Str 47.9 z 61 |
|
---|---|
kostka22 | Post #1 Ocena: 0 2011-08-08 16:29:10 (14 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2008 Skąd: Norwich |
Nie wartooo uwierzcie...Bo trzeba wierzyc i mocniej byc,zawsze kochac aby zyc...pozdrawiam serdecznie kochani wrocilam,lecz juz mieszkam w Cambrydge,trzymajcie kciuki,pozdrawiam serdecznie Wszystkich tak kochani...
To czlowiek jest czlowiekowi
najbardziej potrzebny do szczescia...
|
Post #2 Ocena: 0 2011-08-08 17:06:52 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2011-08-09 09:34:41 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2011-08-15 12:03:47 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
sarcia | Post #5 Ocena: 0 2011-08-15 12:06:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-05-2008 |
Ja najbardziej tesknie za papierowkami,sliwkami, wisniami prosto z drzewa
|
|
|
marcinb | Post #6 Ocena: 0 2011-08-15 12:12:38 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
Cytat: 2011-08-15 12:03:47, Marek_29 napisał(a): Forumowicze, czy tesknicie za Polska? A jezeli tak, to za czym? Za polityka! Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
Dwunasty | Post #7 Ocena: 0 2011-08-15 12:18:15 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-08-15 12:03:47, Marek_29 napisał(a): A jezeli tak, to za czym? za Polską... |
rafal80 | Post #8 Ocena: 0 2011-08-15 12:37:28 (14 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
Tęsknota? Ja raczej nazwałbym to sentymentem do rzeczy, miejsc, z którymi wiąże się wcześniejszy okres mojego życia, przecież nie można wymazać z pamięci 25 lat. Gdyby to była prawdziwa tęsknota to już by mnie tutaj nie było.
|
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2011-08-15 13:07:53 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie. Poza tym bylo juz pare tematow o tym kto za czym teskni i czy teskni. Proponuje odkopac je przy uzyciu wyszukiwarki.
Carpe diem.
|
stanislawski | Post #10 Ocena: 0 2011-08-15 13:23:53 (14 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Również za możliwoscią odpalenia dubeltówki w stronę kogos, kto wchodzi w nocy przez okono do chałupy...
Za autobusami z więcej, niż jednymi drzwiami. Za autobusami, które w miescie jeżdżą co 10 minut, a jak mam więcej linii do dyspozycji, to się wkurzam jak nie ma niczego do 5 minut. Za firmami taksówkowymi, które wiedzą po numerze telefonu pod które drzwi podjechać i są np. w 3 minuty. Za możliwoscią kupienia fajek, gazety, biletów, czy gumek 2 minuty od domu piechotą. Za pojedynczymi kranami. Brakiem karpetów w łazience. Itd. itp. |