Mianowicie szwagier nie mial przyznanego tzw dozwolonego debetu czy jak oni to zwa limitu...
mlodziak chcac opuscic kraj PL, wyplacil z karty cala kase i zlozyl Wniosek o zamkniecie konta w PKO i wyjechal
ale bank powiedzial hola hola ! szanowny klijencie wedlug naszych wyliczen jestes nam winien kilka zlociszy bo terminy w niosku nie pokrywaly sie z terminem uiszczenia oplat za w/w konto plus kara bo ta wartosc nie pokrywala sie juz z tym co jest do dyspozycji na koncie bo bylo 0zl...
i to byl poczatek na minusie a konto dalej funkcjonowalo za oplata oczywiscie bo bank nie mogl pozytywnie zaakceptowac wniosku o zamkniecie konta skoro on wskoczyl na minus.
Problem polegal na tym ze bank wysylal powiadomienia na adres jaki klijent mial do dnia kiedy wystapil z wnioskiem o zamkniecie konta .
Prosil o zmiana adresun do korespondencji na adres rodzicow ale prosba jest prosba , ktos widocznie mial to gdzies ... i wysylali listy na stary adres (bylo to wynajete mieszkanie).
PKO w sytuacji braku odpowiedzi na nieuregulowanie nie dozwolonego debetu kieruje zawiadomienie do prokuratury... policja itd wezwania, no a ze klijent uporczywie ukrywa sie przed wezwaniami do zlozenia wyjasnien to sprawa robi sie tymbardziej powazna z punktu widzenia polskiego Wymiaru Sprawiedliwosci! z bankami sie nie zadziera!
jak to mowia przedstawiciele prawa
"niewidzialna reka sprawiedliwosci dosiegnie was , gdziekolwiek byscie sie nie ukryli ...tymszybciej w UK"
w pakiecie promocyjnym osoby poszukiwane "do zlozenia wyjasnien" otrzymuja darmowy bilet w jedna strone
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
tak tez szwagier dowiedzial sie ze PKO nadal czeka na uiszczenie oplaty przez nieuczciwego klijenta.