Postów: 12 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| ona711 |
Post #1 Ocena: 0 2018-09-04 08:13:57 (6 lat temu) |
 Posty: 2 
Z nami od: 04-09-2018 Skąd: Birmingham |
Witam wszystkich, chciałabym się poradzić bo być może ktoś spotkał się z taką sytuacją i wie jak sobie poradzić. Opiszę w wielkim skrócie.
Chodzi o przejęcie opieki nad dzieckiem, przez ojca (Polaka) mieszkającego w Anglii, nad którym matka (brytyjka) nie sprawuje należytej opieki - dom który dostała na dwojke dzieci (kazde z innym) zaniedbany na maxa, narkotyki, oddawanie dzieci pod opieke komu popadnie, nie pracuje bo utrzymuje sie z kasy ktora dostaje na dzieci, dziecki ciagle maja wszy, nie maja swojego pokoju w ktorym panowalby lad i porzadek lub chociaz brak kurzu i syfu, matka ma zdiagnozowaną chorobę psychiczną na ktorą sie leczy jednak wystarczy ze nie bierze lekow i zaczyna sie koszmar. kazda interwencja czy to opiekunki, czy to ojca, zgloszenie jej gdzies, powoduje wyslanie listu ze przyjdzie kontrola do domu, ona wtedy sprzata dom, myje dzieci i wszyscy szczesliwie twierdza ze nic im nie jest. do bicia nie dochodzi jednak wyzywanie, krzyki to codzienność.
Dziecku wypadaja wlosy ze stresu, poniewaz matka potrafi na sroku ulicy je zwyzywac. Zbierane sa na nia rozne dowody od zdjec po nagrania rozmow z nia jednak kluczowe pytanie czy ktos sie kiedy spotkal z tym, aby taka sprawa zostala pozytywnie zakonczona na korzysc ojca? jesli sąd orzekł zamieszkiwanie dziecka przy matce a ojciec moze dziecko widziec maxymalnie 2 dni w tygodniu ?
Dowiedziałam sie, że byc moze mozna taką sprawę zalozyc przez Polskę, ponoc gdzieś w Warszawie mozna zalozyc sprawę o opiekę ale czy ktos sie z tym spotkał?
Prawnik z ktorym do tej pory sie spotykalismy nie wykazuje chęci do zajmowania sie sprawą, raczej mowi ze nie ma szans, jednak tu chodzi o dobro dziecka.
|
|
 
|
 |
|
|
|
| Marta2509 |
Post #2 Ocena: 0 2018-09-04 14:53:40 (6 lat temu) |
 Posty: 1769
Z nami od: 06-04-2016 Skąd: Kent |
A gdzie social services ja sie pytam?
Ostatnio ogladalam program gdzie normalnemu malzenstwu zabrali dziecko bo mialo guza na czole ktorego samo sobie nabilo... Jak to dziecko. Jakas nauczycielka to zglosila i odebrali to dziecko rodzicom.
|
|
|
|
|
| Wielim |
Post #3 Ocena: 0 2018-09-04 16:51:34 (6 lat temu) |
 Posty: 7568 
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat:
2018-09-04 14:53:40, Marta2509 napisał(a):
A gdzie social services ja sie pytam?
Ostatnio ogladalam program gdzie normalnemu malzenstwu zabrali dziecko bo mialo guza na czole ktorego samo sobie nabilo... Jak to dziecko. Jakas nauczycielka to zglosila i odebrali to dziecko rodzicom.
Żeby dziecko było zabrane musi spełniać wymogi czekajacej na niego bogatej rodziny... wtedy nawet mały siniak spowoduje zabranie dziecka przez SS (skrót w sumie pasuje do tej jednostki )
|
|
|
|
|
| karjo1 |
Post #4 Ocena: 0 2018-09-04 19:25:30 (6 lat temu) |
 Posty: 20605
Z nami od: 01-06-2008 |
Przez Polske nie ma jak zalatwiac sprawy, wszyscy zainteresowani zamieszkuja UK.
Jak najbardziej sad moze przyznac opieke na dzieckiem ojcu, ale musza byc ku temu konkretne powody.
Z jakiego powodu doszlo do ograniczenia wizyt u ojca do 2x tygodniowo?
Jesli w domu sa narkotyki, ojciec ma dowod na to, to juz wystarczy do wszczecia postepowania i zgloszenia do Social Service i na policje.
Przy czym urzednicy na pewno pofatyguja sie do sasiadow, szkoly, przedszkola po wywiad srodowiskowy.
Na samej podstawie oskarzen ze strony ojca, bez twardych dowodow niewiele sie osiagnie.
|
|
|
|
|
| Turefu |
Post #5 Ocena: 0 2018-09-04 19:47:40 (6 lat temu) |
Posty: 4024
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat:
2018-09-04 16:51:34, Wielim napisał(a):
Cytat:
2018-09-04 14:53:40, Marta2509 napisał(a):
A gdzie social services ja sie pytam?
Ostatnio ogladalam program gdzie normalnemu malzenstwu zabrali dziecko bo mialo guza na czole ktorego samo sobie nabilo... Jak to dziecko. Jakas nauczycielka to zglosila i odebrali to dziecko rodzicom.
Żeby dziecko było zabrane musi spełniać wymogi czekajacej na niego bogatej rodziny... wtedy nawet mały siniak spowoduje zabranie dziecka przez SS (skrót w sumie pasuje do tej jednostki )
Nie opowiadaj bzdur Wielim, dzieci Nie sa zabierane, bo jakas bogata rodzina ma na Nie chrapke. Dzieci powyzej piatego, a w niektorych regionach powyzej trzeciego roku zycia sa uwazane za nieadoptowalne. A bogata rodzine stac na surogatke.
|
|
|
|
|
| |
| ZlotaPerla |
Post #6 Ocena: 0 2018-09-04 20:06:17 (6 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Przeciez nie ma sie nad czym rozwodzic, bo to znowu post widmo.
|
|
|
|
|
| Wielim |
Post #7 Ocena: 0 2018-09-05 00:46:14 (6 lat temu) |
Posty: 7568
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat:
2018-09-04 19:47:40, Turefu napisał(a):
Cytat:
2018-09-04 16:51:34, Wielim napisał(a):
Cytat:
2018-09-04 14:53:40, Marta2509 napisał(a):
A gdzie social services ja sie pytam?
Ostatnio ogladalam program gdzie normalnemu malzenstwu zabrali dziecko bo mialo guza na czole ktorego samo sobie nabilo... Jak to dziecko. Jakas nauczycielka to zglosila i odebrali to dziecko rodzicom.
Żeby dziecko było zabrane musi spełniać wymogi czekajacej na niego bogatej rodziny... wtedy nawet mały siniak spowoduje zabranie dziecka przez SS (skrót w sumie pasuje do tej jednostki )
Nie opowiadaj bzdur Wielim, dzieci Nie sa zabierane, bo jakas bogata rodzina ma na Nie chrapke. Dzieci powyzej piatego, a w niektorych regionach powyzej trzeciego roku zycia sa uwazane za nieadoptowalne. A bogata rodzine stac na surogatke.
Nieadoptowalne może I tak ,ale nie zapomnijmy o handlu dziećmi ... w kraju gdzie przez lata ukrywano aferę pedofilska na ogromną , wręcz niewyobrażalna skalę by ponoć nie urazić danej grupy społecznej i aby nie doszło przypadkiem do zachowan antyislamskich i antymigracyjnych czy rasowych wszystko jest możliwe
|
|
|
|
|
| Turefu |
Post #8 Ocena: +1 2018-09-05 08:06:45 (6 lat temu) |
Posty: 4024
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
"Social Service to okropna instytucja, zabieraja rodzicom dzieci bez powodu". A potem, gdy czytamy w gazetach o kolejnym Danielu Pelce, pada pytanie: "Gdzie byly Social Services?!"
|
|
|
|
|
| Wielim |
Post #9 Ocena: 0 2018-09-05 10:07:24 (6 lat temu) |
Posty: 7568
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
No właśnie , to wszystko śmierdzi ... jak to jest , że często wystarczy tylko siniak na czole by zabrać dziecko a czasem jak wspomniany przez Ciebie przypadek, gdzie każdy widział, a nikt nie zareagował?
|
|
|
|
|
| Marta2509 |
Post #10 Ocena: 0 2018-09-05 10:32:30 (6 lat temu) |
Posty: 1769
Z nami od: 06-04-2016 Skąd: Kent |
Program nazywal sie 'Porwac wlasne dziecko'.
Oczywiscie byl tam przypadek osob ktorym nawet chomika bym nie dala pod opieke ale Ci ktorym zabrali dziecko za guza to naprawde byla normalna rodzina, dziecko mialo swoj zadbany pokoj, pelno zabawek. No normalni ludzie i chyba tez miala rodzenstwo ale nie pamietam dokladnie.
Pozniej dziennikarze zrobili 'prowokacje' zglaszajac sie do osrodka adopcyjnego i zdjecie tej dziewczynki odebranej rodzicom za guza bylo w 'katalogu dzieci'. Mieli normalny katalog jak sprzety w Argosie tyle ze ze zdjeciami i opisami dzieci...
Rodzice zabieranych dzieci tez nie moga o tym mowic, z nikim o tym rozmawiac. Maja udawac jakby sie nic nie stalo a dziecko nigdy nie istnialo. Chore.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...