Str 3.1 z 10 |
|
|---|---|
| kasik62 | Post #1 Ocena: 0 2008-10-16 07:12:23 (17 lat temu) |
 Posty: 210 
Z nami od: 24-09-2008 Skąd: Birmingham |
Moim zdaniem trzeba trzymać nerwy na wodzy i nie ma co wojować jak chcesz utrzymać pracę, zwłaszcza, że jak sam wspomniałeś koledzy nie pójdą w Twoje slady. Każdemu zależy na robocie, tym bardziej stałej.
Nawet gdyby sprawa znalazła finał w sądzie lub na dywaniku u przełożonego, to co powiesz, że chciałeś pogadać z kolegą w czasie godzin pracy, od tego jest przerwa, a w kantynie jak sam wspomniałeś możesz się nagadać do woli. Ja osobiście oficjalnej wojny bym nie wszczynała. |
|
|
|
| anna69 | Post #2 Ocena: 0 2008-10-16 07:54:30 (17 lat temu) |
 Posty: 6324
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
Jesli mozna rozmawiac w czasie przerw po polsku, to nie widze zadnego problemu. Pracujesz w firmie angielskiej, w anglii, u anglikow...wiec to zrozumiale ze w miejscu pracy wymagaja jezyka ktory rozumieja, jelsi jest to konwercajca w celu porozumienia sie co do pracy to sie nie dziwie ze przelozony chce zawsze rozumiec co sie mowi, a jesli prywatna to moze zaczekac do przrwy. Praca jest wydajniejsza jak sie mniej gada. Nie popelnia zadnego przestepstwa zabraniajac w czasie pracy porozumiewania sie po PL.
Juz widze polskiego prezesa ktory przechodzi kolo swich pracowniko i slyszy ze nie mmowia po PL to odrazu by wylecieli i to byloby dla was zrozumiale, bo polska fabryka, polska i posli jezyk obowiazuje... Szanujmy troche ten kraj...tu jezykiem obowiazujacym jest ang i takim w czasie pracy powinnismy sie poslugiwac... |
|
|
|
| AGALON | Post #3 Ocena: 0 2008-10-16 10:20:50 (17 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2008-10-16 07:07:08, Korba102 napisał(a): Jak zwykle upust tolerancji i niechęci do wypowiedzi niechcianych, MODERATOR rzecz święta osoba nietykalna? Jeżeli jest coś co kogoś boli to fakt pisania prawdy o nadużywaniu kompetencji. Przepisy są jednoznaczne pogrzeb miss PANDORKA w sieci i dopiero dawaj świadectwo do swoich rozważań które z reguły zamykają się na kopaniu osób trzecich a nie rozmowy. Dla wygody waszej i nie wiem kogo jeszcze. To nie pierwszy raz tak robicie że usuwacie wypowiedzi forumowiczów. Nie pierwszy i nie ostatni to mój post w którym zaznaczam że Moderator nadużywa swojego jestestwa Ten majestat ma być czczony a nie krytykowany! Zaraz Moderator ma jak już kilkanaście razy pisałem, pracować nad stylem forum i pomagać a szczególności ma udzielać kompetentnych informacji , w przypadku nie wiedzy po prostu nie odpowiadać i to wszystko. MW jednak ma w swoim gronie same konie, większa część MODERATORÓW kopie współużytkowników. W ten sposób podkreśla że możesz źle mówić tylko poza? ŻENADA. Czapki z głów moderator wchodzi! USUNIĘTO 3 wypowiedzi, to wstyd:-Y 
Bardzo chetnie dowiem sie dokladniej o jakie posty chodzilo,poniewaz pomimo iz jestem moderatorem tego dzialu, nie bylo mnie w tamtej chwili, kiedy posty zostaly usuniete...Takze nie wiem, z jakiej racji "wrzucasz" wszystkich do jednego worka... A co do tego co ma robic moderator - to wybacz ale my doskonale wiemy co mozemy a czego nie... I jeszcze jedno.. nad moderatorem jest jeszcze admin i redakcja, a oni nie maja obowiazku informowac nas (moderatorow) tak jak my musimy ich, ze cos bylo ,jest albo bedzie usuniete... |
|
|
|
| Nenna1 | Post #4 Ocena: 0 2008-10-16 10:33:23 (17 lat temu) |
 Posty: 9590
Konto zablokowane Z nami od: 22-05-2007 Skąd: London - Harrow |
Cytat: 2008-10-16 07:07:08, Korba102 napisał(a): Jak zwykle upust tolerancji i niechęci do wypowiedzi niechcianych, MODERATOR rzecz święta osoba nietykalna? Jeżeli jest coś co kogoś boli to fakt pisania prawdy o nadużywaniu kompetencji. Przepisy są jednoznaczne pogrzeb miss PANDORKA w sieci i dopiero dawaj świadectwo do swoich rozważań które z reguły zamykają się na kopaniu osób trzecich a nie rozmowy. Dla wygody waszej i nie wiem kogo jeszcze. To nie pierwszy raz tak robicie że usuwacie wypowiedzi forumowiczów. Nie pierwszy i nie ostatni to mój post w którym zaznaczam że Moderator nadużywa swojego jestestwa Ten majestat ma być czczony a nie krytykowany! Zaraz Moderator ma jak już kilkanaście razy pisałem, pracować nad stylem forum i pomagać a szczególności ma udzielać kompetentnych informacji , w przypadku nie wiedzy po prostu nie odpowiadać i to wszystko. MW jednak ma w swoim gronie same konie, większa część MODERATORÓW kopie współużytkowników. W ten sposób podkreśla że możesz źle mówić tylko poza? ŻENADA. Czapki z głów moderator wchodzi! USUNIĘTO 3 wypowiedzi, to wstyd:-Y Widzialam i czytalam wczoraj ,te usuniete posty. Tez mnie to zastanawia..dodam , iz z mojego dzialu - w jakis "cudowny " sposob -zniknela mala "debata" z moderator pandorka W tym temacie Nie pozostaje nam nic innego-jak czekac na wyjasnienie tej sprawy. Jako moderatorzy-mamy swoje dzialy -za ktore jestesmy odpowiedzialni-ale jesli z naszego dzialu zostanie cos usuniete-to jedynie ktos "nad nami" -mogl to uczynic. Pozdrawiam Nenna1 ...Jak latwo zapomniec,przekreslic swoj czas..
Jak latwo - w milczeniu pochylic twarz.. "
|
|
|
|
| stokesay | Post #5 Ocena: 0 2008-10-16 14:16:35 (17 lat temu) |
 Posty: 3008 
Z nami od: 30-05-2007 Skąd: Wellingborough |
Cytat: Moderator ma (...) pracować nad stylem forum
Ciesze sie, ze sie zgadzamy! Posty (nie tylko Twoje) zostaly usuniete przeze mnie nad ranem (wczesniej jeszcze przenioslem temat do odpowiedniego dzialu). Po pierwsze dlatego, ze rozmowa o innych narodowosciach w UK i jak oni sa traktowani nie jest na temat. Po drugie, poniewaz zaczela sie prywatna mala 'wojna' pomiedzy Wami. Celem tematu oraz ogolnie forum, jest udzielenie informacji, nie wytykanie komus bledow czy niewiedzy. To juz niestety nie pierwsze Twoje posty, ktore trzeba bylo usunac (m.in. temat Fredda)...Jednoczesnie przepraszam, ze nie odezwalem sie na PW w celu poinformowania zainteresowanych o usunieciu postow, niedlugo pozniej padla siec i moglem to uczynic dopiero po pracy (niestety za pozno). W celu dalszej rozmowy na ten temat prosze korzystac z PW (oraz innych form kontaktu, ktore sami podaliscie zakladajac swoje konta). Jesli sie nie zgadzasz z moja czy innego moderatora decyzja, mozesz zglosic blad lub naduzycie regulaminu przez moda administratorowi albo redakcji portalu MW! Prosze pamietac rowniez, ze tutaj jak i na kazdym forum obowiazuja dobrze znane wszystkim (jak domniemam) zasady Netykiety. Wielu guru mówi, żeby unikać złego towarzystwa, póki się nie jest Mistrzem
|
|
|
|
| |
|
| duszyczkapl | Post #6 Ocena: 0 2008-10-16 14:17:37 (17 lat temu) |
 Posty: 88
Z nami od: 26-08-2006 Skąd: Coventry |
ze niegrzecznie rozmiawiac w obcym jezyku w otoczeniu ludzi go nie znajacych to sie zgadzam ale to jedna sprawa, druga ze nikt nie ma prawa zakazac komus uzywania ojczystego jezyka. u mnie w pracy mielismy podobna sytuacje, jak szef ludzi bluzgal o to ze po pl rozmawiac nie mozeby to tylko krotkie haslo "napisz mi to na pamierze czarno na bialym ze nie moge rozmawiac po polsku" i temat sie konczyl.
|
|
|
|
| marzyciel | Post #7 Ocena: 0 2008-10-16 15:05:23 (17 lat temu) |
Posty: 9
Z nami od: 15-10-2008 |
Prosilem o rade osobe ze zwiazku pracownikow co z ta sprawa a ona rozmawiala z jakims menagerem wyzszej rangi i koles potwierdzil ze takie sa zasady w firmie ze rozmawia sie po angielsku.Osoba ze Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytani telefonicznie powiedziala mi tez ze to zgodne z prawem. Pani x z centrum pomocy polakom powiedziala ze nikt nie moze zabronic poslugiwania sie ojczystym jezykiem. Sam juz niewiem..
|
|
|
|
| anetek2 | Post #8 Ocena: 0 2008-10-16 15:27:48 (17 lat temu) |
Posty: 168
Z nami od: 13-09-2008 Skąd: southampton |
gdy mieszkalam w Polsce pracowalm w hurtowni czesto odwiedzanej przez Cyganow.Powiem Ci ze denerwowalo nas gdy do nas mowili po polsku a miedzy soba po cygansku .Bylo to po prostu niegrzeczne.I dla tego jestem w stanie zrozumiec Anglikow.
|
|
|
|
| SiwyZmc | Post #9 Ocena: 0 2008-10-16 18:06:45 (17 lat temu) |
 Posty: 1109
Z nami od: 06-02-2008 Skąd: Polska |
ja rowniez rozumiem anglikow. wpieniajace jest to jak jestes w swoim kraju i musisz tolerowac zbyt wiele. toleruja ze z nimi pracujesz....toleruja ze sa nas tysiace....toleruja inne nacje i narodowosci....toleruja noszenie masek na twarzach przez terrorystow...jeszcze ktos chce zeby tolerowali rozmowy Polakow w fabrykach tuz przy nich samych w jezyku ktory brzmi dla nich jak jakis belkot pijanego?! ja rowniez mialem do czynienia z obcokrajowcami w Polsce....jesli tam pracowali to powinni dokladac staran do nauki jezyka kraju w ktorym pracuja...jesli nie to wara. ile mozna znosic takie wlasnie zachowanie ktore jest bardzo ale to bardzo niegrzeczne?
ja osobiscie mam kolege Polaka w firmie i gadamy po Polsku ile chcemy bo wlasciwie nam nie zalezy na nikim...jestesmy w firmie nietykalni i jedyne co moga Anglicy to zgodzic sie z tym o czym mowimy. Fakt jeszcze jeden...to taki ze wszystko co mowimy po polsku odbieraja ze to jest wlasnie o nich i tylko o nich(oczywiscie nic dobrego). Anglia-angielski, Polska-polski itd itd...tak to dziala wg mnie. chodzi o to ze zabronic nie moga...ale potrafic sie zachowac to inna sprawa. ogranicz rozmowy do zera w czasie pracy i pracuj a po pracy gadaj sobie po hebrajsku jesli potrafisz  [ Ostatnio edytowany przez: SiwyZmc 16-10-2008 18:08 ] |
|
|
|
| Joanita | Post #10 Ocena: 0 2008-11-22 00:39:08 (17 lat temu) |
 Posty: 32
Z nami od: 21-11-2008 Skąd: Ashford |
W mojej pracy jest podobnie, Anglicy zabronili rozmawiac nam po polsku miedzy soba w pracy
Chcialabym wiedziec jak sie zakonczyla ta sprawa |
|
|
|
Wczytuję dane...