Str 2 z 2 |
|
|---|---|
| PaniDomu | Post #1 Ocena: 0 2012-06-12 11:39:22 (13 lat temu) |
 Posty: 608 
Konto zablokowane Z nami od: 11-09-2011 Skąd: London |
Wlasnie o to chodzi,ze jak nie znacie angielskiego to nie wiecie gdzie sie poskarzyc a jak nawet wiecie gdzie sie udac to nic nie zrobicie bo...nie znacie angielskiego.Zamkniete kolo i Wasz pracodawca doskonale sobie z tego zdaje sprawe.
Jak zglosicie sprawe do Tribunal Employment i wygracie to pewnie z pare tysiecy funtow odszkodowania bedzie Wam musial zaplacic. A tutaj link co zrobic w takiej sprawie: www.direct.gov.uk/en/Employment/Employees/TheNationalMinimumWage/DG_175112 Dodatkowo pewnie nie odprowadza taxu tyle ile trzeba i zaniza dochody - to juz jest powazne przestepstwo "tax fraud" - za to moze nawet isc do wiezienia. Czytaj Oszczedna Pani Domu w Londynie
|
|
|
|
| pwiltosi | Post #2 Ocena: 0 2012-06-14 00:30:17 (13 lat temu) |
 Posty: 48 
Z nami od: 19-04-2012 Skąd: Manchester |
Zgłoś że ci nie płaci minimalnej stawki, bedzie miał problem i bedzie ci musiał wyrównać wszystkie godziny, a jezeli nie ma zapisane ile pracowalas to lepiej dla ciebie. Kase dostaniesz ale pewnie po 5 latach ale jak odchodzisz to nic ci nie szkodzi.
|
|
|
|
| krakn | Post #3 Ocena: 0 2012-06-14 05:54:55 (13 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Ci to robią takie lewizny, że pewnie gościu wobec prawa to pewnie nie istnieje.
Beata jak przyjechała, to też złapała podobną pracę u Turków, Też traktowali je jak niewolnice, jedyny plus był że agencja zapłaciła minimum. No i godzin było bardzo dużo. Jedynie te laski miały dobrze, co się z nimi bzykaly. Zatrudniali część tych okutlanych w szmaty bulinek, oraz polki, ukrainki czeszki. Becia wytrzymała miesiąc, to było przed świętami i chciała podbudowac się z kasą. Do dziś jak jedziemy tamtedy to na wspomnienie ja trzęsie. Ci kolesie mieli firmę której nie było, po prostu nie istniała. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| Dinth1906 | Post #4 Ocena: 0 2012-06-14 10:20:26 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Nie wiem jak w prawie angielskim, ale w Polsce jak jestes nielegalnie zatrudnionym i nawet samemu ten fakt zglosisz, to skutki sa takie ze nie tylko tracisz prace, ale musisz zaplacic zalegle podatki i skladki ubezpieczeniowe.
Moja dziewczyna tez pierwsza robote jaka podlapala tutaj to byla turecka kawiarnia, praca platna 1,5-2 funty za godzine (a to bylo ledwie poltorej roku temu). Po paru dniach stamtad umknela, bo powiedzialem jej ze w tym samym czasie lepiej szukac innej pracy. Ale oczywiscie reszta staffu na tych samych warunkach jak byla wczesniej tak zostala. Az dziw bierze - oczywiscie Polki, po prostu sliczne, dajace sobie rade po angielsku, nie glupie... i szczesliwe ze moga pracowac za dwa funty od godziny. To czystem masci lenistwo. Jest naprawde pelno roboty w kateringu za wielokrotnosc tamtej stawki - nic tylko isc i wybierac. U mnie szukaja "fine dinning hospitality assistant" za 14 funtow za godzine od przeszlo miesiaca, manadzer jest juz tak zdesperowany ze chce dac ta prace nawet komus bez kwalifikacji byle porzadny perspektywiczny czlowiek byl i co ? Nie ma chetnych, wszyscy zajeci praca za minimal wage albo jeszcze mniej. PS. Prosze nie pisac do mnie o umowienie na interview, juz kogos umowilem i daj boze za tydzien bedzie mial ta prace 
|
|
|
|
Wczytuję dane...