Str 267 z 1072 |
|
|---|---|
| Fisolka | Post #1 Ocena: 0 2020-04-03 22:25:49 (5 lat temu) |
 Posty: 748 
Z nami od: 27-12-2010 Skąd: Londyn |
Nie mam już co sprzątać...
więc zajęłam się dzisiaj wszystkimi możliwymi zabiegami upiększającymi typu manicure, pedicure, maseczki i inne cuda! Jakoś tak próżnie spędziłam ten dzień...aż mi wstyd! Jutro zaczynam dzień od medytacji! ,,Czysta logika jest ruiną ducha ''— Antoine de Saint-Exupéry
k
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2020-04-03 23:06:00 (5 lat temu) |
 Posty: 29611
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ale dlaczego wstyd? Masz cos innego do roboty?
Ja nie sprzątam, nie będę zabierać pracy innym. Carpe diem.
|
|
|
|
| Misia13 | Post #3 Ocena: 0 2020-04-03 23:14:14 (5 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2020-04-03 18:09:14, Misia13 napisał(a): Ja mam dzien wolny.. Zakupy byly na pierwszym planie.. warzywa, owoce...I kilka innych drobiazgow, ale jak zobaczylam ludzi, to sobie darowalam. Wysokie stezenie pathogens. Ogarniam mieszkanie. Wieczorem poszlam sie przejsc podziwiac zachod slonca... niestety nogi zaniosly mnie pod Lidla? Tak zagladalam ... nie bylo ludzi. No to zaraz ubralam rekawiczki I maseczke I do sklepu. Nazbieralam caly koszyk... 😊, ale nie pomyslalam jak ja to zaniose ... ech... w koncu "dotargalam".... papier I mydlo najwazniejsze. ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
|
|
|
|
| SweetLiar | Post #4 Ocena: 0 2020-04-03 23:17:38 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Zawsze jest coś do zrobienia bez zabierania pracy innym. Nikt za mnie nie poukłada w komodzie, w szafach, nie posegreguje co do charity, a co nie.
Wolę zrobić cokolwiek, choćby ciasteczka, byle nie mieć poczucia bezużyteczności mijającego dnia Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
| Fisolka | Post #5 Ocena: 0 2020-04-04 08:29:56 (5 lat temu) |
Posty: 748
Z nami od: 27-12-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2020-04-03 23:06:00, Richmond napisał(a): Ale dlaczego wstyd? Masz cos innego do roboty? Niby nie mam ale jakoś mam takie niewygodne poczucie, że to próżne malować paznokcie jak innym świat się wali i zamartwiaja sie jak zapewnia byt swoim rodzinom. Moje dzieci są dorosłe i same już sobie radzą a ja i tak czuje się szczęściarą, ze dostałam od losu więcej czasu niż to zapowiadali lekarze. Chociaż nie takiego życia chciałabym dla moich dorosłych dzieciaków to nawet z powodu wieku mam znacznie wyższy pułap akceptacji tego co życie przyniesie i mam wielka nadzieje, że te wszystkie obecne doświadczenia wykształca w rasie ludzkiej wieksza wrazliwosc i ludzie zaczna byc ludzmi. Może to naiwne ale mam taka nadzieje! Wlasnie to ''poczucie bezuzytecznosci'' o ktorym wspominala SweetLiar mi najbardziej przeszkadza. [ Ostatnio edytowany przez: Fisolka 04-04-2020 08:31 ] ,,Czysta logika jest ruiną ducha ''— Antoine de Saint-Exupéry
k
|
|
|
|
| |
|
| ZlotaPerla1 | Post #6 Ocena: 0 2020-04-04 09:31:27 (5 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2020-04-03 23:17:38, SweetLiar napisał(a): Nikt za mnie nie poukłada w komodzie, w szafach ... No niestety nie krzesło przy szafie stoi już drugi tydzień chyba już mu też zbrzydło nie tylko my ludzie czujemy się bezużyteczni
Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
|
|
|
| andyopole | Post #7 Ocena: 0 2020-04-04 09:54:42 (5 lat temu) |
 Posty: 13664 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2020-04-03 22:25:49, Fisolka napisał(a): Nie mam już co sprzątać... Cytat: Żeby nie ta odległość dałbym Ci zajęcie. Sąsiadka, która mi zawsze robiła chatę na błysk przed świętami wyprowadziła się do Arizony. edit: a może Cię zainteresuje to ze jej chata, po drugiej stronie ulicy jest do kupienia? 2 or 3 bedroom, one Level, czysta. Wstawić meble i mieszkać. Okolo 1000 sqf powierzchni. Jeśli dobrze pamiętam $225k.  [ Ostatnio edytowany przez: andyopole 04-04-2020 09:59 ] |
|
|
|
| Misia13 | Post #8 Ocena: 0 2020-04-04 10:14:15 (5 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Spalam jak zabita.... nie chcialam sie obudzic.😊
Jednym okiem sprawdzalam godzine rano, bylo cos po 5 na spacerek by wypadalo zanim ludzie wyleza... Sen taki mily daleko od prawdy I zmartwien... Pije kawe....pozniej cos znajde do roboty. Wieczorem planuje spacer.... jak bedzie mniej ludzi. |
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #9 Ocena: 0 2020-04-04 10:14:38 (5 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2020-04-04 08:29:56, Fisolka napisał(a): Niby nie mam ale jakoś mam takie niewygodne poczucie, że to próżne malować paznokcie jak innym świat się wali i zamartwiaja sie jak zapewnia byt swoim rodzinom. Chociaż nie takiego życia chciałabym dla moich dorosłych dzieciaków to nawet z powodu wieku mam znacznie wyższy pułap akceptacji tego co życie przyniesie i mam wielka nadzieje, że te wszystkie obecne doświadczenia wykształca w rasie ludzkiej wieksza wrazliwosc i ludzie zaczna byc ludzmi. Może to naiwne ale mam taka nadzieje! Wlasnie to ''poczucie bezuzytecznosci'' o ktorym wspominala SweetLiar mi najbardziej przeszkadza. Ja staram się nie dać zwariować. Owszem, uważam, że ważne jest by zrobić wszystko, żeby zminimalizowac ryzyko złapnia wirusa. Na to jednak ma wrażenie wpływa kilka czynników. Ważne by zadbac trochę o swój układ odpornościowy, dlatego jem więcej warzyw i owoców. Codziennie staram sie dzien zacżąc od jakiejś aktywności fizycznej. W miare mozliwosci, póki nie ma zakazu wychodze raz dzienne w miejsce, gdzie nie ma ludzi, żeby sie przejsc czy wskoczyc na rower, zeby wyczyscic glowe, poodychac swiezym powietrzem, pobyc w ciszy i wywalic z siebie te wszystkie negatywne emcoje. W domu staram sie wlasnie zadbac o to, zeby sie umalowac, poswiecic czas na pielegnacje wlosw, nalozyc ulubione perfumy...wlasnie po to, żeby dzien wygladal jak dotychczas. To jak wygladam ma wplyw na to jak sie czuje. Jesli zadbam o siebie, czuje sie bardziej pozytywnie. A to pozytywne samopoczucie pozwala mi nie zwariowac i radzic sobie jakos z tym, co sie dzieje na swiecie Staram sie rozmawiac z pozytywnymi ludzmi. Nie czytam zbyt obsesyjnie tych wszytkich wiadomosci, bo to niestety powoduje podwyzszenie poczucia beznodziejnosci. Nie nakrecam sie niepotrzebnie, bo na pewne rzeczy nie mam wplwyu. Smieje sie duzo, na przekór, czasem jest to czarny humor, ale pomaga mi to radzic sobie z rzeczywistoscia. Wszystkie te codzienne rytualy powoduja, że jest mi lepiej. Czy ludzie zaczna byc ludzmi? Nie wiem. Tez mam nadzieje, ze ten czas czegos nas nauczy. Fisolka, nie bądź względem siebie zbyt surowa. Dbając o siebie, dbasz o tez swoja psychike a to przenosi sie na to jak traktujesz innych. i jak radzisz sobie z tym , co funduje nam obecnie zycie. Przy okazji podziekowanie dla księzniczki za mega pozytywny wpis w innym temacie. Takich wpisów nam trzeba. Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
| galadriel | Post #10 Ocena: 0 2020-04-04 10:48:25 (5 lat temu) |
 Posty: 15954
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Wyglada na to ze tylko ja mam zwis kompletny na wszystko i oprocz tego szalenstwa wokol moje daily routine Ani tym bardziej wewnetrzne sie nie zmienilo
 wrecz bym rzekla jakos lepszy humor mi dopisuje ostatnio. Hmmm.Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
Wczytuję dane...