Dzis bylam porzmawiac z nasza nowa dyrektorka szkoly na temat naszego wyjazdu z lipcu(8 dni przed planowanych koncem roku)wyjasnilam jej ze bilety sa ponad tysiac tansze itd...
Moej dzieci ucza sie bardzo dobrze,maja super obecnosc,mowilam ze z poprzednim dyrektorem tez zawsze sie dogadywalam ze moze sprawdzic moje podania o holiday itd..
Sprawdzila tylko obecnosc i powiedziala ze nie widzi problemu,oczywiscie mam doniesc podanie,ja zaproonowalam ze dzieci moga nadrobic lekcje na ktroych ich nie bedzie,jednak ze pracowalam juz w szkole i wiem ze pod koniec roku jedynie co sie robi to zabawy,ogladanie,zawody sportowe itd...nie ma juz nauki.
Jestem zadowolona,kamien mi spadl z serca,bo jednak nowa dyrektorka i moze miec swoje zasady.
Mowila ze ogolnie obencosc naszej szkoly jest slaba i od wrzesnia 2019 beda kary za powyzej 5 dni chyba.
Zostal mi jeszcze synek w Secondary ale on musialby wziac tylko 5 dni bo maja onset days przed koncem roku ale mysle ze u niego bedzie ok z tefgo wzgledu ze tez ma dobra obecnosc i jest jednym z najlepszych uczniow .
Bilety juz mam kupione pol roku wczesniej.Poowdzenia
lake...