2009-03-14 11:11:50, anielka napisał(a):
2009-03-14 11:03:00, ciupek napisał(a):
2009-03-14 10:53:51, anielka napisał(a):
Dzis jade do jakieja polskiej Goralskiej restauracji na Ealing ale na jutro kupilam steki wolowe(rump steak)ktore moj maz robi na specjalnej karbowanej patelni.Najpierw smaruje je oliwa truflowa i odstawia na godz. potem smazy po 2 min.z kazdej strony.Do tego robie sos pieprzowy i szpinak z czosnkiem.Niebo w gebie.
No na to wlasnie licze.
Podobno maja super zurek w chlebie a na dzien dobry podaja chleb ze smalcem.
Zobaczymy.
Wieczorem zdam relacje.
No niestety oscypka nie maja.
Zreszta miejsce po za wystrojem goralskim(powiedzmy srednim) nie ma nic wspolnego z goralska kuchnia.Zupa to moze z wygladalu przypominala zurek ale smak niestety nieokreslony.
Tak wiec moj dzisiejszy obiad nieudany
