2012-02-01 10:11:18, darmund napisał(a):
Piszac to powinienes juz wiedziec po ktorej stronie barykady jestes , albo inaczej w ktorej Polsce .
Fakt , tutaj jest forum i kazdy moze swoje opinie wyrazic , ale jak czytam Twoje posty to nie wiem dlaczego (staram sie byc pozytywnie do ludzi nastawiony ) ale az mnie skreca z wqfienia .
Nie rozumiem dokladnie o co Ci chodzi, co az tak cie wqfia? O jakiej stronie barykady piszesz?
Moze wyjasnie tylko, ze moje obecna praca jest zwiazana z sektorem service to business i tutaj sa calkiem przyzwoite stawki. A praca na produkcji to zupelnie inna historia.
Ostatnio sam uczestniczylem w rozmowach rekrutacyjnych ludzi do pracy i to co oferuje firma,dla ludzi bez doswiadczenia, ze srednim angielskim i z podstawowa wiedza z IT z danego systemu sa to, wg mnie, conajmniej godne zarobki dla kogos kto dopiero bedzie zaczynal i nie ma jeszcze w tej branzy dosiadczenia. Napewno to jest znacznie wiecej niz minimalna krajowa.
Zreszta, ja nikogo na sile nie na mawiam. Mi sie udalo i albo powineinem zaczac grac w lotto z moim szczesciem albo wcale nie jest az tak ciezko jak niektorzy z was uwazaja.
Jezeli drazni kogos to, ze jestem zadowolony z powrotu to jego sprawa, nie chcesz wracac do Polski to nie zagladaj na ten topic.
Ja staram sie tylko dac przyklad, ze ktos z wyzszym wyksztalceniem i zdobytym doswiadczeniem w UK jest w stanie wrocic do Polski i zyc wcale nie gorzej niz w UK. Oczywiscie to samo stanowisko w UK byloby duzo lepiej oplacone i zylbym moze na jeszcze wyzszym standardzie, ale lepsze jest wrogiem dobrego i pewnie czesc spalilaby mnie na stosie za to co teraz napisze ale mi, mojej zonie i synkowi zyje sie naprawde fajnie w Polsce!