Str 29 z 89 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-09-12 21:48:11 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Inklemon | Post #2 Ocena: 0 2012-09-13 09:06:00 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-08-2012 Skąd: brak |
Dałam kiedyś znajomej, która prowadzi firmę (w branży mnie nie interesującej)swoje CV. Niechby obejrzała okiem pracodawcy, może coś zmienić, ująć, dodać, zmodyfikować ?
Powiedziała tak: jak pracodawca czyta to CV, to oczyma wyobraźni szykuje wielką kasę na wynagrodzenie, samochód służbowy dobrej marki i oczywiście osobny tel. kom dla tego pracownika. A, że firmy oszczedzają na każdym kroku, to taki pracownik z marszu odpada, nawet się go na rozmowę nie zaprasza. Poradziła mi wykreślić połowę kwalifikacji i nie przyznawać się. Samo CV, jego szatę graficzną również uprościć, aby nie było az tak estetyczne, bo TAK estetyczne, to trzeba umieć zrobić (znów kwalifikacje !), a to bezpośrednie (choć potencjalne)zagrożenie dla portfela pracodawcy jak również dla ew. przełożonego, bo się obawia o wysiudanie. Zbyt mądrych nie chcą z przyczyn jw. Czyli zawsze jest problemem 1. Brak kwalifikacji, brak doświadczenia. 2. Kwalifikacje i doświadczenie. To się wtedy nazywa: za stary, a faktycznie chodzi o to, ze za drogi. Ni go kijem, ni go pałą. Sposobu nie ma. Teraz tylko można: ukrywać swoje kwalifikacje, szukać pracy jako robol za grosiki, to jeszcze jedyna szansa na pracę. Roboli czasem przyjmują. Problem w tym, ze z pensji robola w PL ni jak nie da się utrzymać na powierzchni. To już znacznie lepiej w UK na tzw zmywaku stać, niż w Polsce. Kokosów nie ma, ale utrzymać się chociaż można. |
Richmond | Post #3 Ocena: 0 2012-09-13 09:27:06 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Mysle, ze dokladnie takie wrazenia maja pracodawcy, ktorzy ogladaja CV znajomego i dlatego nikt do niego nie dzwoni. Widza osobe z doswiadczeniem, duzymi firmami w CV i od razu mysla, ze ten gosc bedzie drogi. Zatrudnijmy jakiegos mlodziaka po studiach za polowe.
Jedyna firma, ktora sie do niego odezwala proponowala prace w formie samozatrudnienia. Carpe diem.
|
LukaToni | Post #4 Ocena: 0 2012-09-13 10:57:35 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-09-2012 Skąd: Jeszcze niewiem |
Jak tu żyć?
POdatkowa POlska POpaprańców za stołkami !!! |
Doris78 | Post #5 Ocena: +1 2012-09-13 11:04:08 (13 lat temu) |
Z nami od: 09-09-2012 Skąd: Derby |
Jak żyć najlepiej tak jak reszta za dużo nie mieć nie uśmiechać się i wszystko o wszystkich wiedzieć ......
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-09-13 13:06:47 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Inklemon | Post #7 Ocena: 0 2012-09-13 13:48:44 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-08-2012 Skąd: brak |
Cytat: 2012-09-13 13:06:47, nori67 napisał(a): Rozmowe mialem z Norwegiem po angielsku. A, no .... z Norwegiem. To jest oczywiście dobre rozwiązanie, żeby sobie z UK do Polski kontrakt załatwiać. I właśnie najlepiej w zagranicznej firmie. Z tym się zgodzę. I owszem, trzeba próbować. |
Inklemon | Post #8 Ocena: 0 2012-09-13 14:25:48 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-08-2012 Skąd: brak |
Ciekawe przepowiednie. szkoda, ze nie sprecyzowane w czasie:
http://niewiarygodne.pl/kat,1031979,title,Przewidzial-wojny-Holokaust-i-papieza-Polaka-Wkrotce-staniemy-sie-potega,wid,14922959,wiadomosc.html |
mariuszdublin | Post #9 Ocena: 0 2012-09-13 17:50:02 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-05-2011 Skąd: Oxford |
nori67
Chyba nawet wiem do jakiej firmy się dostałeś. Ja niestety miałem rozmowę z Polakami, strasznie się czepiali, a najbardziej jeden stary cap. Oczywiście nie dostałem się. A ta firma nie mieści się przypadkiem w Poznaniu? |
mariuszdublin | Post #10 Ocena: 0 2012-09-13 17:54:19 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-05-2011 Skąd: Oxford |
Ten schemat coraz częściej się powtarza. Na rozmowach stare capy maja mimo swojego wieku niewiele lepsze doświadczenie od mojego. Raz na rozmowie w korporacji jak mnie przesłuchiwał konstruktor 40latek, to szukał tylko pretekstru żeby do czegoś się przyczepić. Jak znałem 2 programy do liczenia jednej rzczy to wymyślał jakieś mało popularne, mało praktyczne i jak przyznałem się że obsługi programu nie znam widziałem satysfakcje w jego oczach i grymas uśmiechu. W Polsce nie jest lekko.
|