Cytat:
2025-08-29 10:53:45, kksiezniczka napisał(a):
Hej ho hej ho wracamy do domku dziś
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Wracajcie szczęśliwie!
Cytat:
2025-08-29 08:27:27, galadriel napisał(a):
Fugazi, po tych insynuacjach Maat...
Lubię tą naszą Matt
Bez niej mielibyśmy wyobrażenie świata fejkowe, bajkowe, niezmącone żadnym złem
Cytat:
2025-08-29 08:27:27, galadriel napisał(a):
MOPR to nie agencja, tylko urzad panstwowy.
Wichura poderwała dachówkę. Stanąłby na drabinie i przymocował/zabezpieczył, pół czy godzinka roboty. Ale nie, decyzją biura to trzeba zbadać
Rusztowanie , kamerka na drone, firma roofiarska,maile, raporty, kosztorysy, dla pewności liquid rubber i tysiące płyną...
Filtra w pralce nikt nie czyścił, zapchało się w końcu włosami z ciuchów- biuro: nową pralkę! a jakże i właściciel £800 w plecki... piekarnik, grzałka przepalona za 20-30 funciaków, reperacja? skądże znowu
- New oven, koniecznie! bo nie moje dutki...rżnięcie bogaczy na każdym kroku
Cytat:
2025-08-29 08:27:27, galadriel napisał(a):
Moze moi sasiedzi tez takie cyrki odstawiają, zeby odstraszyc ewentualnych kupujacych/ ogladajacych
. Oglądanie grupowe domu było, przyjechało ze 20 potencjalnych kupców, niektórzy chcieliby dom od razu do zamieszkania, a to ruina była, my i tak mieliśmy zamiar pruć wszystko do gołej cegły i podnosić piętro . Dla nas liczyła się placówka, a ta jest super, na górce, blisko metra i najważniejsze , rzut kamiemiem od nas
Tak więc wszyscy oglądacze się dowiedzieli z mojego głośnego marudzenia, że dach cieknie, okna się nie zamykają, elektryka tragedia, tynki się sypią, piec przedpotopowy pewnie zaraz wybuchnie, łazienka zgnilizną wali, a w nocy pewnie kilogramowe pająki zewsząd wyłażą...
Brrrrrrrrrr, zdążyłem już dzisiaj zmoknąć dwa razy.. i raz expresem uciec przed mandatem brr
W mokrych szmatach to nie robota.
Chyba czas na dzisiaj ogłosić święto lasu
[ Ostatnio edytowany przez: fugazi 29-08-2025 11:35 ]
Wczytuję dane...