Potem szukalam grzybow w Surrey, ale jeszcze nie bylo w znanych mi miejscowkach. Tylko purchawki widzialam. Wrzosy ladnie kwitna.
Na koniec dnia pracy wywalili mnie z niej z powodu braku pieniedzy na projekt. Sprytnie zrobili spotkanie o 16.00, a moj agent zostal zaproszony minute przed, tez nic nie wiedzial. Konto zablokowane po paru godzinach, 5 dni platnego wymowienia i spadaj na drzewo. Kompletnie popsuli mi moje plany wyjazdowe, bo w czerwcu mowili, ze nie maja pieniedzy na przedluzenie, a potem nagle przyszlo przedluzenie na pol roku. Nie pojechalam do Norwegii samochodem, a teraz to juz po jablkach. Mam inne rzeczy porezerwowane, ktore teraz pasuja jak piesc do nosa.
Po poludniu znowu przestawianie samochodow, sprawdzanie cisnienia i wyprawa po kota do weta. Tak sie spieszylam, ze zapomnialam zgasic swiatla w garazu i zostawilam otwarte wrota.
[ Ostatnio edytowany przez: Richmond 07-08-2023 19:46 ]