Str 3 z 5 |
|
---|---|
KazimierzStasze | Post #1 Ocena: 0 2011-06-23 13:41:13 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-09-2010 Skąd: Northampton |
No, to jak w końcu? Będę musiał podawać nowe dane, czy nie, bo trochę zgłupiałem po tych swoich, jakże skrajnych wypowiedziach.
|
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2011-06-23 13:43:06 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Tylko wtedy jesli masz ustawione gdzies platnosci bezposrednio z karty. Direct Debits wychodza z konta, nie z karty.
Carpe diem.
|
Falcon | Post #3 Ocena: 0 2011-06-23 14:15:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-02-2011 Skąd: Sunny California |
To w sumie ciekawe bo firma ubezpieczeniowa zadzwonila do mnie ze nie moga pobrac pieniazkow z konta i prosili o podanie nr nowej karty hmmm i faktycznie nie bylo na koncie pobrania tez w pierwszej chwili pomyslalem o fraudzie .
“You can't stay in your corner of the Forest waiting for others to come to you. You have to go to them sometimes.”
― A.A. Milne, Winnie-the-Pooh
|
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2011-06-23 14:20:43 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Tzn, ze masz ustawiona platnosc na karcie, nie direct debit. Polecam artykul, ktory napisalam na ten temat pare dni temu:
http://inwestowanieuk.blogspot.com/2011/06/continuous-payment-authority-recurring.html Carpe diem.
|
Falcon | Post #5 Ocena: 0 2011-06-23 14:28:53 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-02-2011 Skąd: Sunny California |
Dzieki na pewno wskocze poczytam
“You can't stay in your corner of the Forest waiting for others to come to you. You have to go to them sometimes.”
― A.A. Milne, Winnie-the-Pooh
|
|
|
KazimierzStasze | Post #6 Ocena: 0 2011-06-24 12:29:18 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-09-2010 Skąd: Northampton |
@Richmond:
Kurde, chyba mam coś takiego, o czem Ty piszesz na mojej karcie kredytowej! Kupowałem półtora miesiąca temu komputer w PC World na "kredytówkę" rękoma i nogami wzbraniając się przed wszystkim, co miało w nazwie insurance, albo cover, ale koleżka sprzedawca i tak ożenił mi usługę, kosztującą ₤9.99. Usługa ta polega na tym, że jak cokolwiek stanie mi się z komputerem, to dzwonię do PC World i oni przysyłają - już bez żadnych opłat - fachmena, któren sprawdzić ma co, jak i ewentualną usterkę usunąć. Problem w tym, że sprzedawca powiedział mi, że to tylko na jeden miesiąc, więc się zgodziłem. A tu, kuźwa, patrzę wczoraj na statement "kredytówki" i widzę pozycję: DIXONS COVERPLAN SERVI HEMEL HEMPSTE 826 - ₤9.99 Domyśliłem się, że Dixons skupia w swoich szeregach, sklepy takie jak Comet, PC World, Pixmania..., no ale na "kredytówkach" nie ma chyba czegoś takiego, jak direct debit, a przynajmniej ja opcji kasowania takowych, analogicznie do zwykłych obciążeń karty Visa Debit, na moim koncie internetowym nie stwierdziłem. Usługa może i fajna, ale czy ja z niej kiedyś skorzystam, czy nie, to inna sprawa. Całkiem ciemny nie jestem i jak mi się jakaś drobna wpadka zdarzy to sobie poradzę, a jak większa, to mam przecież normalną gwarancję, więc na kij mi to? Problem w tym, że nie wiem, jak się tego czarostwa z karty pozbyć. |
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2011-06-24 13:14:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zadzwon do ich obslugi klienta i powiedz, zeby anulowali te usluge. Na tym wlasnie to polega, zgadzasz sie na cos za darmo, a potem zapominasz i placisz. Na pewno masz numer, pod ktory dzwonisz jak bedziesz mial problem z kompem, wiec mozesz zadzwonic pod ten sam i powiedziec, ze dziekujesz. Zreszta dostales pewnie jakies warunki tej uslugi i jest tam informacja, jak z niej zrezygnowac.
To jest dokladnie to o czym pisalam, powtarzajaca sie platnosc, ktora moze anulowac tylko sprzedawca. Ty jej nigdzie nie zobaczysz, bo to nie jest direct debit. Carpe diem.
|
KazimierzStasze | Post #8 Ocena: 0 2011-06-24 23:17:48 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-09-2010 Skąd: Northampton |
To jest właśnie dla mnie jedna wielka zagadka, bowiem nie było żadnej umowy spisywanej, ponieważ płaciłem kartą kredytową, a więc w zasadzie dla sklepu oznaczało to taką samą płatność, jak gotówka, czy karta debitowa. Takoż, umowy żadnej - jak w przypadku rat - spisywać nie musiałem, nic nie podpisywałem, jedynym śladem po tej usłudze, jest jednorazowa pozycja na paragonie (w dniu zakupu) i obecnie na statemencie karty kredytowej.
Mój angielski nie jest perfekcyjny, ale dogaduję się świetnie i rozumiem jeszcze lepiej, więc facet mi tęgi kit wcisnął, ale zastanawiam się na jakiej, psia go mać, podstawie, usługa ta jest kontynuowana, skoro nigdzie mojego podpisu się nie uświadczy? Ba, szukam tego cholernego numeru i nie mam nic takiego. Nie wiem, może mam kontaktować się pod numerem sklepu, albo dzwonić do jakiejś über-centrali PC World, żeby mi łaskawie anulowali coś, na co nie wyraziłem zgody? Ja wiem, że jak nic nie zrobię, to będą mi ściągać, ale z drugiej strony, jeśli ściągają bezpodstawnie, to czy nie będą zmuszeni mi tego zwrócić? Może ktoś z Was korzysta z podobnej usługi i wie, gdzie się zwrócić, aby zaprzestali tego - trzeba to jasno powiedzieć - złodziejskiego procederu? |
audacity | Post #9 Ocena: 0 2011-06-24 23:21:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: newmarket |
Cytat: 2011-06-24 12:29:18, KazimierzStaszewski napisał(a): @Richmond: Kurde, chyba mam coś takiego, o czem Ty piszesz na mojej karcie kredytowej! Kupowałem półtora miesiąca temu komputer w PC World na "kredytówkę" rękoma i nogami wzbraniając się przed wszystkim, co miało w nazwie insurance, albo cover, ale koleżka sprzedawca i tak ożenił mi usługę, kosztującą ₤9.99. Usługa ta polega na tym, że jak cokolwiek stanie mi się z komputerem, to dzwonię do PC World i oni przysyłają - już bez żadnych opłat - fachmena, któren sprawdzić ma co, jak i ewentualną usterkę usunąć. Problem w tym, że sprzedawca powiedział mi, że to tylko na jeden miesiąc, więc się zgodziłem. A tu, kuźwa, patrzę wczoraj na statement "kredytówki" i widzę pozycję: DIXONS COVERPLAN SERVI HEMEL HEMPSTE 826 - ₤9.99 haczyk w PC World oraz w Currys (teraz to jedna firma) jest taki, ze oferuja Ci darmowe ubezpieczenie kompa na pierwszy miesiac... jesli nie anulujesz w odpowiednim czasie to beda sciagac kaske od drugiego miesiaca. What would life be if we had no courage to attempt anything?
|
KazimierzStasze | Post #10 Ocena: 0 2011-06-24 23:48:56 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-09-2010 Skąd: Northampton |
Może wiesz, w takim razie, gdzie się zgłosić, kogo poprosić o zaszczyt anulowania mi tego ubezpieczenia. Pół biedy, jakby to z karty debitowej ściągali, bo nie chce mi się non-stop kredytówki monitorować, czy tam przypadkiem jakiegoś "długu" nie mam.
Acha, i nie było to "darmowe ubezpieczenie", ponieważ już na paragonie zakupu komputera była ta usługa wyszczególniona, a teraz pobrali taką samą kwotę po raz wtóry. [ Ostatnio edytowany przez: KazimierzStaszewski 24-06-2011 23:50 ] |