Str 28 z 89 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Richmond |
Post #1 Ocena: 0 2012-09-11 08:29:01 (13 lat temu) |
 Posty: 29599
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat:
2012-09-10 11:53:34, Inklemon napisał(a):
Zapomniałeś jednak o tzw WARUNKU KONIECZNYM, polegającym na ZAPROSZENIU NA INTERVIEW. Inaczej, to sie można ino do lustra "produkować".
Niestety to chyba jest problem, nawet dla osoby z duzym doswiadczeniem i niezlym CV. Znajomy w wieku powyzej 40 lat szuka teraz nowej pracy, bo nie zgodzil sie na obnizke pensji w obecnej i poza jedna odpowiedzia na CV jest totalna cisza. Znajomy mieszka w Warszawie. Moze jest "za stary", a moze pracodawcy obawiaja sie, ze bedzie chcial za duzo pieniedzy, bo ma doswiadczenie w duzych korporacjach?
Oczywiscie to byla jego decyzja by nie podpisac nowej umowy i szukac nowej pracy. Mogl niby zostac i szukac, ale jak ma sie 3 miesiace wypowiedzenia, to naprawde trudno cos znalezc. Polskie prawo pracy nie ulatwia zycia pracownikowi. Ktory pracodawca bedzie czekal na nowego pracownika 3 miesiace, w sytuacji gdy poprzedni pracodawca nie zgodzi sie na wczesniejsze rozwiazanie umowy?
Jego sytuacja jest na tyle dobra, ze nie ma zadnych kredytow i moze zyc z oszczednosci i z wynajmu nieruchomosci, ale chyba nie o to chodzi? Ma do konca zycia siedziec w domu, bo jest juz "za stary".
Nie ma juz na forum pani o obrazliwym nicku, ale ciekawe czy powiedzialaby, ze znajomy jest specjalista czy nie. Bo specjalisci to niby maja tak super w Polsce. Tylko niestety nie wszyscy i nie wszedzie. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
|
mariuszdublin |
Post #2 Ocena: 0 2012-09-12 10:29:11 (13 lat temu) |
 Posty: 11
Z nami od: 29-05-2011 Skąd: Oxford |
Hej,
wróciłęm z Irlandii w 2008 po 3 latach pobytu w Dublinie. W Polsce pracuje już 3,5 roku. Jestem inżynierem budowlanym i chciałem pracować w zawodzie. A tu ciagle jakieś papierki trzeba robić, uprawnienia zrobić, zebrać praktyke i na budowie i w biurze, pracować za grosze, naprawde za śmieszne pieniądze. Tak sobie spaprałem CV że szok, w ciągu 3,5 roku w każdej firmie kryzys i zwolnienia, albo nie chcą zapłacić, ludzie zawistni. Roymowz kwalifikacyjne miaem niektóre wręcz obużające. Przychodzisz i chcą Ci udowodnić że nic nie umiesz. NIe wiem jaka postawe przyjąc, czy uległej owcy, czy pracownika który zna się na rzeczy. Teraz zdarza mi się że na rozmowach rekruterzy mam wrażenie mają gorsze doświadczenie od mojego, co w Polsce nie jest plusem, bo jesteś dla nich zagrożeniem. Zmieniałem pracę żeby uzbierać praktyke i na budowie i w biurze, pracowałem jak trzeba było nocami, albo dużo niepłatnych nadgodzin. Poświęciłem się, nie starczało mi do pierwszego. Przez 3,5 roku wydałem więcej niż zarabiałem jakieś 30tyś zł oszczędności z Irlandi. Na rozmowach kwalifikacyjnych zarzucajano mi kiedyś że nie mam doświadczenia, albo nie znam języka albo że nie mam uprawnień. Byłem twardy i konsekwentny, teraz mam to wszystko i niedługo mi pewnie powiedzą że teraz jestem za stary, a mam 32 lata. Ten kraj to jakaś paranoja. Zarzucają mi że jestem konfliktowy przez te zmiany pracy w CV. Tylko jak tu nie zmieniać jak się mało zarabia? Ja w Polsce czuję się jak w jakiejś pułapce, w potrzasku, pracodawcy stawiają człowieka w sytuacji bez wyjścia. Albo terminy w biurach projektowych są nierealne, albo kasa komicznie niska. A jak przychodzi do redukcji to zostają stare capy co w ogole się nie poświęcają pracy, nie znają języków, jacyś znajmokowie. Może w innych zawodach jest inaczej, ale budowlanka w Polsce jest totalnie skorumpowana. Poświęciłem w sumie 6 lat kariery zawodowej żeby liczyć się w branży i teraz myśle że lepiej mi będzie w pierwszej lepszej fizycznej pracy w UK. A może poszczęści mi się praca w Engineering Consultancy gdzieś w UK? W końcu mam Irlandzkie referencje a tam pracowałem na brytyjskich normach. Mam nadzieję że w innych zawodach jest lepiej. Życzę Wam powodzenia!
Ja postanowiłem, jade do UK z powrotem, byle dalej z Polski.
|
 
|
 
|
|
ewa666 |
Post #3 Ocena: 0 2012-09-12 10:49:36 (13 lat temu) |
 Posty: 132
Z nami od: 01-02-2007 Skąd: manchester |
Skończyłam czytac temat na 3 stronie i juz mam dosyć. Zirytowało mnie to jak napisałaś że będziesz mieć pracę na umowe zlecenie. OCZYWIŚCIE przecież w naszym kraju nie da się inaczej! Ostatnio nawet w wiadomościach trąbią o tym umowach śmieciach,które do niczego Ci się nie wliczają. Bez sensu!! PROSZĘ CIE NIE WRACAJ DO POLSKI!!!!
Ja tak strasznie tego żałuję! Ludzie tu są jacyś inni! wszędzie kombinacje, brak uprzejmości (URZĘDY!) wszędzie taka szarzyzna!!! okropnie ;((
|
 
|
 |
|
mariuszdublin |
Post #4 Ocena: 0 2012-09-12 10:54:29 (13 lat temu) |
 Posty: 11
Z nami od: 29-05-2011 Skąd: Oxford |
Podejście pracodawców w Polsce na rozmowie kwalifikacyjnej:
-Nic nie umiesz i do niczego się nie nadajesz.
- przeważnie dowiesz się że nie znasz języków
-a jak znasz to powiedzą że język wcale nie jest potrzebny
-że nie masz jakiegoś świstkaa dot,kwalifikacji,
-masz za mało doświadczenia,
-jesteś konfliktowy
- jeżeli już nie mają do czego się przyczepić to '' będziemy musieli w Pana inwestować'' bo nasza specyfika pracy jest inna i musisz pracować za grosze
-szukają pracownika na stałe ( a ciągle na ich stronie pojawia się ogłoszenie że szukają na to samo stanowisko kogoś)
-że u nich w pracy jest super atmosfera i kultura pracy (a sami nawet nie odpiszą głupiego emaila z negatywną odpowiedzią)
-że dużo się u nich pracuje i jest dużo nadgodzin
-że praca jest zespołowa (a jak już się podzielisz tym co wiesz to jesteś zbędny)
-praca jest zespołowa i musisz odwalać najczarniejszą/najgłupszą robotę bo nie jesteś jednym z tych ziomków przyjętych po znajomości
-a jak wszystko jest super to ... JESTEŚ ZA STARY! [ Ostatnio edytowany przez: mariuszdublin 12-09-2012 11:20 ]
|
 
|
 
|
|
mariuszdublin |
Post #5 Ocena: 0 2012-09-12 11:00:47 (13 lat temu) |
 Posty: 11
Z nami od: 29-05-2011 Skąd: Oxford |
Aha jeszcze UBEckie podejście współpracowników jak ja ich określam prowokatorów. Prowokator ciągle narzeka na firmę, mówi że ten jest taki a ten jeszcze gorszy i system zarządzania beznadziejny, mówiąc krótko narzeka i łamie zasady że w Polsce w pracy nie rozmawia się na tematy POLITYKA, PRACA, RELIGIA. Jeśli Ty choć raz skomentujesz to co mówi prowokator, przytakniesz mu, to prędzej czy później lądujesz na dywaniku u szefa i dowiadujesz się ciekawych rzeczy o sobie. Polskie realia! I co chcecie wracać?
Polskie realia
|
 
|
 
|
|
|
ewa666 |
Post #6 Ocena: 0 2012-09-12 11:10:22 (13 lat temu) |
 Posty: 132
Z nami od: 01-02-2007 Skąd: manchester |
Zgadzam się z poprzednikiem. Dodam jeszcze problem wyznaniowy jaki panuje w szkołach. Nie wyobrażam sobie,że moje dziecko będzie gnębione za to,że nie uczęszcza na lekcje religii gdzie wpajany jest KATOLICYZM! nie jesteś katolikiem to jesteś gorszy! tak jest w naszym kraju! Nie wiem no...na dzień dzisiejszy jestam taka zła na cały ten system w Polsce,że chciałabym z tąd jak najszybciej wyjechać. TEN KRAJ NIC MI NIE DAŁ I NIC MI NIE MOŻE ZAOFEROWAĆ.
A jeśli już dostanie się pracę to (tak jest u mnie w mieście) musisz dziękować Bogu,że w ogóle ją masz i siedzisz na tym stołku przez kolejne 20lat! Jesli zaś stracisz pracę w wieku 45 i więcej lat to nie ma szans na cokolwiek innego. Załamka! "Kocham Cię"...Polsko! heh [ Ostatnio edytowany przez: ewa666 12-09-2012 12:19 ]
|
 
|
 |
|
RobinGdansk |
Post #7 Ocena: 0 2012-09-12 19:26:56 (13 lat temu) |
 Posty: 19
Z nami od: 25-08-2012 Skąd: Sandycroft |
Dlatego właśnie jeszcze 20 dni w PL i papapapapa....
|
 
|
 |
|
|
Post #8 Ocena: 0 2012-09-12 19:39:18 (13 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #9 Ocena: 0 2012-09-12 19:40:09 (13 lat temu) |
 Posty: 15923
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Ja to ale zestresowana byłam przed powrotem do UK.
Wciąż jestem. Choć już powoli wracam do siebie.
  Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
Doris78 |
Post #10 Ocena: 0 2012-09-12 19:49:17 (13 lat temu) |
 Posty: 15
Z nami od: 09-09-2012 Skąd: Derby |
Kolego inżynier gratulacje , ja mam pecha albo pleców brak nie mogę znaleźć dobrej pracy bo jej w Polsce nie ma na układy nie ma rady a we Wrocku mi zaproponowali 1800 wyszłam mina prezia bezcenna ,,,,,, ludzie nie szanują siebie i robią za grosze ja nie będę .......
|
 
|
 |
|