Jutro strajk, to nie muszę wstawać wyprawiać młodego do szkoły. Fajnie
...Wehikuł czasu to byłby cud...
Str 556 z 1069 |
|
|---|---|
| kksiezniczka | Post #1 Ocena: 0 2023-03-01 03:19:53 (2 lata temu) |
 Posty: 12134 
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Skończyłam prace, czas isc spać.
Jutro strajk, to nie muszę wstawać wyprawiać młodego do szkoły. Fajnie ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2023-03-01 06:10:22 (2 lata temu) |
 Posty: 29605
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2023-02-28 22:38:46, andyopole napisał(a): Cytat: 2023-02-28 22:35:08, Richmond napisał(a): Ja za to muszę wywlec się z łóżka i coś pozwiedzać. Wczorajsze obżarstwo przeżyte bez negatywnych skutków. Najwyzszy czas! Ktora godzina teraz u Ciebie, gdzies okolo 10-11? To była 8.35 rano. Luksus, po wstawaniu o 6.00. Zachciało mi się spaceru wzdłuż wody, a tu jeszcze wrócić trzeba. Tak myślałam, że jakby się uprzec, to możnaby ten Saipan obejść dookoła. Objechałam rano północną część, połowa drogi nie miała nawierzchni, a pan w wypożyczalni mówił, żeby nie jeździć off-road. Przypadkiem natknęłam się na stację radarową porzuconą przez Amerykanów po zakończeniu zimnej wojny. Poza miastem, prawie nie ma ludzi, pojedynczy turyści przy koreańskich pomnikach, a w niektórych miejscach nikogo nie było. Carpe diem.
|
|
|
|
| Maat17 | Post #3 Ocena: 0 2023-03-13 04:30:23 (2 lata temu) |
 Posty: 6865
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Ogarnialam nalewke z malin.
Zalane bylo 21 stycznia, to chyba czas by odcedzic. Mam jakies dwie litry tego. Nigdy w zyciu nie robilam I tak na jezyk pobuje, gorzkie jakies. Hmm Nowy GPS przyszyszedl, Duzo wiekszy od starszego, ale kabla to dali jakies 2cm. Na wszystkim oszczedzaja… 
|
|
|
|
| gosian | Post #4 Ocena: 0 2023-03-13 07:48:23 (2 lata temu) |
 Posty: 9930
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Z malin nalewka nigdy nie powinna być gorzka.. Możesz napisać jak ja robiłaś?
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
|
| andyopole | Post #5 Ocena: 0 2023-03-13 07:52:51 (2 lata temu) |
 Posty: 13657 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2023-03-13 07:48:23, gosian napisał(a): Z malin nalewka nigdy nie powinna być gorzka.. Możesz napisać jak ja robiłaś? Spirytus kupiony sześć lat temu na sejlu i trochę wziął i zwietrzał? 
|
|
|
|
| |
|
| gosian | Post #6 Ocena: 0 2023-03-13 08:07:24 (2 lata temu) |
Posty: 9930
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Mimo zwietrzałego spirytusu wydaje mi się że nie powinna być gorzka.. Znawcą nie jestem, krótką fazę nalewkową miałam..
Mój znajomy ostatnio zrobił z ananasa.. Bardzo dobra Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #7 Ocena: 0 2023-03-13 08:16:43 (2 lata temu) |
 Posty: 4507
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Bananówka, orzechówka, cytrynówka, gruszkówka, malinówka - sama nie wiem która lepsza 😜
Może to nie na „tym”’spirytusie? Nie ma to jak nalewkę rozlewać po weekendzie o 4 rano 😎 nawet dobrze spróbować się nie da 🤪 Jak nie śnieżyca to wichura, znowu na moto nie wsiądę, a ciepło jest … Dziś jadę zreperować oponkę, gwoździa mam, ciekawe ile to teraz kosztuje? nie zapytałam hmmm i kciuk mnie boli, bo sobie starłam kawałek do placków ziemniaczanych 😎 Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| Maat17 | Post #8 Ocena: 0 2023-03-13 20:06:36 (2 lata temu) |
Posty: 6865
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat: 2023-03-13 07:48:23, gosian napisał(a): Z malin nalewka nigdy nie powinna być gorzka.. Możesz napisać jak ja robiłaś? A wiesz Gosian juz fo konca nie pamietam ile czego…. …ale tak cukier i wode gotowalam I do tego spirytus taki “SPIRYTUS DUCH PUSZCZY” ma 95%. Maliny pamietam wazylam na wadze. Dzis zagladam i tam jest jakas zawiesina w butelkach, cloudy. Ostatnia to juz calkiem… I wlasnie ta polizalam. Moze to od tych pestek bo dusilam ile sie dalo. Czy to trzeba jakos zapieczetowac? Pamietam babcia moja woskiem kapala po korkach. Ktos cos? |
|
|
|
| karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2023-03-13 20:29:00 (2 lata temu) |
 Posty: 21402
Z nami od: 01-06-2008 |
Maliny w styczniu na nalewke?
Duszenie owocow, co to oznacza, bo chyba zalewa sie cale? O ile dobrze pamietam, nalewki nastawia sie w sezonie, kiedy owoce dojrzewaja naturalnie, sa dostepne bez chemicznych cudow i nie podrozuja na dlugich trasach. Poza tym gotowanie cukru z woda? Lubie prostote, owoce/ziola + cukier + spirytus rozcienczony/wodka (preferuje wodke). I nastawiona nalewka w ciemnym miejscu tkwi od 6 tygodni wzwyz, niekoniecznie odcedzana. Butelki lakuje sie, ladnie wyglada, zabezpiecza alkohol przed wietrzeniem, zanieczyszczeniami. Wosk nieco za delikatny. |
|
|
|
| Maat17 | Post #10 Ocena: 0 2023-03-13 20:51:27 (2 lata temu) |
Posty: 6865
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat: 2023-03-13 20:29:00, karjo1 napisał(a): Maliny w styczniu na nalewke? Haha… No wlasnie…. ja mialam I to duuuzo…. Wlazly mi w rece…. duzo rozdalam, troche zamrozilam. Maliny z Portugali. Juz po Amazonie znalazlam sealing wax. Ladny turkusowy sobie zamowilam. Dzieki Karjo. [ Ostatnio edytowany przez: Maat17 13-03-2023 21:06 ] |
|
|
|
Wczytuję dane...