Str 37 z 89 |
|
|---|---|
| betinka55 | Post #1 Ocena: 0 2012-10-14 00:35:29 (13 lat temu) |
 Posty: 1 
Z nami od: 14-10-2012 Skąd: BRADFORD |
Hej
Zastanawiam sie od dłuższego czasu nad zrobieniem cipd tylko nie moge nic fajnego znależć.. tzn albo za daleko ( mieszkam w Bradford) albo za drogo itp. Przez ponad 4 lata w Polsce pracowałam w HR i moim marzenie jest do trgo wrócić tutaj lub w Polsce . Mogłabyś mi podać więcej szczegółow na temat tego co dokładnie, gdzie i za ile skończyłas? Będe wdzięczna za każda informacje. Pozdrowionka
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2012-10-14 12:06:28 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2012-10-14 12:48:08 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| scolls | Post #4 Ocena: 0 2012-10-14 15:01:40 (13 lat temu) |
Posty: 160 
Z nami od: 25-01-2006 Skąd: LONDYN |
Cytat: 2012-10-14 12:48:08, kiti82 napisał(a): Cytat: 2012-08-29 23:15:54, poloniusz napisał(a): dobrze,w Polsce jest żle i szanse na normalne życie jest niemal niemożliwe,z tego co wnioskuję.Pomimo tego,ze mam bardzo dobry start i pewnie oszczędności wzrosną do jakis 100 tys zł do końca roku ,jeżeli bede pracował nadgodziny.Moi znajomi mowia,ze z takim startem i kwalifikacjami o mnie będą pytać pracodawcy,a nie ja o pracę,ale zobaczymy.Moja dziewczyna napewno tutaj nie będzie chciała zostać,ze względu na paskudną pogode,niezbyt smaczne jedzenie,niesprawiedliwe artykuły w gazetack na temat imigrantów-oskarżanie o wyudzanie zasiłków,mieszkań socjalnych czy przede wszystkim pracy.fakt jest taki-standard życia jest wyższy niż w PL,ale z każdym rokiem jest coraz gorzej(chociaż wciąż lepiej niż w PL)Moj brat nie wroci,bo poprostu tutaj za wiele nie oszczędził-stać go na mieszkanie z dziewczyną w wynajętym mieszkaniu,ale wiele mu nie zostaje.Ja napiszę o kosztach życia w UK-wynajem 2 pokojowego mieszkania w małym miescie to jakieś 500-550 funtów,tax 98,woda-50,gaz-60(w sezonie letnim),elektryka-55,TV Licence-15,jedzenie jakies 350-400 miesiecznie na 2 osoby,ubezpieczenie na moje auto 80funtów,paliwo 150 miesiecznie,road tax i mot to rocznie 300funtów,internet i telefon i tv-100funtów miesiecznie.na utrzymanie jednej osoby spokojnie 800 funtów bez ciuchów i wypadów.Pracując za najniższa(jakieś 200 funtów miesiecznie)nie utrzymasz sie w moim przypadku.Z racji tego,ze zarabiam 1800funtów miesięcznie,ale można powiedzniec,ze niewielu rodaków zarabia tyle.W Polsce wynajmuje mieszkanie siostrze i jej bratu i opłaty to-gaz i elektryka miesięcznie 250zł,woda i wywóz śmieci to 100zł!!!!internet i tv to 100zł,ubezpieczenie auta na rok 550zł,auto ma na gaz,więc gaz kosztuje ją miesiecznie 250zł i jedzenie jakies 400zł na miesiąc.Prosty rachunek-1100 wynoszą ją opłaty z autem i wyżywieniem.Ona zarabia 1550zł,a jej chłopak 2200zł.Jakoś sobie radzą,raz w roku wyjeżdzają na wycieczkę.Mam nadzieję,ze tak zle nie będzie jak 99%ludzi tutaj pisze.W razie niepowodzenia,poprostu wróce i zostanę tutaj na stałę,bo jednak jest tutaj więcej plusów niż minusów.ale szanse trzeba sobie dać 
nawet jak na jedną to wystarczy jej trochę ponad 11 zł na śniadanie obiad i kolację? no i deser ? Drogi poloniuszu zejdz na ziemie Wiesz znam wielu "gierojów"korzy tak liczyli jak Ty wracali,otwierali biznesy za pieniadze odłożone w UK (bo w UK mozna odlozyc pieniadze ) i wiesz co wracali z pustymi torbami ze spuszczona glowa po roku dwoch zaczynajac wszystko prawie od nowa,niestety taka jest rzeczywistosc w pl o ktorej zapomniales zyjac w UK ale Tobie zycze powodzenia,wracaj a dla nas zostajacych w UK bedzie wiecej pracy za Twoja dobra pensje (no bo przeciez jak wyjedziesz ktos wskoczy na Twoje miejsce )
|
|
|
|
| Dinth1906 | Post #5 Ocena: 0 2012-10-14 17:24:21 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Kalkulacje powyzej sa dosc smieszne - co to za porownanie kosztow jedzenia, jezeli przy kosztach UK zaklada sie diete kawiorowa przy zakupach w Waitrosie, a przy kosztach PL chleb smarowany nozem na sniadanie, obiad I kolacje.
W Londynie mozna sie smialo I do syta (jednak nie koniecznie zdrowo) najesc za 20 funtow tygodniowo. W Polsce wszystkie podstawowe produkty 2x drozsze, nawet mimo sporego kursu wymiany obecnie, a zarobki ciagle 10x mniejsze. Aha, jeszcze odnosnie kupowania domow. Zal mi ludzi ktorzy przyjezdzaja tutaj oszczedzac na budowe domu w Polsce. Wroca do Polski, posiadajac wypasione domu, pojda do pracy za 1200, a za kilka lat po wprowadzeniu podatku katastralnego, okaze sie ze 2000 miesiecznie trzeba za ten dom placic. [ Ostatnio edytowany przez: Dinth1906 14-10-2012 17:26 ] |
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2012-10-15 21:22:25 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| MrMaverick1971 | Post #7 Ocena: 0 2012-10-15 21:31:31 (13 lat temu) |
Posty: 5457
Konto zablokowane Z nami od: 26-07-2012 Skąd: Bedford |
Cytat: 2012-10-15 21:22:25, poloniusz napisał(a): razem z dziewczyną na dzień dzisiejszy mamy 4400zł miesięcznie.Jestem po 1 miesiącu życia w tym strasznym kraju ,zwanym Polska.Moje miejsce zajoł brytyjczyk,czyli zgodnie z "zaleceniami" daily mail,oddałem brytyjską prace brytyjskiemu pracownikowi.Pamietam to hasło w "british job for british workers" i gdy koledzy z pracy zostawiali otwartą gazetkę na tej stronie.Wydałem na jedzenie jakies 800zł z dziewczyną na miesiąc i jadłem pyszne polskie produkty.Wczoraj spacerowałem sobie nad morzem w słoneczku nad brzegiem morza z chrześnicą ,zjadłem niedzielny obiad z rodziną ,wyszedłem ze znajomymi których znam od dziecka do restauracji,a pozniej na kręgle.Tego co mam ,nigdy nie oddam na życie na deszczowej wyspie,nawet gdy miałbym zarabiać więcej pieniędzy.Bo to są tylko pieniądze,które tego co mam teraz nigdy mi nie dadzą!!!!W Polsce podstawowe produkty wcale nie są 2 razy droższe-chleb 2,2zł z piekarni,masło 2,35,wędliny ktore tak uwielbiam są 2 razy jednak tańsze niż w UK.Rachunki wynoszą mnie na miesiąc 700zł,a nie 700 funtów.Paliwo trochę drogie,ale mam instalacje gazową,wiec wydaje jakies 350 zł.Napiszę nawet więcej,po pierwszym miesiącu został nam tysiąc złotych ,a żyłem tak dobrze jak w UK.Tylko,że rozrywek mam więcej teraz,bo jest z kim iść tu i tam pozdrawiam Polaków w UK i w Polsce.
Powodzenia i sukcesow zycze  ..kazdy ma swoja droge , ktora podaza... ja na zmywaku mam malo piniendzy i ledwo wionze koniec s koncem tutej w tej angli.. po jakom holere zem tutej przyjochol....bide klepie i placzem z rodzinom ze kurna nic nie mom.
..tsza nazad do Polski wracac bo te angole to tylko oszukujom i zasilkof nie chcom dawac polakom a roboty ni ma w biorze a ja po szkolach i spawac umim. |
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2012-10-15 21:35:49 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2012-10-15 21:42:27 (13 lat temu) |
 Posty: 21391
Z nami od: 01-06-2008 |
Az spojrzalam na strony netowe sklepow, w ktorych kupuje w Pl, maslo za kg ok.20zl (kostka ok.5zl), chleb ok.6,5zl za kg, bochenek 5 zl, wedliny oscycluja ok. 40-50zl/kg.
Nie wiem skad sa brane powyzsze ceny. ale mi srednio na sniadanie i kolacje dla 3 osob szlo ok.100zl, przy zakupach bez szalenstw. Tyle samo wydaja przecietnie znajomi, czasem starczy czesciowo na nastepny dzien na sniadanie. |
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2012-10-15 21:44:34 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...