Str 12 z 912 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| ewamik |
Post #1 Ocena: 0 2008-06-03 13:49:31 (17 lat temu) |
 Posty: 4126 
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
a ja Wam rzuce jeszcze sałatkę z selera.Pycha,tylko kurde rzadko robie bo moi domownicy nie jedza sałatek.Ja to mam zywot...
a samej to nie chce mi sie jeść.
od razu mówię,że jeśli ktos chce dużo tego to wszystko +- razy dwa.
słoik selera (odcedzić) pokroic troszke
4-5jajek(zetrzec na jarzynowej)
kukurydza(odcedzic)
cebulka
2łyzki majonezu
2łyzki smietany
papryka(ze słoika)2-3plasterki-pokroić w kosteczke
pieprz,sól-wszysto mieszamy
mozna dodac tez puszke groszku zielonego
To taka sałatka na szybko,jak ktos nagle wparuje do nas w gości
|
|
 
|
 |
|
|
|
| Nenna1 |
Post #2 Ocena: 0 2008-06-03 13:56:42 (17 lat temu) |
 Posty: 9590
Konto zablokowane Z nami od: 22-05-2007 Skąd: London - Harrow |
Salatka z kurczaka
2-3 piersi -ugotowac,ostudzic i pokroic w kostke
3-4 ogorki konserwowe-pokroic
1 sloik pieczarek-pokroic
2 cebule-pokroic
majonez/mi z reguly 1 maly sloik wychodzi/
koper/nie musi byc  /
Mozna wg.smaku dodac:
puszke kukurydzy
i/lub marynowana papryke-w paseczki/dodaje wyrazistego smaku /
Wszystko razem wymieszac,doprawiajac do smaku sola i pieprzem.
Salatka nadaje sie i na codzien...oraz na wykwintne party...jest przepyszna ...Jak latwo zapomniec,przekreslic swoj czas..
Jak latwo - w milczeniu pochylic twarz.. "
|
|
|
|
|
| Nenna1 |
Post #3 Ocena: 0 2008-06-03 14:03:15 (17 lat temu) |
Posty: 9590
Konto zablokowane Z nami od: 22-05-2007 Skąd: London - Harrow |
Salatka I
4 sztuki marchwii/srednie lub duze/-potrzec na "grubej"tarce
1 sloik selera/paseczki/
30dkg zwyklej mielonki
czosnek/jak kto lubi -ja daje z 4-5 zmiazdzonych zabkow/
majonez/wg.uznania-ile kto lubi/
Wymieszac ,doprawic do smaku i gotowe.
Salatka II
Okolo 30 dkg sera zoltego-pokroic w kostke
1 puszka kukurydzy
brokuly/lekko zblanszowane czyli obgotowane,tak zeby sie nie rozpadly/-same poobrywane "drzewka"
majonez,czosnek,sol i pieprz do smaku-wymieszac i ..smacznego
...Jak latwo zapomniec,przekreslic swoj czas..
Jak latwo - w milczeniu pochylic twarz.. "
|
|
|
|
|
| ewamik |
Post #4 Ocena: 0 2008-06-03 14:03:57 (17 lat temu) |
Posty: 4126
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
i jeszcze jedna
sałatka pieczarkowa
słoik pieczarek-pokroić
cebukla pokrojona drobniutko(możan taką od szczypiorka)
2-3ogórki marynowane pokroic w kostkę
groszek konserwowy
4-5jajek(na jarzynowej)
wszystko wymieszać z majonezem.Doprawic do smaku
mam tez taką pastę na chlebek.Idealna na piątek.Moje dzieci ją lubia na śniadanko lub kolacje
rybka wędzona(ja nie mam więc daje 2 konserwy tuńczyka,takie małe z LIDLA
4-5jajek(zetrzeć na jarzynowej)
kto chce daje ser żółty-tarty na jarzynowej
moja mama zawsze dodaje jabłko tarte na jarzynowej
mieszamy to z majonezem,doprawić.
Pasta nie może byc rzadka bo nam ucieknie z chlebka
Najlepiej smakuje tak na drugi dzień,dlatego ja ją często robię w czwartek wieczorem
|
|
|
|
|
| magba |
Post #5 Ocena: 0 2008-06-03 14:16:13 (17 lat temu) |
 Posty: 782
Z nami od: 27-06-2007 Skąd: SW18 |
Cytat:
2008-03-12 20:22:08, mcdonesco napisał(a):
Magba proszę powiedz mi czy w momencie jak podsmażasz mielone mięso to czy "zbiega" Ci sie ono tzn. skleja sie w jedna twarda i nieciekawa bryle?
Mnie podczas smażenia robi sie tak za każdym razem. Wydaje mi sie ze to mięso jest później strasznie suche i niesmaczne.
No zniechęca mnie taki stan tego mięsiwa i nie mam później ochoty go jeść 
Co robie źle, albo może co powinnam robić aby tak nie było?
Troche puzno odpowiadam , ale puzno niż wcale
Mój mały sposób to , Kroje mięso mielone przed podsmażeniem na drobniutko i tak się nie robi
.........Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi...............
|
|
|
 
|
|
| |
| krakn |
Post #6 Ocena: 0 2008-06-03 15:17:07 (17 lat temu) |
 Posty: 40201 
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
kotlety inaczej.
zazwyczaj robimy kotlety w mace i bułce
a bitki wołowe lądują w sosie.
Nie chce dawać tu jakiś gotowych przepisów, bez sensu, ale podpowiem kilka pomysłów z czego czarujemy u nas w kuchni.
prosty rosół, dobrze jest mieszać mięso wołowe z kurczakiem, z tym ze wołwnie, wrzucamy znacznie wcześniej. dobrze jest przypalić cebulkę na ogniu (nie na patelni) i też dorzucamy 15 min przed końcem gotowania
Kotlety wołowe dobrze jest ubić i polać octem balsamicznym, nie za dużo, lecz rozsmarować dokładnie, ja je po prostu maltretuje tak jak bym cisto wyrabiał, dorzucam jeszcze gnieciony czosnek trochę soli, bazylie rozmaryn, potem ląduje to szczelnie zamknięte na kilka godzin, fajnie jest to zostawić na całą noc od octu balsamicznego mięso skruszeje i nabierze ciekawego "śliwkowego" posmaku.
Przy smażeniu też miedzy plastry miesa żucam przekrojone zabki czasnku czy nawet po prostu główke przeciętą na pól i gałązki rozmarynu, najlepiej takie smakołyki smażyć na oliwie z oliwek, dodając trochę "smakowych" oliw.
ubite kotlety, bitki, czy plasty boczku, zawsze panieruje w mące, zapobiega to wysuszaniu się mięsa a jednocześnie mięso nabiera wyjątkowego aromatu od oliwy i ziół.
Co do ziół
warto w domu mieć świeżą mięte, rozmaryn, jałowiec, jeszcze jeden jest ma takie drobne igiełki ale nie pamiętam nazwy świetny do mięsa, itd, w sainsburym można często kupić mała doniczkę za funta, i trochę o to zadbać, żadny susz nie zastąpi świeżego smaku, bo w czasie suszenia ulatniają się olejki eteryczne.
Dla pań sugeruje gdy buszujecie po TKMAxie oderwać się na chwile od butów i szmat i zajżeć w dział z AGD, znajdziemy tam całą game przypraw i oliw.
To właśnie tam, zamiast płacić 10 funtów za 2-5 kupimy butelkę aromatycznego octu ballsamico, oleje o smaku bazylii, czosnkowe itd. to nie tylko ozdoba do kuchni.
My też czasami sami wlewamy oliwę do butelek i wsypujemy różne zioła, czosnek itd robiąc oliwę do smażenia czy do marynaty, lub na grila, np z chili.
acha łyżeczka octu balsamicznego do mizerii, (nie wiecej) też daje nowy pyszny smak
To tyle co mi przyszło na gorąco do głowy 
Praktycznie to zioła tworzą różnorodność tego samego dania Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
 
|
|
| butterfly42 |
Post #7 Ocena: 0 2008-06-05 06:44:15 (17 lat temu) |
 Posty: 842
Z nami od: 27-02-2008 Skąd: 52°40′36″N 2°26′49″W TELFORD |
Cytat:
2007-10-11 09:46, nuska napisał(a):
Dziewczyny a może ma któraś przepis na...no włąśnie nie wiem jak sie to nazywa.Moja babcia robiła cos takiego jak wielki pieróg z kapusta i grzybami w srodku.Ale ciasto było inne niż do normalnych pierogów.Bo to było zapiekane w piekarniku.Mówiła że to ukraiński przepis.Babcia umarła a wszystkie przepisy diabli wzieli.Kurde człowiek głupi był i nie pomyslał.Robiła też na parze takie kule puszyste polane albo masłem albo truskawkami ze smietana.Jeju ale to było dobre.Ten pieróg to moze kulebiag sie nazywał?No nie wiem .Jakby któraś miała pojecie co to było to bede bardzo wdzięczna.A u mnie dzisiaj tradycyjna pomidorowa.A na drugie niestety kurczk pieczony z ziemnikami i mizeria.Bo czasu mało i pedze do robotki.
Tak to ponoć ukraiński przepis i nazywa sie to Kulebiak z Kapustą i grzybami.Nigdy tego nie jadłam i nie robiłam ale przepis mam w książce,którą kupiłam ostatnio jak byłam na urlopie(sa tam tradycyjne,stare przepisy Polskie oraz te kresowe)
KULEBIAK Z KAPUSTA I GRZYBAMI
ciasto:
40dag maki,szklanka mleka,4dag drożdzy,2 żółtka,1 jajko całe,1/2 łyżki cukru,sól,1 łyżka masła
Rozpuścić drożdze w mleku.Gdy podrosną wsypać mąkę do miski,dodać do niej drożdze,wymieszać,pozostawić do wyrośnięcia.Gdy ciasto zacznie rosnąć wbić żółtka i 1 jajko,dodać cukier,sól i rozpuszczone masło,wyrobić,aż ciasto będzie odstawać od ręki.Pozostawić w cieple aby rosło.
farsz:
główka kapusty,10dag suszonych grzybów,cebula,2-3 jajka ugotowane na twardo,sól,pieprz,łyżka masła,surowe jajko
kapustę ugotować w lekko osolonej wodzie,odcedzić,posiekać.Cebule drobno pokroić,podsmażyć na maśle,wymieszać z kapustą i dusić do miękkości.Grzyby namoczyć,ugotować w tej samej wodzie,odcedzić,posiekać i wymieszać z kapustą.Ugotowane jajka również posiekać i wymieszać z kapustą.Farsz doprawić do smaku.Ciasto rozwałkować na grubość palca,nałożyć farsz,zawinąć jak kopertę,zakleić,posmarować wierzch rozmąconym jajkiem i piec w brytfannie w nagrzanym piekarniku(około180C)około godzinę.
to drugie danie nazywało sie u nas pampuchy ale my mówiliśmy po prostu parzaki(bo gotowane na parze)i robiło sie je z ciasta drożdzowego gotowanego na parze i jadło dokładnie tak jak napisałaś polane smietaną lub jogurtem owocowym...mmm pycha.Jak znajde dokładny przepis na pampuchy to wrzuce na forum!
ps.Jak zrobisz kulebiak to daj znac jak wyszedł.Zycze smacznego i pozdrawiam. [ Ostatnio edytowany przez: butterfly42 05-06-2008 06:57 ]
|
|
|
|
|
| Nenna1 |
Post #8 Ocena: 0 2008-06-05 11:14:54 (17 lat temu) |
Posty: 9590
Konto zablokowane Z nami od: 22-05-2007 Skąd: London - Harrow |
Przepisy na ..kluski na parze...
Kazdy ma swoje sposoby..ja robie "na oko"..wiec trudno mi podac dokladna ilosc skladnikow...ale podaje linki - wg.mnie dobre sposoby...
Kluski na parze z nadzieniem /lub "puste"/
Kluski z sosem...
Buchty
Kluski ...
Od siebie dodam...niezaleznie co podaja w przepisach...ja NIGDY nie daje calych jaj/tylko zoltka/...bialko powoduje,ze wyrob jest "twardy"...do ciasta drozdzowego dodaje -szczypte soli...
Smacznego ...Jak latwo zapomniec,przekreslic swoj czas..
Jak latwo - w milczeniu pochylic twarz.. "
|
|
|
|
|
| mimi34 |
Post #9 Ocena: 0 2008-06-05 11:27:27 (17 lat temu) |
Posty: 15
Z nami od: 13-12-2007 |
Oj dziewczyny uważajcie z sałatką z selera bo dobrze działa na potęcję ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") ,ja robię tak ;
-potarty seler na tarce o drobnych oczkach,
-potarte jabłko,
-majonez tyle azeby składniki sie posklejały ,no chyba że ktos lubi dużo,
-trochę natki pietruszki,
-troche soku z cytryny,
-sól,
-cukier,
-czasem dodaję pora jak mam.
Zapomniałam dodac że w sklepie LIDL kupuję soki warzywne w kartoniku ażeby uzupełnic niedobór witamin ,po prostu uważam że i tak za mało warzyw dziennie jemy,jest to sok z róznych warzyw ,mnie osobiście smakuje a drugi jest z samej marchewki z miodem,na dodatek są to soki organic ,polecam! [ Ostatnio edytowany przez: mimi34 05-06-2008 11:31 ]
|
|
|
|
|
| krakn |
Post #10 Ocena: 0 2008-06-05 21:33:51 (17 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat:
2008-06-05 11:27:27, mimi34 napisał(a):
Oj dziewczyny uważajcie z sałatką z selera bo dobrze działa na potęcję ,ja robię tak ;
No to napisz konkretnie jak robisz że działa na potęcie a nie pierdółki :-Y 
Beata mi mówi że mi sałatki z pora nie wolno jeść bo tez podobno działa... za bardzo,
Ale jak już robie to robie tak
Ze dwa pory, pbcinamy w miejscu gdzie zaczyna być ziolone, i luźne liście, zielone poleci do rosołu, a oczyszczone "nogi" kroimy jak najcieniej w plasterki, lub używamy robota do poszatkowania.
następnie, do jakiejś miski, kilka szczypt soli i albo rękami, albo np tłuczkiem, lub pałką miażdżymy by stało sie miękkie, sól wydobywa soki i dodatkowo zmiękcza łodygi ale trzeba uważać by nie przesolić! bo łatwo
gdy już zielsko jest wiotkie i soczyste to:
1 wersja ostra- trochę pieprzu i podajemy
2 bardziej ostra, mieszamy z drobniutko posiekaną cebulką, pieprz i na stół
3 łagodniejsza, szatkujemy na tarce marchewkę i mieszamy
4 najłagodniejsza marchewka i jabłko
Aha, zawsze dodaje trochę oliwy z oliwek!! dlaczego?
po pierwsze łagodzi smak, po drugie przejmuje wiele aromatów które normalnie odparowują, po trzecie i najważniejsze ułatwiają a właściwie umożliwiają przetrwanie i wchłanianie przez nasz organizm, naturalnej witaminy C i D, bez tłuszczu witamina D, przeleci prze nasz organizm, a witamina C, się utleni zanim ją zjemy.
No i miłego ptęcjowania [ Ostatnio edytowany przez: krakn 05-06-2008 21:48 ] Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...