2021-04-21 16:55:36, EFKAKONEFKA33 napisał(a):
A poleżałam sobie...w sensie dosłownym bo zaliczyłam omdlenie i obudziłam się na posadzce. Brawo ja. Chyba będzie trzeba wybrac sie do specjalisty i sprawdzić co może byc przyczyną. W sumie nie zdziwię się jak miał na to wplyw moj post Dąbrowskiej, bo dzis mija 40 dzień. Jeszcze dwa przede mną.
Nie ma śmiania. Czy gdy sie prostujesz po skłonie zdarza się zawrót głowy? Jeśli tak to prawdopodobnie brakuje Ci elektrolitów. Zrób 8blood test na poziom sodu, potasu i magnezu. Ja mam takie sytuacje permanentnie ale z innych powodów (nie jakieś diety) dlatego dziennie biorę 3x99 mg potasu oraz używam px_yo_dt_b_asin_title_o04_s00?ie=UTF8&psc=1" target="_blank">takich suplementów.
Doraźnie bardzo pomaga pół łyżeczki soli na dłoń i popić wodą.
Nie ma żartów, co będzie gdy następnym razem zaslabniesz na schodach albo wpadniesz z suszarką do wanny.
Ja już zemdlalem w quasi tramwaju-metrze zwanym MAXem, na imprezie u czlonka zespolu Mister Zoob, a jesienia w pracy. Akurat boss się napatoczyl, pochwycil mnie i ulozyl na podłodze, zimny beton szybko przywraca do przytomnosci.

[ Ostatnio edytowany przez: andyopole 22-04-2021 01:18 ]