Str 201 z 1003 |
|
---|---|
Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2019-10-25 20:16:11 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Jak nie zostawisz pilota w domu...
Ada
|
Wielim | Post #2 Ocena: 0 2019-10-25 20:16:52 (6 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Wjechałem właśnie Londyńską rakietą do Coventry , taki kurs z London Euston :-O jestem w samym centrum , zadupie jak cholera , za to fotoradarów więcej niż ludzi na mieście , i to takie dziwne że robią zdjęcia od przodu , w Londynie widzisz kamere to zwalniasz a tu nie zdążysz 😂😂
[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 25-10-2019 20:17 ] |
andyopole | Post #3 Ocena: 0 2019-10-25 20:27:31 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2019-10-25 20:16:11, Adacymru napisał(a): Jak nie zostawisz pilota w domu... Porzadny Amerykanin nie rusza sie z domu bez auta. Na piechote sie tutaj nie peregrynuje. "Otwieracz" garazowy zawsze jest w aucie. ![]() |
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2019-10-25 21:14:04 (6 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2019-10-25 20:04:56, andyopole napisał(a): Dkatego najlepszy jest amerykanski sposob wchodzenia do domu: przez garaz. Automat podnosi brame, nie trzeba szturchac kluczem w zamek. Poprzedni właściciele domu obok przebili drzwi z garazu do domu. Rozważaliśmy to przez chwile, ale moim zdaniem to dziura w bezpieczeństwie. Drzwi garazowe wydaja mi sie łatwiejsze do sforsowania niz pozadne drzwi wejsciowe. A skrzynkę w drzwiach najlepiej zabezpieczyc od środka albo zalozyc klatke. Sa takie metalowe oslony, żeby reki nie dalo sie włożyć. Carpe diem.
|
SweetLiar | Post #5 Ocena: 0 2019-10-25 21:54:52 (6 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2019-10-25 20:04:56, andyopole napisał(a): Dkatego najlepszy jest amerykanski sposob wchodzenia do domu: przez garaz. Automat podnosi brame, nie trzeba szturchac kluczem w zamek. Kojarzy mi się to z horrorami. Takimi topornymi, typowo amerykańskimi, gdzie blondynka z dużym biustem wchodzi przez taki garaż i potem zamiast uciekać to decyduje się biec schodami na górę. Sama mam teraz taki garaż i takie wejście, ale raczej będę wchodzić standardowym i jakby coś to będę uciekać wyjściem główny albo garażowym, ale napewno nie pobiegnę na górę ![]() [ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 25-10-2019 21:58 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
andyopole | Post #6 Ocena: 0 2019-10-25 22:13:06 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2019-10-25 21:14:04, Richmond napisał(a): Cytat: 2019-10-25 20:04:56, andyopole napisał(a): Dkatego najlepszy jest amerykanski sposob wchodzenia do domu: przez garaz. Automat podnosi brame, nie trzeba szturchac kluczem w zamek. Poprzedni właściciele domu obok przebili drzwi z garazu do domu. Rozważaliśmy to przez chwile, ale moim zdaniem to dziura w bezpieczeństwie. Drzwi garazowe wydaja mi sie łatwiejsze do sforsowania niz pozadne drzwi wejsciowe. A skrzynkę w drzwiach najlepiej zabezpieczyc od środka albo zalozyc klatke. Sa takie metalowe oslony, żeby reki nie dalo sie włożyć. Do "prawdziwego" amerykańskiego domu nie trzeba się wlamywac przez drzwi, wystarczy mocno kopnąć w ścianę. edit: A tak naprawde to u mnie drzwi zamyka sie bardziej z przyzwyczajenia niz z potrzeby. Kurierzy zostawiaja paczki pod drzwiami. Jeszcze nigdy mi nic nie zginelo. Jadac do Polski na ostatnie Boze Narodzenie zapomnialem zamknac na klucz drzwi wejsciowe. Zauwazylem to dopiero gdy wrocilem po ponad trzech tygodniach z Polski. Oczywiscie to zaleta bardzo spokojnego miejsca w ktorym obecnie mieszkam. Oraz sasiadek - emerytek, nie trzeba trzymac rorweilera, babcie pilnuja lepiej. Nie wszedzie jest tak rozowo. Ze dwa miesiace temu zapomnialem zamknac brame garazowa wyjezdzajac rano do pracy. Sasiadka z naprzeciwka "trzymala dyzur" az do mojego powrotu. Teraz juz ja przeszkolilem jak ma postepowac gdyby cos takiego sie powtorzylo. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: andyopole 25-10-2019 22:43 ] |
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2019-10-25 23:12:42 (6 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
U mnie tez jest bezpiecznie, ale po co ułatwiac zlodziejowi zycie. Wychodzę z zalozenia, ze wybierze dom sasiadow jako latwiejszy cel.
Tez nie zamykalam celowo i przypadkowo samochodu, ale ostatnio przeczytalam, ze firmy ubezpieczeniowe zczytuja aktywność z kluczyka i moga odmowic wypłaty ubezpieczenia jak okaze sie, ze samochod nie byl zamkniety. Nie wiem co dokladnie siedzi w kluczyku danej marki, ale wiem, ze dealerzy maja specjalne maszynki do ich zczytywania. Carpe diem.
|
andyopole | Post #8 Ocena: 0 2019-10-25 23:24:58 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2019-10-25 23:12:42, Richmond napisał(a): U mnie tez jest bezpiecznie, ale po co ułatwiac zlodziejowi zycie. Wychodzę z zalozenia, ze wybierze dom sasiadow jako latwiejszy cel. Tez nie zamykalam celowo i przypadkowo samochodu, ale ostatnio przeczytalam, ze firmy ubezpieczeniowe zczytuja aktywność z kluczyka i moga odmowic wypłaty ubezpieczenia jak okaze sie, ze samochod nie byl zamkniety. Nie wiem co dokladnie siedzi w kluczyku danej marki, ale wiem, ze dealerzy maja specjalne maszynki do ich zczytywania. U nas prawo jest troche inne. Samochod moze stac otwarty, z kluczykami w stacyjce i silnikiem na chodzie. Wlasnosc jest swieta, krasc nie wolno i juz. |
Adacymru | Post #9 Ocena: 0 2019-10-25 23:38:41 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja to w drzwiach do domu klucze od domu i samochodu nie raz zostawiłam przy wypakowywaniu zakupów, i dopiero przy wychodzeniu rano zauwazylam, ale na szczęście nikt się nie interesował.
Ada
|
andyopole | Post #10 Ocena: 0 2019-10-25 23:44:35 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2019-10-25 23:38:41, Adacymru napisał(a): Ja to w drzwiach do domu klucze od domu i samochodu nie raz zostawiłam przy wypakowywaniu zakupów, i dopiero przy wychodzeniu rano zauwazylam, ale na szczęście nikt się nie interesował. Poza tymi, ktorzy w nocy zrobili sobie odciski kluczy i teraz czekaja na dogodny moment. ![]() |