Str 365 z 1053 |
|
---|---|
Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2020-10-04 20:47:15 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Objechaliśmy caly Llyn półwysep, pospacerowali nad morzem, relaks i cisza, wykorzystalismy pogode na max...a teraz czas na herbate, dzisiaj hibiskus w menu.
Ada
|
ZosiaS | Post #2 Ocena: 0 2020-10-04 21:22:14 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2020-10-04 20:28:55, VingaSandemo napisał(a): Teraz mam ochote na jakies ciasto drozdzowe ze sliwkami, tylko nie widze zadnych dobrych sliwek. Szukam cos podobnego jak nasza wegierka. Moze podpowiecie gdzie kupic i jaka odmiane? Mamy szczęście mieszkać w rejonie gdzie nie brakuje sadów i bezpośrednio z nich kupuję. Jest sporo odmian w tym roku kupiłam chyba 7 różnych, ale z nazwami już gorzej, pamiętam: Victorię, Avalon, Emperor i Damson. Z trzech pierwszych oprócz przetworów robiłam też ciasta, wszystkie wyszły smaczne. |
VingaSandemo | Post #3 Ocena: 0 2020-10-04 21:49:22 (5 lat temu) |
Z nami od: 21-01-2014 Skąd: Kraina Lodu |
Dziekuje bardzo za odpowiedz. Teraz wiem czego szukac. Znalazlam farme PYO godzine jazdy ode mnie ktora ma w ofercie odmiane Victoria i Czar. Wybierzemy sie tam w przyszly weekend i zobacze jeszcze w lokalnym waitrose jaki maja wybor.
Bliskość jest w dzisiejszych czasach tak rzadka, że aż magiczna.
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2020-10-05 22:35:41 (5 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Spojrzalam na cynamony w domu. Wiekszosc z Indonezji, cos z Egiptu.
Smakowo niezle, ostrawe. |
Adacymru | Post #5 Ocena: 0 2020-10-06 01:18:19 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
W drodze do domu, uroki on-call, ale ze to pierwsze wezwanie od półtora tygodnia, to narzekać nie mogę, szczególnie ze z tej okazji będę mieć jutro wolne...
![]()
Ada
|
|
|
Adacymru | Post #6 Ocena: 0 2020-10-06 14:00:47 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Miało być spanie, a przed budzikiem oczy sie otworzyły, śniło mi się ze mnie obrabowano z telefonu...deszcz na zmianę z szalonym słońcem za oknem. Trzeba jakoś pożytecznie poleniuchowac w wolny dzień... najpierw kawe wypije z nowej makinetki do espresso i nowych kubeczkow miniaturkowych rozmiarów
![]()
Ada
|
karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2020-10-06 21:43:41 (5 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Pogoda zglupiala dzis, slonce na zmiane z deszczem, a czasem w parze.
Ada dzieki, nowe slowo udalo sie poznac 'makinetki'. |
EFKAKONEFKA33 | Post #8 Ocena: 0 2020-10-07 10:27:17 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Wreszcie bez deszczu, bujnęłam się więc z rana na rower.
![]() Wracając zajechałam do małego sklepu i będę robić później scones. Podejście drugie, bo pierwsze jakoś mnie nie usatysfakcjonowało. Kupilam też gruszki przez Gosian i jej pytanie w wątku ciastowym. Machnę jeszcze tartę z gruszkami. Kawa wypita. Poplotkowane z czarownciami. Można wziąć się do pracy. Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
ZlotaPerla1 | Post #9 Ocena: 0 2020-10-07 13:10:51 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2020-10-07 10:27:17, EFKAKONEFKA33 napisał(a): Wreszcie bez deszczu, bujnęłam się więc z rana na rower. ![]() ę do pracy. Tak wygląda rano? ![]() Ja jestem z siebie dumna - znowu ![]() Zdobyłam piwo w butelce 330 - od dwóch tygodni nie ma u nas w sklepach, a co ma być dostawa, to przekładają taką karteczkę info z datą na następny tydzień. Kupiłam w innym mieście, ale na półce już tylko dwa zostały, pewnie też będzie to koniec do "dostawy" Coś mi się wydaje, że plan wymiany butelek na mniejsze 284 w pełni zostaje wdrożony teraz - a co za idiota to wymyślił to nie wiem ![]() ![]() Mnie to w boxach nie smakuje - kupuję 6pack x 330. Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
EFKAKONEFKA33 | Post #10 Ocena: 0 2020-10-07 13:26:54 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2020-10-07 13:10:51, ZlotaPerla1 napisał(a): Tak wygląda rano? ![]() Ja jestem z siebie dumna - znowu ![]() Zdobyłam piwo w butelce 330 Ty co? Jak Karjo ...masz środek nocy o 12 w południe ![]() Też zdobyłam... w sumie kupiłam piwo w butelczynie, ale do pączków, które będę robić za kilka dni jak mnie wena najdzie. Piwa nie cierpię, ale ładnie na nim pączki wyrastają. Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|