Wszystkich powracających do Polski przywita piękna polska jesień i babie lato. . Ja właśnie wygrzewam się na leżaczku bo zostało mi też tylko 10 dni z tym,że ja lecę w odwrotna stronę. Sylkrystyna wygląda na to.że miniemy się gdzieś w obłokach, na pewno pomacham Ci.
A poza tym nastrój mam podobny, trochę żal mi wyjeżdżać ale adrenalina nadaję smak życiu.

Usunięte

ja za niecałe 5 miesiecy wracam do UK i powiem jedno nie warto było ale wiem ze za 10 lat nie bede pluł sobie w brode ze nie spróbowałem byłem wiem i juz chyba wybrałem

No ja tez rozwazalam powrot,jakos euro,urlop,lasy,jeziora sprawily ze oczy sie szklily..pojechalam na urlop..no i szybko bilet kupowalam powrotny.Albo za dlugo tu juz jestem,albo ten kraj polska dalej jakos chory.Mai znajomi wyjechali i mowili ze dopiero po poltora roku jakos juz mozna znowu zyc w POlsce.Bylo ciezko.kiedy juz sie nacieszyli Polska rozpoczely sie chore realia z praca,domem.Zniknela rodzina bo nie bylo czasu,dla przyjaciol bylo jeszcze mnie a zaczela sie robota od rana do wieczora by cos bylo.Zalowali tej decyzji choc dzis jest juz duzo lepiej.

Wiecie co... ja jakoś trafiłam na taki tekst:



i nie nastraja mnie to pozytywnie...

Usunięte

Trzymam kciuki!

Tak troche po czasie, ale Poloniusz chyba niezle poplynal z cenami i mozliwosciami nabywczymi i w UK i w Pl.
O tak, od niechcenia, drobne zakupy na kolacje i sniadanie w Pl w sieciowce typu Real czy Tesco, dla 2 doroslych i dziecka (nic specjalnego, troche nabialu, parowki, kawa, kakao, pieczywo itp.) to jedyne 150 PLN.
W UK tygodniowe zakupy na ten sam sklad (przy szykowaniu sniadania do szkoly i do pracy, czestych dodatkowych zaprzyjaznionych osobach w domu), to ok. 80 - 100L.

Ale dla zainteresowanych jeszcze taki drobiazg (moze komus sie przyda):
Dear Consultant,
Start Date: September
Length: 6 Months (renewable)
Location: Poland
Rate: 6000-7000 (Polish currency)

Role and Responsibilities:

A leading Dynamic Global Organization requires a number of support engineers to integrate into a Global Technical Centre to provide technical support to major accounts/Clients. You will be working with the most recent technology for a leading vendor.

You will be working with the customer, including root cause analysis, customer relationship and successful resolution of any problems.

Skills Required for the Role:

- Ensures follow-up and closure of critical problems with large strategic customers.

- Uses standard tool to receive alerts and monitor status of new customer service requests (cases) pushing through to resolution.

- Regularly interacts with Client’s customer and internal teams in a coordinated fashion to ensure problem resolution.

- Maintains a good relationship with the customer during the course of the problem resolution process through the effective use of email, telephone, NetMeeting, video conferencing and other collaboration methods.

- Co-ordinates root cause/operational analysis in conjunction with the High Touch Engineer (HTE).

- Carries out reporting, SLA calculations and trending analysis.

- Typically requires a university degree or equivalent experience in a similar role.

- 2+ years experience in a network engineering, customer service delivery or - telecommunications support environment.

- ITIL v3 Foundation and Service Operations are highly desirable.

- CCNA/CCENT is desirable, but not essential.

- Service Provider experience is highly desirable.

We are looking for up to 12 engineers and would ask you to forward to any of your colleagues that would be interested in this possibility. All Profiles will be treated with the upmost urgency.

Kontakt na priva.

Chyba pierwsza propozycja pracy na Pl z podana stawka w ogloszeniu .

jezeli ktos ma mysli i zamiary typu powrót do polski po 6-7latach to powinien wybrac sie do psychiatry badz psychologa co wiecej jak wierzy ze w polsce bedzie kiedys dobrze to wierzy w garbate aniołki,
jak nie masz załatwionej pracy lub sam sobie nie załatwiłes pracy w pl na umowe o prace a nie o dzieło czy zlecenie to zapomnij o jakimkolwiek powrocie, swego czasu rzad wymyslił jakis czas temu powrotniki dla takich polaków i były one przestroga a nie poradnikiem, do tego dochodzi jeszcze za ile ma byc ta praca bo zarabiac 1600-2000 brutto i utrzymac mieszkanie samochód itp to raczej skonczy sie na patrzeniu na zycie przez okno przy obecnych cenach paliwa jedzienia i rachunków, nie wspominajac o kupnie czegokolwiek, mieszkam w jednej z najbogatszych gmin w polsce lubin polkowice głogów gdzie jest miedz i sa kopalnie, jest strefa ekonomiczna z volkswagenem i kilkoma innymi firmami, wiekszosc ogłoszen w posredniakach smiechu warta jak nie masz orzeczenia o niepełnosprawnosci to raczej nikłe szanse, a w firmach po znajmosci ciocie wujek kuzyni brat siostra itp itd,

dwa lata temu wrócilem do pl po 7latach na wyspie i pisze szczerze ze na poczatku wszystko wkurza i denerwuje, poczawszy od braku bankomatów przy marketach po jakies bzdety za którymi trzeba gdzies jechac do castoramy czy obi, w pl rynek usług nie jest tak silnie rozwiniety jak na wyspie i do tego anglia jest bardzo on-line a pl niestety nie i pozostaje allegro, nie ma wyboru w dostawcach gazu pradu itp do tego te ceny i szybko topniejace pieniadze niestety wypłata raz na miesiac i jak nie przyniesiesz do domu minimum 2,5tys i kobieta min 2 tys to zapomnij o jakimkolwiek standarcie zycia bo w pl nie ma benefitów, to tak w skrócie na szybko

my chcemy wrócić za 2 lata, ale to ze względu na dzieci ... nie tylko pieniądz jest ważny ...