Na obiadek dzisiaj zupka pomidorowa z zacierka (made in Polska

), a na deser...
Na deser torcik mascarpone. Bedziemy potrzebowac:
- 6 jajek
- 1 szkl cukru
- 1 szkl maki
- 7 lyzek oleju
- 1 lyzki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki kawy rozpuszczalnej (z 2 lyzeczek, przestudzonej)
- 1 opakowanie serka mascarpone (jakies 250-300 g)
- troche malin
Przygotowanie: bialka ubic na piane, dodac cukier, potem zoltka, make, olej i proszek do pieczenia. Piec w okraglej formie, jakies 30-40 minut, w temperaturze 180 stopni.
Po wyjeciu zostawic do ostygniecia, potem przeciac ciasto na trzy czesci (jak do tortu). Na dolna polozyc warstwe mascarpone (jakies pol opakowania), przelozyc druga warstwa, nasaczyc ja kawa. Pozostaly zerek zmieszac z pokrojonymi malinami, polozyc na ciasto, przykryc ostatnia warstwa. Jesli lubicie czekolade, mozna polac ciasto polewa czekoladowa. Potem wystarczy wstawic do lodowki na godzinke czy dwie - i zajadac
Smacznego!
Nie mozna zjadac wlasnego ogona, nawet gdyby byl najbardziej apetycznym ogonem swiata.