Jak ktos ogladal Gattaca, z Uma Thurman to dobrze zrozumie o co mi chodzi.
W jedej jedynej bylo inaczej troche mniejsze zatrudnienie bo 50 osob i nie wielkie budynki tylk jedno pietro w biurowcu. I rozmowa nie byla z Polakami tylko zagranicznymi managerami, oczywiscie po angielsku. Zupelnie inna atmosfera i poziom rozmowy.
Choc bron Boze, nie skarze sie na inne rozmowy rekrutacyjne, ludzie tam byli tez bardzo mili i uprzejmi, tylko nie mogli zaoferowac atrakcyjnego wynagrodzenia ani szkolen, albo juz cos potrafisz i zaczynasz z poziomu np. seniora xxxx wtedy masz przyzwoite zarobki, albo jak zaczynasz jako junior masz dosyc slaba stawke (polowe tego co senior) i raczej nie licz na szkolenia i rozwoj z naszej strony, chcesz sie szkolic to rob to we wlasnym zakresie, generalnie oferta dla studentow idalna ale nie dla mnie. Tym bardziej, ze mam juz zone i dziecko na utrzymaniu.
P.s. Czy moglby mi ktos podrzucic jakies namiary na sprawdzone osoby ktore jezdza do Polski duzym samochodem (potrzebuje transportu na poczatek sierpnia) Kurs (essex 25 mil od M25 do Polski woj. Kujawsko Pomorskie)
[ Ostatnio edytowany przez: wadus77 13-07-2011 18:03 ]