Postów: 34 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
---|---|
Origami | Post #1 Ocena: 0 2008-11-27 10:45:32 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 17-10-2008 |
Witam wszystkich.
Mam pytanie dotyczące potencjalnej wizyty kogos zlokalnego Council'u. Sraramy się z mężem o dopłatę do czynszu i dopłatę do plokalnego podatku od nieruchomości. W mieszkaniu mieszkamy my a w drugi pokoju nasz kolega.... i tu może zacząć się problem. Ja nie pracuje, jestem w ciąży, mąż pracuje. We wniosku do Councilu napisalismy tylko informacje o nas dwojgu, natomiast nic nie wspomnieliśmy o naszym koledze( który normalnie pracuje i pokrywa swoją część czynszu) Mam pytanie , czy możemy spodziewac się wizyty, jakieś kontroli, z Councilu, i czy takie kontrole są zapowiedziane czy nagłe, i czego dotyczą itp. Kolega wyprowadzi się jak urodzę dziecko, ale to jeszcze 5 miesięcy, a o zasiłek staramy się już, bowiem ja mam ciężką ciąże i nie mogę pracować. Nigdy wcześniej nie pobierałam zasiłków. Dziękuję bardzo, za odpowiedzi. |
beata76 | Post #2 Ocena: 0 2008-11-27 10:51:02 (17 lat temu) |
Z nami od: 13-03-2007 Skąd: Londyn |
Mnie uprzedzili ze przyjda.Podali konkretna date i godzine.To byla wizyta pana ktory sprawdza czy mieszkanie nie jest za duze dla ciebie itp.Od jego dezyzji zalezy miedzy innymi wysokosc dotacji.Na czas takiej wizyty do pokoju kolegi mozesz wstawic pare rzeczy niepotrzebnych i powiedziedz ze to jest pokoj w ktorym trzymasz rzeczy zbedne
[ Ostatnio edytowany przez: beatakrzos 27-11-2008 13:35 ] Kobieta piękna, lecz pozbawiona bystrości umysłu, nie daje kochankowi nic poza fizycznym delektowaniem się jej urodą. Brzydka, ale mądra może do tego stopnia rozkochać mężczyznę w swojej inteligencji, że nie pragnie on niczego ponadto.
|
Origami | Post #3 Ocena: 0 2008-11-27 11:07:35 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 17-10-2008 |
dziękuję Ci bardzo.
Włąsnie takiej wizyty sie obawiam, bo mieszkanie jest stosunkowo duże ma trzy pokoje plus stołowy, w jednym śpimy i mieszkamy my, w drugim kolega, a w trzecim mąż i jego przyjaciel mają pracownie. Mamy łazienke z wc i drugą toaletę osobno, ogród i kuchnie. |
anna69 | Post #4 Ocena: 0 2008-11-27 11:25:29 (17 lat temu) |
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
moja znajoma nie miala zadnej wizyty. tyko potwierdzali od landlorda ile osob mieszka ile widnieje na umowie i w coucilu ile jest zarejestrowanych do placenie taxu i juz...i przyznali jej po 30 dniach. Coucnil taxu placi 100.00 na rok a za mieszkanie nic...ale jest samotna matka z 3 malych dzieci...i nigdy zadnej kontroli nie miala...
|
Origami | Post #5 Ocena: 0 2008-11-27 11:31:14 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 17-10-2008 |
dziękuję.
Myślę, że może Twoja znajma miała bardzo "oczywistą" sytuacje. W moim przypadku może ich zastanowić wielkość domu, na tylko dwie osoby. |
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2008-11-27 12:05:26 (17 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2008-11-27 10:51:02, beatakrzos napisał(a): Mnie uprzedzili ze przyjda.Podali konkretna date i godzine.To byla wizyta pana ktory sprawdza czy mieszkanie nie jest za duze dla ciebie itp.Od jego dezyzji zalezy miedzy innymi wysokosc dotacji.Na czas takiej wizyty do pokoju kolegi mozesz wstawic pare rzeczy niepotrzebnych i powiedziec ze to jest pokoj w ktorym trzymasz rzeczy zbedne Beata, a co bedzie, jak za pare miesiecy urzad zwroci sie z prosba o zwrot nienaleznie pobranych zasilkow - pomozesz? Origami, zglaszasz ilosc osob mieszkajacych w domu, dochody uzyskiwane, tak jak rzeczywscie to wyglada i bez stresu, nerwow, jesli Ci przysluguje dostajesz dofinansowanie. Poza tym kwestia landlorda, Ty z partnerem i kolega jestescie na umowie, czy "po cichu" podnajmujecie pokoj? Jesli to drugie, no coz, moze byc roznie, lacznie z decyzja o natychmiastowym rozwiazaniu umowy. A tu jest dosc odwazne cywilnie spoleczenstwo, wiec sprawdzenie ilosci osob w domu nie stanowi problemu... |
Origami | Post #7 Ocena: 0 2008-11-27 12:17:21 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 17-10-2008 |
Dziękuję
Na umowie jestem tylko ja z mężem. Kolega nie widniej na umowie, ale landlord go widział i wie , że on z nami mieszka. Landlordowi jest to nawet na ręke bo nie ma licencji na wynejem tego domu, więc go to nie obchodzi kto mieszka w domu, tylko ważne żeby mu płacić. Kolega dość dobrze zarabia więc wpisanie go na liste mieszkańców zniweczy nasze starania o dotacje, a nie wiem czy Londlord byłby zadowolony gdyby ktoś z Council'u się dowiedział, że mieszka w domu więcej osób, bo nie ma na ten dom licencji HMO, całkiem możliwe, że nie płaci też pełnego podatku od uzyskanego za wynajem dochodu. |
drycha | Post #8 Ocena: 0 2008-11-27 12:49:53 (17 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2008 Skąd: londyn |
ja mialem pierwsza wizyte niezapowiedziana ale niewbylo mnie akurat w domu i zostawili kwitek abym sie z nimi skontaktowal i umowil na wizyte no i wtedy przyszli
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2008-11-27 12:51:09 (17 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie odpowiadasz za postepowanie lanlorda. Natomiast co jakis czas sa wizyty urzednikow councilowych po sasiadach osob otrzymujacych zasilki (housing i council tax benefits), by ustalic ile osob doroslych mieszka itp. Miasta niezle pilnuja swojej kasy
![]() |
ewamik | Post #10 Ocena: 0 2008-11-27 13:02:25 (17 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
A co bedzie jesli ktos Was podkabluje? Lepiej by było by nikt nie wiedział,że macie dofinansowanie,nawet Wasz lokator.
Z nami mieszkał męża brat przez 1,5roku.Poczekałam az sie wyprowadzi i dopiero wtedy postaraliśmy sie o dofinansowanie. Naprawdę balismy się. Nasz kolega tak wynajmował pokój od kogos,kto miał dofinansowanie. Przyszli z caunsilu,założyli taśmę.On poprosił landlorda czy może wziąc swoje rzeczy,bo to sie stało gdy był w Polsce. Wiem,że ta kobitka to ma ciepło/.Wynajmowała 2 pokoje,sama mieszkała w jednym z córka i jeszcze miała dofinansowanie. Podobno ktos z sąsiadów podkablował |