2019-12-30 11:40:58, Misia13 napisał(a): Musze sie przyznac, ze na poczatku sie troche balam....
Nic nie bylo widac.... ale pozniej juz nie...
Ja dlatego właśnie lubię spacery we mgle. Wnoszą uczucie niepokoju i delikatnych ciar na plecach. Lubię wtedy jeszcze słuchać jakiejś dziwnej muzyki.
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
Zamiar mam siedziec pod kocem na kanapie, az przyjdzie czas przeniesc sie do sypialni, bo jednak wirus mnie dopadł jakiś...sprawdzam żołądkowa grypę...chyba pasuje...
Parę rzeczy udało się dzisiaj zrobić. Kilka nowych zabawek udało się przetestować. Na dzisiaj to już chyba koniec, chociaż jeszcze może przewiercę jakiś kawałek drewienka.
Bez podtekstów żadnych oczywiście
i to jest sylwester ja z tesciowa i dzieciakami z calej rodziny bedziemy ogladac maraton "chlopakow do wziecia" ehhh...
kiedys przyjdzie jeszcze moj czas : P
Haha Cris, chłopaki do wzięcia to komedia przecież. Kiedyś oglądałam i nieźle się ubawilam.. A teściowa jest ok. Popijesz, pojesz, potanczysz i będzie dobrze
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
chlopaki do wziecia a nie chlopaki nie placza oj gosian gosian : P
ja nic nie pije rajan byl taki wspanialomyslny ze przeniosl nam lot z 2go na pierwszego pare tygodni temu ; ))
mala ma roczek roznie przesypia noce wiec my i tak uwiazani w domu mam nadzieje ze w przyszlym roku moja nie bedzie marudzic o swietach w Polsce i uda sie wyskoczyc chociaz na teneryfe
Ja zbieram koty od znajomych. Jeszcze tylko jeden do odebrania. Mam nadzieje, ze felgi przezyja waskie drogi w Surrey. Następnym razem biore auto na balonach i krotsze. Strasznie nameczylam sie z parkowaniem w Polsce i w Niemczech.