2018-06-15 11:12:42, cris82 napisał(a):
na bezrybiu i rak ryba ; )
Jak zobaczyłam tą pustynię to się teraz sama z siebie śmieję
Niestety nie znalazłam żadnej kasy w szafie
Str 37 z 699 |
|
---|---|
ZlotaPerla | Post #1 Ocena: 0 2018-06-15 13:18:10 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2018-06-15 11:12:42, cris82 napisał(a): na bezrybiu i rak ryba ; ) Jak zobaczyłam tą pustynię to się teraz sama z siebie śmieję Niestety nie znalazłam żadnej kasy w szafie |
Maverick-2018 | Post #2 Ocena: 0 2018-06-15 13:35:35 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2018-06-15 13:18:10, ZlotaPerla napisał(a): Niestety nie znalazłam żadnej kasy w szafie Ja ostatnio robiłem porządek w pomieszczeniu pod schodami i znalazłem reklamówkę "miedzianych" pensów Będzie tego ze 3 kilogramy. Z ciekawości pojadę do banku , żeby sprawdzić ile funtów to jest warte Żyj i pozwól żyć innym.
|
andyopole | Post #3 Ocena: 0 2018-06-15 20:39:03 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2018-06-15 13:35:35, Maverick-2018 napisał(a): Cytat: 2018-06-15 13:18:10, ZlotaPerla napisał(a): Niestety nie znalazłam żadnej kasy w szafie Ja ostatnio robiłem porządek w pomieszczeniu pod schodami i znalazłem reklamówkę "miedzianych" pensów Będzie tego ze 3 kilogramy. Z ciekawości pojadę do banku , żeby sprawdzić ile funtów to jest warte W niektorych marketach (Tesco?) sa maszyny gdzie sie bilon wsypuje do dziurki i dostaje paragon.... |
ZlotaPerla | Post #4 Ocena: 0 2018-06-15 20:49:22 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
|
Maverick-2018 | Post #5 Ocena: 0 2018-06-15 20:59:35 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
W moim banku jest taka maszynka do której się wsypuje te "miedziaki" i kwota trafia bezpośrednio na konto.
Ps. Pamiętam te maszynki w Tesco. Kupon na zakupy Żyj i pozwól żyć innym.
|
|
|
andyopole | Post #6 Ocena: 0 2018-06-16 02:46:33 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Będzie tak, na obiad kurzęce wątróbki z cebulka, ananasem a zamiast ziemniaków gryczana kasza z borowikami od sąsiadki.
Potem wezmę się za kiszenie małosolnych. W nagrodę będą później truskaweczki że śmietaną. Truskawki są takie prawdziwe, slodkie, kupione na farmie w drodze z pracy do domu, nie smakują jak dykta z supermarketu. W nagrodę fotka smakołyków kupionych na farmie godzinkę temu: |
andyopole | Post #7 Ocena: 0 2018-06-16 08:53:21 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2018-06-15 12:34:10, zosiasamosia napisał(a): Cytat: 2018-06-15 12:20:47, andyopole napisał(a): Cytat: 2018-06-15 08:20:38, Maverick-2018 napisał(a): Postanowiłem zrobić ogórki małosolne. To będzie mój debiut w tej dziedzine Pamiętam, gdy wyjechałem do UK też postanowiłem ukisic małosolne. Zadzwoniłem do Mamy z prośbą o rade dotycząca ilości soli. Uslyszalem: " no wiesz, tyle żeby za słone nie bylo". Kocham to 😁 Kiedyś zapytałam ciocię jak ona robi ten swój genialny biszkopt, bo mój zawsze jest porażką... I usłyszałam: Jak już utrzepiesz jajka z cukrem, dodaj mąkę. Ile? Tak na oko, żeby za gęste nie było. Już nie pytałam o temperaturę pieczenia, bo ciocia piekła w piecu zwanym westfalką. 😁 W latach 80tych byłem na kontrakcie eksportowym w jednym z europejskich krajów. W wolny weekend zakrapialismy organizmy. W trakcie tego towarzyskiego spotkania wywiązała się dyskusja właśnie na temat pieczenia biszkoptu. Jedyne dwie Panie pracujace na typowo męskim zadaniu eksportowym żaliły się że im to ciasto nigdy się nie udaje. Na takie dictum, mój serdeczny kolega, operator żurawia [/LIST] a z zawodu cukiernik gdzieś zniknął i prawdę mówiąc jego nagła absencja nie zwróciła specjalnie uwagi towarzystwa zaangażowanego w degustację napojów przeróżnych. Po niecałych 30 minutach Michał K. Wkroczył do pomieszczenia biesiadnego niosąc dumnie, pięknie wypieczony, gorący jeszcze biszkopt. Najlepsze było nazajutrz, gdysmy przystąpili do mozolnej rekonstrukcji wydarzeń dnia minionego, Michał K. zupełnie nie pamiętał swego biszkoptowego wyczynu. |
binus | Post #8 Ocena: 0 2018-06-16 12:20:29 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-02-2007 Skąd: Wies |
Jako ze sobota....(kolejny raz)nic...
|
Wielim | Post #9 Ocena: 0 2018-06-16 13:06:10 (6 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Dopiero się obudziłem ... tak die zasiedzialem w pracy , że wróciłem przed 5 , mimo usilnych prób powrotu od 24 robie sobie wolne do poniedziałku albo i wtorku bo Polska gra . Może dziś jakaś kuchnia świata
|
Maverick-2018 | Post #10 Ocena: 0 2018-06-16 15:26:30 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2018-06-16 02:46:33, andyopole napisał(a): Będzie tak, na obiad kurzęce wątróbki z cebulka, ananasem a zamiast ziemniaków gryczana kasza z borowikami od sąsiadki. Potem wezmę się za kiszenie małosolnych. W nagrodę będą później truskaweczki że śmietaną. Truskawki są takie prawdziwe, slodkie, kupione na farmie w drodze z pracy do domu, nie smakują jak dykta z supermarketu. W nagrodę fotka smakołyków kupionych na farmie godzinkę temu: Też kupuję owoce i warzywa od lokalnych farmerów. Smak bez porównania z supermarketowymi "wydmuszkami". Żyj i pozwól żyć innym.
|