Str 775 z 912 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
violettaphotogr |
Post #1 Ocena: 0 2020-03-29 18:03:57 (5 lat temu) |
 Posty: 1566
Z nami od: 21-01-2014 Skąd: ... |
Cytat:
2020-03-29 17:25:07, Wielim napisał(a):
Wczoraj zamówiona kuchnia indyjska
Niby gastronomia na wynos dozwolona, ale jakos nie moge uwierzyc, ze to bezpieczne. Dania sa przeciez przygotowywane przez ludzi. Ludzi, ktorzy moga miec calkowicie gdzies jakiekolwiek zasady higieny, tym bardziej, ze nikt nie widzi...
#Violujemy
|
 
|
 |
|
|
SweetLiar |
Post #2 Ocena: 0 2020-03-29 18:14:59 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat:
2020-03-29 17:39:02, andyopole napisał(a):
Zrob te grzybki z kasza gryczaną. Moja sasiadka robi tę kaszę z borowikami (pychota) ale inne grzybki też mogą byc. Za trzecim razem rozgryzlem jak ona to robi.
Ja najbardziej lubię grzybki z ziemniakami z wody, chociaż za kaszą gryczaną też przepadam i mam jeszcze nawet niewielki zapas.
Ale grzybki zjem z ziemniakami w sosie śmietankowym z pietruszką 😋
Chodzi za mną chińszczyzna od jakiegoś czasu, ale też się trochę obawiam tego jedzenia na wynos... Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
ZlotaPerla1 |
Post #3 Ocena: 0 2020-03-29 18:24:56 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Grzyby pod każdym przebraniem poproszę  uwielbiam ...
Jeszcze w Polsce jak się suszyło w piekarniku, to wyjadałam prosto z blachy takie ciepłe ze szczyptą soli Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #4 Ocena: 0 2020-03-29 19:16:33 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Ja nawet surowe jadłam
Mam jeszcze z PL dużo suszonych grzybów, ale sos najlepszy jest że świeżych/ mrożonych.
Kiedyś kupiłam od góralki z gór rydze w solonce. W sam raz do obiadu, wystarczy tylko opłukać i można robić z nich co dusza zapragnie. Szkoda, że w sklepach takich nie sprzedają... Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
ZlotaPerla1 |
Post #5 Ocena: 0 2020-03-29 19:22:59 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Nigdy nie jadłam rydza  może to wyrzucałam albo nie zbierałam, bo myślałam, że trujak - nie wiem teraz Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
 
|
 |
|
|
Wielim |
Post #6 Ocena: 0 2020-03-29 19:39:09 (5 lat temu) |
 Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat:
2020-03-29 18:03:57, violettaphotography napisał(a):
Cytat:
2020-03-29 17:25:07, Wielim napisał(a):
Wczoraj zamówiona kuchnia indyjska
Niby gastronomia na wynos dozwolona, ale jakos nie moge uwierzyc, ze to bezpieczne. Dania sa przeciez przygotowywane przez ludzi. Ludzi, ktorzy moga miec calkowicie gdzies jakiekolwiek zasady higieny, tym bardziej, ze nikt nie widzi...
Czy koronawirus może być na opakowaniu?
Nawet jeśli zachowamy wszelkie zalecenia umożliwiające bezpieczny odbiór zamówienia, istnieje niewielkie ryzyko, że koronawirus będzie obecny na opakowaniu. Żeby jednak do tego doszło, osoba zarażona musiałaby kaszlnąć lub kichnąć na opakowanie lub jednorazowe sztućce dołączone do zestawu. Patogen mógłby też przenieść się na ich powierzchnie przez dłonie, które miały styczność z wydzieliną z nosa czy ust osoby zarażonej.
Do mnie dowożą w zamkniętym pojemniku , pukają w drzwi i odchodzą , ja wyciągam jedzenie w jednorazowkach z takiego już otwartego pojemnika , pracownik dowozu jest dobre 3 metry od tego wszystkiego , wrzucam napiwek do pudełka (za jedzenie już zapłacone przed just eat) I uciekam . Korzystam tylko ze swoich sztućców i talerzy .
Rydze w occie często można dostać w polskich sklepach albo w tureckich . Oczywiście to nie to samo co świeży smażony [ Ostatnio edytowany przez: Wielim 29-03-2020 19:40 ]
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #7 Ocena: 0 2020-03-29 19:40:47 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Ja też nigdy nie zbierałam rydzy. Zbierałam tylko to co zbierał Tata, a on zbierał tylko te grzyby na których się zna.
Nie zbierałam też maślaków, ale jadłam i kocham  Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
violettaphotogr |
Post #8 Ocena: 0 2020-03-29 20:06:46 (5 lat temu) |
 Posty: 1566
Z nami od: 21-01-2014 Skąd: ... |
Cytat:
2020-03-29 19:39:09, Wielim napisał(a):
Cytat:
2020-03-29 18:03:57, violettaphotography napisał(a):
Cytat:
2020-03-29 17:25:07, Wielim napisał(a):
Wczoraj zamówiona kuchnia indyjska
Niby gastronomia na wynos dozwolona, ale jakos nie moge uwierzyc, ze to bezpieczne. Dania sa przeciez przygotowywane przez ludzi. Ludzi, ktorzy moga miec calkowicie gdzies jakiekolwiek zasady higieny, tym bardziej, ze nikt nie widzi...
Czy koronawirus może być na opakowaniu?
Nawet jeśli zachowamy wszelkie zalecenia umożliwiające bezpieczny odbiór zamówienia, istnieje niewielkie ryzyko, że koronawirus będzie obecny na opakowaniu. Żeby jednak do tego doszło, osoba zarażona musiałaby kaszlnąć lub kichnąć na opakowanie lub jednorazowe sztućce dołączone do zestawu. Patogen mógłby też przenieść się na ich powierzchnie przez dłonie, które miały styczność z wydzieliną z nosa czy ust osoby zarażonej.
Do mnie dowożą w zamkniętym pojemniku , pukają w drzwi i odchodzą , ja wyciągam jedzenie w jednorazowkach z takiego już otwartego pojemnika , pracownik dowozu jest dobre 3 metry od tego wszystkiego , wrzucam napiwek do pudełka (za jedzenie już zapłacone przed just eat) I uciekam . Korzystam tylko ze swoich sztućców i talerzy .
Rydze w occie często można dostać w polskich sklepach albo w tureckich . Oczywiście to nie to samo co świeży smażony [ Ostatnio edytowany przez: <i>Wielim</i> 29-03-2020 19:40 ]
Nie zrozumiales mnie.
Zanim to zostanie zapakowane na kuchni, musi byc przygotowane, ktos to przeklada dlonmi, moze kaszlec, kichac itp...
#Violujemy
|
 
|
 |
|
Adacymru |
Post #9 Ocena: 0 2020-03-29 20:25:34 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Gigantyczne sausage roll, bo mi zostało z mielonych mięsa, podpisałam dynię w kostkach na oliwie z pieprzem, zawinełam wszystko w ciasto (gotowe puff pastry). Będzie jeszcze sałatka grecka i lampka wina czeka.
Ada
|
 
|
 |
|
violettaphotogr |
Post #10 Ocena: 0 2020-03-29 21:10:47 (5 lat temu) |
 Posty: 1566
Z nami od: 21-01-2014 Skąd: ... |
Cytat:
2020-03-29 20:06:46, violettaphotography napisał(a):
Nie zrozumiales mnie.
Zanim to zostanie zapakowane na kuchni, musi byc przygotowane, ktos to przeklada dlonmi, moze kaszlec, kichac itp...
Nie chodzi mi o kwestie dostawy, ten temat przewalkowany przez wszystkich, zostawic i w nogi.
Jak dla mnie bardziej istotna jest kwestia tego co na poczatku drogi tych Twoich pudeleczek, torebek. I tego co wewnatrz...
Czy w czasie spozywania zawartosci owego pudeleczka nie fundujesz sobie strzala?
Tylko pytam
Bo ja taka obrzydliwa jestem i podoba mi sie, ze warzywa na polkach w sklepie sa spakowane w shrink sleeve albo w torebki
[ Ostatnio edytowany przez: violettaphotography 29-03-2020 21:16 ] #Violujemy
|
 
|
 |
|