|
Postów: 7 |
|
---|---|
mandarynx | Post #1 Ocena: 0 2005-09-07 11:23 (20 lat temu) |
Z nami od: 16-08-2005 |
Witam .Wiem ze to juz was nudzi ale kto pyta nie bladzi. wiec moze znajdzie sie jakas osoba ktora pomoze mi ( oczywiscie bezplatnie ,jestem bezrobotny ) w wyjezdzie do pracy w Anglii nie odsylajcie mnie do ogloszen bo juz wyslalem tyle cv ze szkoda gadac . Angielski slabo .Czy nie ma juz ludzi ktorzy moga pomoc . wiem ze nikt sobie nie chce sciagac na glowe nastepnego polaczka ale moze sie ktos znajdzie kto bedzie chcial pomoc . Zdesperowany i bezrobotny
|
ParaDox | Post #2 Ocena: 0 2005-09-07 11:28 (20 lat temu) |
Z nami od: 18-03-2004 Skąd: Londyn |
Ludzie PROSZE nauczcie sie raz na zawsze ze jak "Angielski slabo"
to pracy nie ma. Np: LONDYN to nie stolica polski wiec czego oczekujecie. Jasne Polacy prowadza biznesy ale OCZYWISCIE nie ma ich tele ile jest w polsce (biznesow) a ANGLIK ma prace ale "Angielski slabo" nie dziala. All truth passes through three stages: First, it is ridiculed. Second, it is violently opposed. Third, it is accepted as self-evident
|
c.c catch | Post #3 Ocena: 0 2005-09-07 11:39 (20 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2005 |
nie zniechecaj ludzi
![]() |
Rrrr | Post #4 Ocena: 0 2005-09-07 12:48 (20 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2005 Skąd: UK |
a jak sobie taka pomoc wyobrazasz? tzn ktos ma ci znalezc lokum, ewentualnie odstapic pol wlasnego pokoju, latac z toba po agencjach w charakterze tlumacza i potem po ewentualnych pracodawcach w tym samym celu?
a kto ma na to czas? a nawet jesli to co zrobisz potem, bo ta osoba nie moze z toba chodzic codziennie do pracy, banku, sklepu itp? moze spojrzyj z drugiej strony: wyobraz sobie ze jestem anglikiem/chinczykiem/francuzem czy innym obcokrajowcem, polski znam baaardzo slabo. jestem zupelnie obca osoba i prosze cie o podobna pomoc tyle ze w PL. jestes w stanie mi pomoc??? i czasowo i checiowo i finansowo? szczerze watpie... w tej chwili jest mase legalnych agencji w Polsce ktore sciagaja ludzi do pracy w UK. na forum tez o nich juz bylo. mozna sie tez dowiedziec w urzedzie pracy w PL. z tym ze wiekszosc z nich wymaga co najmniej podstawowej znajomosci angielskiego - znasz go w takim stopniu? wprawdzie mozesz wyjechac do UK bez znajomosci jezyka i nawet znalezc prace ale jesli wystapia jakiekolwiek problemy to bez znajomosci angielskiego lezysz. doslownie. w UK dobra znajomosc angielskiego to nie atut jak w Polsce, to KONIECZNOSC. Bo tutaj kazdy zna angielski, w koncu jest to UK... a pracodawca ktory ma do wyboru nativa, czy osobe z doskonalym angielskim i kogos kto tego jezyka prawie nie zna tez nie bedzie sie zbyt dlugo zastanawial nad tym kogo wybrac. ale moze jak zaplacisz to ktos rzeczywiscie pomoze? ![]() kiedys przydazylo mi sie byc we Francji przez kilka miesiecy - znajomosc francuskiego bardzo skromna (delikatnie mowiac). i owszem prace dalo sie znalezc, ale nawet przez chwile nie przyszlo mi do glowy zeby pytac jakichs innych Polakow o pomoc. bo niby z jakiej racji? kazdy zyje swoim zyciem. jak sobie nie radzisz to - niestety - nikt inny nie bedzie cie prowadzil za reke, taka jest rzeczywistosc. w PL tez ktos pomaga ci szukac pracy? do pewnego stopnia rozumiem jeszcze jak ktos prosi rodzine/znajomych o pomoc (choc to tez jakies takie bardzo pasozytnicze zachowanie) ale oczekiwac bezinteresownej pomocy od zupelnie obcych ludzi??? spalilabym sie ze wstydu chyba... no ale kazdy jest inny ![]() powodzenia. mimo wszystko, bo nie jestem az tak niezyczliwa. [ Wiadomość edytowana przez : Rrrr on 07-09-2005 12:51 ] |
mandarynx | Post #5 Ocena: 0 2005-09-09 16:12 (20 lat temu) |
Z nami od: 16-08-2005 |
Ciekaw jestem czy wszyscy wy ktorzy juz tam pracujecie od razu angielski perfekt czy przyjechaliscie i sami poszukaliscie sobie pracy pokoju bo wszystko wiedzieliscie jacy wy madrzy jestescie i oczytani inteligencja z najwyzszej polki wogole . yo po co te forum jak nie chcesz to nie odpisuj ja nie prosilem zeby mi ktos zalatwil wszystko na raz poprostu jest moze ktos kto wie o pracy jakims wolnym miejscu . Ale tu nie zaraz zdeptac bo nastepny polaczek chce przyjechac nie mozna pomoc bo moze bylo by mu lepiej odemnie . :-Y :-Y :-Y Pozdrawiam wszystkich polskich anglikow a moze juz nie polskich ????? ( Sam sobie poradze mozecie w to nie wiezyc ale TAK bedzie )
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() [ Wiadomość edytowana przez : mandarynx on 09-09-2005 16:17 ] |
|
|
Gandalf de Grey | Post #6 Ocena: 0 2005-09-09 16:48 (20 lat temu) |
Z nami od: 29-07-2005 |
Salve mandarynx,
Prosze wybaczyc, ale... nawet nie znamy jaki masz zawod wyuczony, jaki przyuczony itd. Jesli jest jakis unikatowy - to i ze slabym angielskim mozna cos znalezc... Z drugiej strony - jesli "potrafie robic wszystko" obawiam, ze nie nikt w to nie uwierzy... Prosze mimo wszystko przegladac nie tylko forum ale i ogloszenia na tej stronie w dziale dam prace i... pytac aby nie bladzic. pozdrawiam Gandalf de Grey ![]() |
borntobebored | Post #7 Ocena: 0 2005-09-09 17:00 (20 lat temu) |
Z nami od: 12-07-2005 |
1. Ciekaw jestem czy wszyscy wy ktorzy juz tam pracujecie od razu angielski perfekt czy przyjechaliscie i sami poszukaliscie sobie pracy pokoju bo wszystko wiedzieliscie?
- Tak, przyjechalam sama z perfekcyjnym angielskim. Najpierw znalazlam prace, a pozniej pokoj. Angielski bardzo pomogl mi sie zorientowac o co chodzi w czasie, kiedy nie bylo tu jeszcze tak rozbudowanych forow. 2. Ja nie prosilem zeby mi ktos zalatwil wszystko na raz poprostu jest moze ktos kto wie o pracy jakims wolnym miejscu. - Tez tak Twojego posta odczytalam, stad nie odpowiadalam, bo ja o zadnej takiej pracy nie wiem. 3. Ale tu nie zaraz zdeptac bo nastepny polaczek chce przyjechac nie mozna pomoc bo moze bylo by mu lepiej odemnie. - Ode mnie Ci lepiej nie bedzie chyba, bo nie znasz angielskiego. W ogole bedzie Ci tu gorzej od wiekszosci osob, ktore znaja tutejszy jezyk... 4. Sam sobie poradze mozecie w to nie wiezyc ale TAK bedzie. - Powodzenia! |
Rrrr | Post #8 Ocena: 0 2005-09-10 00:54 (20 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2005 Skąd: UK |
no coz, ja tez przyjechalam z dobrym angielskim, bo perfekt to dopiero sie na miejscu mozna nauczyc
![]() i w dodatku nie mialam dostepu do netu, a nawet gdybym miala to nic by mi z tego nie przyszlo, bo takie fora jak to i inne podobne, wtedy jeszcze nie istnialy. wiec do wszystkiego musialam dojsc SAMA. nie bylo komu zadawac pytan... "yo po co te forum jak nie chcesz to nie odpisuj" alez ja wlasnie chce i dlatego odpisuje ![]() |
|