To nie zwyczajny basen,oglaszaja sie jako termy.
Doplacilabym i siedziala caly dzien.
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Str 1056 z 1057 |
|
|---|---|
| Maat17 | Post #1 Ocena: 0 2025-07-11 23:04:19 (13 godzin temu) |
 Posty: 6839 
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
To ja szybko zobaczyc, gdzie to.
To nie zwyczajny basen,oglaszaja sie jako termy. Doplacilabym i siedziala caly dzien.
|
|
|
|
| andyopole | Post #2 Ocena: 0 2025-07-12 00:40:06 (11 godzin temu) |
 Posty: 13631 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2025-07-11 07:22:46, galadriel napisał(a): to wciaz Oregon czy w Saudii gdzies jestes  uff…
Oregon, Oregon. Mieszkam na szerokosci geograficznej Neapolu. To jednak ciut bardziej na poludnie niz P'boro czy inny Londek. |
|
|
|
| kksiezniczka | Post #3 Ocena: 0 2025-07-12 07:41:25 (4 godziny temu) |
 Posty: 12093
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Cytat: 2025-07-11 23:04:19, Maat17 napisał(a): To ja szybko zobaczyc, gdzie to. To nie zwyczajny basen,oglaszaja sie jako termy. Doplacilabym i siedziala caly dzien.
Ale właśnie nie chce mi się siedzieć tam cały dzień. Szczególnie w saunach. Zresztą przez cały dzień to bym już w ogóle kasy przepuściła : a to młody jakiś obiad, a to lody, a to drink czy browar 
A tak to chciałam popluskać się troszkę i wracać 
I w ogóle współczuję ludziom, którzy wywalili kupe kasy na wynajem domku na Mazurach i teraz kombinują co tu robić z dziećmi w taką pogodę. Sam pobyt na basenie dla np czterech osób to już dobre parę setek. Teraz chyba nie pada. Może uda się zrobić dziś ognisko. A wieczorem idę z mamą i jej koleżanką na jakiś mały koncert do pubu. Znajomych w moim wieku tu nie mam, więc pobujam się z paniami przed 70-tka
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2025-07-12 07:56:42 (4 godziny temu) |
 Posty: 21387
Z nami od: 01-06-2008 |
Kapiel jeziorowa w deszcz?
Karty, planszowki, spacer miedzy kroplami? Ponoc od poniedzialku w Pl cieplej, do 30 stopni. Manchester ledwie zipie, powyzej 30 stopni i duszno, parno, sauna. Przy okazji, Eurowizja i szwedzka Sauna kroluja w radio [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 12-07-2025 08:03 ] |
|
|
|
| kksiezniczka | Post #5 Ocena: 0 2025-07-12 08:57:05 (3 godziny temu) |
Posty: 12093
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Może i ta kąpiel by się i sprawdziła… Na jeziorach we Włoszech, gdzie woda ciepła, powietrze ciepła, deszcze ciepły… Tutaj teraz to nawet 20 stopni nie ma. Ja mijając jeziorko nasze, to myślałam żeby się w nim utopić w pizdu
Potem była taka ulewa, że u matki tv się wyłączył. O! Właśnie matka dzwoni do mojej chrzestnej czy idzie na koncert. A ta po operacji halluksów, o kulach i chetna od razu Fajna ta moja chrzestna jak nie wiem ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| |
|
| rafald | Post #6 Ocena: 0 2025-07-12 09:00:07 (3 godziny temu) |
Posty: 2529
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat: 2025-07-12 07:41:25, kksiezniczka napisał(a): I w ogóle współczuję ludziom, którzy wywalili kupe kasy na wynajem domku na Mazurach i teraz kombinują co tu robić z dziećmi w taką pogodę. Myśmy tak dwa razy mieli: pierwszy i ostatni
Zajechaliśmy nad jezioro, zrobiło się zimno, odjeżdżaliśmy - wróciła fala upałów. Na szczęście domek miał plac zabaw, trampolinę, więc kiedy nie padało, chłopaki, wtedy w wieku 5 i 2, mieli co robić. Zaliczyliśmy jeszcze wypad na wąskotorówkę - ciuchcia zawsze fajna, statki w Augustowie, ale ogólnie nuda. Na dodatek poprzedni wczasowicze wyciągnęli z jeziora łódkę, “żeby przeschła”. No i oczywiście przeschła 🤦🏻 i z wiosłowania po jeziorku nici. Polska to nie jest kraj na wakacje na plaży. Nie ma gwarantowanej pogody, a hotele z basenem to luksus przekraczający cenowo południe Europy. Jak już jedziemy, tak jak w tym roku, to głównie do dziadków, poodwiedzać resztę rodziny, dobrze pojeść i popić. Nasz basen osiedlowy tani, ładny, czysty, nawet dwie zjeżdżalnie są, plus sauna, jacuzzi itp. |
|
|
|
| karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2025-07-12 09:05:53 (3 godziny temu) |
Posty: 21387
Z nami od: 01-06-2008 |
Z nieco wieksza mlodzieza (od 6 roku) jezdzilismy na forme kameralnych obozow.
Pierwszy rok na oswojenie, rodzice pod reka, ale dzieciaki mialy zorganizowane zajecia niezaleznie od pogody, a my duzo swietego spokoju i deszcz nie przeszkadzal .
|
|
|
|
| kksiezniczka | Post #8 Ocena: 0 2025-07-12 09:13:41 (3 godziny temu) |
Posty: 12093
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
U mnie też w miescie jest basen. Odkryty haha. I to by było na tyle atrakcji.
I ja też ten wyjazd to -oprócz Trójmiasta i Openera - traktuje jako pobyt mamy. Imprezka w domu, dobre jedzenie itd. Ale kurde kurde kurde - naprawdę miałam nadzieję na słońce i nie siedzenie w czterech ścianach tylko w ogrodzie. Huśtawka, grill, sąsiad zza płotu na pogaduchach. Wypad za miasto do mojej chrzestnej, bo ma wielką działkę na skraju lasu i można połazić z browarem w łapie i poszukać poroży jeleni np. A tak to dupa blada. I cała reszta też blada
A rok temu o tej porze wracałam z Francji opalona od stop do głów… Taka plaża ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| rafald | Post #9 Ocena: 0 2025-07-12 10:45:07 (godzinę temu) |
Posty: 2529
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Kk - współczujemy nieszczęścia i oczywiście łączymy się w bólu.
Ale ten wyjazd chyba nie taki zupełnie nieudany? Rozumiem, że rezydencja na poemeryturze obczajona?
Cytat: 2025-07-10 14:26:06, kksiezniczka napisał(a): I kolejny zamek zaliczony. Lidzbark Warmiński tym razem. Fajnie było |
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #10 Ocena: 0 2025-07-12 10:48:55 (godzinę temu) |
 Posty: 4451
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Jedziemy po jakieś garnitury, trzymajcie mnie, albo kciuki
BTW pół szafy idzie na recykling, w tym DKNY garnitur też. Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
Wczytuję dane...