no wlasnie o to chodzi czy w ogole bedzie jakies wieksze zainteresowanie najlepiej zeby umawial spotkania na weekendy jesli to mozliwe i zobaczyl co z tego wyniknie
nie wiem jak blisko macie do wiekszego miasta ale zauwazylem ze bogaci ciapaci chetnie korzystaja z uslug naszych rodakow w leicester duzo jest np kwater dla studentow sa to 4pietrowe stare kamienice czesto kiedys widzialem jak myli okna w takich budynkach na takich wysuwanych teleskopach a z ciekawostek to wczoraj widzialem przed moim zakladem jak na wysiegniku cisnieniowo myli caly magazyn (jeden facet)to musi byc kaska

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 16-05-2016 21:05 ]

Jak Ty sobie to wyobrażasz? Potencjalny klient dostaje ulotkę , dzwoni a tam słyszy ze biznes rusza za kilka tygodni . Ulotka idzie do kosza a klient zapomina o tym i szuka kogoś innego. Jak juz zaczniecie rozdawać ulotki to musicie być gotowi natychmiast.

dokładnie. Część zamówień jest planowana, np gdy jest wyprowadzka, czasami starsi ludzie też tak planują, zamawiają nawet wiele tygodni wcześniej.

Ale masę ludzi dzwoni i przyjedzie dziś... jutro.
Jak nie to dzwoni do innego.
Mycie okien to nie budowa, nie trzeba przygotowań na tygodnie, miesiace czy nawet lata.
Zresztą sama pomyśl, potrzebujesz usługi bo patrzysz i masz brudne okna... czekasz 2 tygodnie?

Wlasnie ciezki temat, bo np. Zrezygnuje z pracy, rozniosa ulotki a sie okaze ze niewypal, male zainteresowanie, z jednej strony trzeba byc gotowym do dyspozycji, ale z drugiej...? Siedziec i czekac? Powiem uczcziwie z mojego punktu pomysl dobry, ale jak zostaniemy bez dochodu? A dziecko na utrzymaniu? Dlatego chcialam w raki sposob zeby zbierac zamowienia, na ulotce mam wydrukowane ze co 6tyg, wiec jak zaczna sie telefony powiem ze jestesmy busy, i w danym miejscu bedziemy za 2 tyg. I sa zapisy

Nie moga po pracy myc juz teraz? Troche bez sensu ograniczac sie w ulotkach co ile moga myc bo jako klient nie bede pamietac kiedy ktos byl ostatnio i kiedy te 6 tygodni minie. Macie az tyle potencjalnych klientow ze nie zdazycie kolejki zakonczyc przez 6 tygodni?

Ja bym to probowal rozkrecac powoli zanim rozniosa ulotki niech sie wstrzymaja z rzucaniem pracy bo jnie oni pierwsi mieli juz taki pomysl inna sprawa ze jeszcze sie przekonacie na wlasneh skorze jak sie koncza spolki w takich malych biznesach chociaz zycze wam hak najlepiej dobrym wyjsciem jest tez znaleziebie lepiej platnej pracy mam kilku znajomych ktorzy pracuja w asdzie na magazynach m&s i zarabiaja po 12 £ wiec jedbak sie da robic za wiecej niz minimum a prowadzenue swojego biznesu to ciagly stres nie mowie satysfakcja tez jest ale praca na etacie to jest relaks wybija przyslowiowa 15 i masz wszystko w $#@^
Kolejna sprawa zapomnijcie o kredycie na chate w perspiektywie kilku lat chyba ze jyz cos macie

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 17-05-2016 09:13 ]

Po pracy nie moga bo dopiero o 18 sa w domu, od 8 rano zaczynaja, dojazd do pracy it o 6 dopiero w domu sa, wiec co maja zrobic? Zwilnic sie i czekac az telefon zadzwoni? Ja nie mowie ze mam grafik na za 6?tyg ustawiac ale rozniesc ulotki raz a porzadnie, i w obrebie 2 tyg to zaczac jeslu bedzie duzo telefonow, nie wiem ci zrobic, to nie takie proste

Jesli bedzie duzo telefonow to najmniejsze zmartwienue gorzej jak oni sobie to wyobrazaja zima jakos nie zauwazylem zeby angole bardziej dbali o porzadki od nas a u nas myje sie okna raz lub dwa w roku? Jesli male miasteczko to nie duzo tez witryn i na pewno ktos juz to robi

Lepiej ich przekonaj do rzucenia pracy w momencie kiedy telefony faktyczie beda sie urywac miesiac czasu potrzebuja na kupienie kilku szczotek i rizniesienie ulotek? Po pracy moga rozwozic i umawiac pojedyncze telefony na dogodne godziny robi sie ciemno o 21 teraz slonce slabsze mniej smug same zalety hehe
Moze sie tez zwolnic tylko jeden bedzie pod reka caly czas jesli zajdzie potrzeba po co odrazy 2

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 17-05-2016 10:05 ]

Tez mysle ze moze jak juz chca to ruszyc zeby zwolnic sie z pracy, zapisac w agencji pracy, na jakas fabryke lokalna. Jest maslo, sery, oni kieruja na 2-3 dni w tyg nieregularna praca ale zawsze cos, no. Zapisac sie na nocki czy popoludniowa zmiane na te 2-3 dni wiec grosz by wplywal, i zbierac zamowinia na okna. Prawda taka ze gorzej byc nie moze niz praca za 7.20£ bardzo ciezka zreszta. To te agencje choc nieregularnie ale 8,50£ na agencji placa.

Co do chlopaka jest naprawde pracowita osoba, przed przeprowadzka w starej pracy pracowal w fabryce, byly raz przez 7 miesiecy overtimy od pn-pt byl od 8-7 w pracy codziennie, plus sobota od 6-2, ani dnia nie opuscil ani chorobowego nie wziol. Wiem ze jest pracowity, mowi ze od rana do nocy moze w sezonie siedziwc zeby zarobic i odlozyc tyle na zimowe cienkie miesiace, i wiem ze jest zdolny do tego bo pracowity, koedys pracowal na odlewni. Zarabial duzo, praca na odlewni bardzo ciezka. On po prostu wyznaje zasade ze jesli ma ciezko pracowac fizycznie, dawac s siebie wiecej niz moze dac i byc niedocenionym za 7.20£ to pieprzy taka prace, ciezka praca za godziwe pieniadze. Bo wiek ze stac go ciezko oracowac ale chce adekwatne wynagrodzenie. Nie mowie o 12-15£ na godzine. Ale mial incydent tydzien temu, staral siw od paru tygodni, uczyl tej maszyny do pudel na smiesznego pol operatora ktory pomimo ze pol operator, musi umiec operowac cala maszyna, starak sie, za dwoch, robil swoje, wiem ze jest pracowity, bo w przeszlosci gdzie nie oracowal zawsze byl doceniony, za pracowitosc, szybko dostawal kontrakty, gdzie inni do tej pory czekaja, pochwaly, nawet bonus kiedys w jednej z prac za pracownika roku 500£ na zakupy. Wiec wiem na co go stac fizycznej pracy. A przyszedl Polaczek i mu sypnol ze duzo umiesz ale jeszcze troche, a walka o durne 8£ na godzine, wiec powiedzial jemu ze sie zachowuje jakby jemu to mial zabrac z kieszeni, ze pieprzy taki interes, bo stara sie, pot sie po dupie leje, a maja go w dupie! I wszystko za 7.20£, wolaby wisiec i pracowac na siebie w sezonie od rana do nocy niz rypac za 7.20£ i wracac niedoceniony, i zrypany. Po odliczeniu kosztow beznzyny i jakich drobnych na kawe do donowego budzetu zostaje 200£, ile trzeba okien umyc w tygodniu zeby zarobic 200£? 4 domy dziennie po 10£? 2h pracy dziennie? Wiem tez ze odkladac potrafimy. Gotuje w domu sama, zapasy mam z Pl, zywnosci, taniej mnie wynosi, mama pomaga mi robi zakupy, zywnosci, miesa na obiady, wiec na pol roku mam zapas i wcale tu duzo nie wydaje, jak pracowal caly rok inwestowalismy duzo, w dom, powymienialsmy wszystko, i wakacje byly, jak liczylismy 12£ sie udalo wlozyc. wiec raczej dysponujemy jak nalezy budzetem domowym. Wiec odlozylisbysmy na zime, ja tez pracuje, wyszlo w zyciu jak wyszlo, troche przeprowadzki nas pogubiky ale wreszcie osiedlismy w odpowiednim miejscu na dluzej, czekamy na socjala, domu nie planuje tu kupic, czekamy na socjala. Ale planujemy w 2017 wchodzi lifetime isa, wiec cgcemy odkladac na stare lata za dom za gotowke, male 1-2 bed dla 2 emerytow. On kiedys dom po rodzicach i ja po rodzicach w pl bedziemy mieli. Wiec mysle ze na stare lata nam wystarczy taka opcja. Zeby cale zycie odkladac i potem cos malego kupic. Wiec to nasz plan.