Bo na samym poczatku szef tłumaczyl ze nie moge nikogo zostawic w ubikacji a ja np wyjde po czysta bielizne danej osoby( bo ta osoba może mi upaść ), a te co tam pracuja to zostawiają . I ja już sie gubie
tak samo jest że rekawiczek uzywam tylko w toalecie a jak wychodze to zdejmuje i wkladam to żółtego worka na śmiecie a rece myje i wycieram papierem i ten papier trzymam az dojde z dana osoba do livingu bo tam dopiero jest czarny worek
