Str 1051 z 1051 |
|
|---|---|
| rafald | Post #1 Ocena: 0 2025-07-06 18:40:57 (22 godziny temu) |
 Posty: 2519 
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat: 2025-07-06 17:04:16, Turefu napisał(a): A do jakiej szkoly chodzisz, Rafald? ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") Kurs garncarstwa
To dla młodszego packed lunch. Mają być 2 kanapki z sałatą, szynką i serem, oczywiście na polskim chlebie. Sobie do pracy też przy okazji robię, ale jutro WFH, więc tylko jedna porcja. |
|
|
|
| Turefu | Post #2 Ocena: 0 2025-07-06 19:06:31 (21 godzin temu) |
 Posty: 4432 
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Ale super! Sama bym czegos takiego sprobowala. Ale moze najpierw skoncze to swoje kodowanie.
Obiad zjedzony, zmywarka wlaczona. Teraz robie gofry na deser. [ Ostatnio edytowany przez: Turefu 06-07-2025 19:09 ] |
|
|
|
| kksiezniczka | Post #3 Ocena: 0 2025-07-06 21:54:02 (18 godzin temu) |
 Posty: 12077
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Tutaj w kolejnym hotelu ciąg dalszy openera.
Do mnie i młodego dojechała moja mama i wujek i dziś byliśmy w Sopocie. Z moich ostatnich wypadów po większych miastach, czyli Kraków, Wrocław, Warszawa muszę stwierdzić że Trójmiasto wypada dużo dużo najdrożej. Ale trzeba wziąć to na klatę i chłonąć ile się da  Kto wie ile jeszcze sił i zdrowia będę miała na zwiedzanie i przeżywanie.
A tak to jeszcze jutro Gdynia i Gdańsk przed nami. Potem Malbork i w końcu do siebie na Warmię się dotelepiemy. Wtedy odpocznę i się ponudzę trochę
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
| fugazi | Post #4 Ocena: 0 2025-07-06 22:18:22 (18 godzin temu) |
 Posty: 3034
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
Cytat: 2025-07-04 19:10:53, Turefu napisał(a): 😂😂😂 Nie Fugazi, to zwykla dekoracja, takie male zarowki. Ladnie wyglada wlaczone wieczorem o zmroku. Turefu takie ładowane słońcem są fajne, bo kabla nie ciągniesz i planeta przez nie nie płonie  Delikatnie płynnie zmieniają kolory albo opcjonalnie jakis jeden wybrany i z 50 diodek dynda na mikrodrucikach i swiecą takie punkciki. Mógłbym polecić bo już z rok wytrzymały
Tak mniej więcej za dnia wyglądają, niewidoczne prawie, giną w zaroslach.. 
KK, napięty plan i grupka maruderów pod opieką 
Nie przemęczaj się i pamiętaj o codziennym nawadnia...wrrrrróć, - napiwianiu organizmu 
A w tym Wrocławiu to Ok było w Zoo? Bo słyszałem że niektórzy turyści przychodzą i grzecznie odchodzą 
[ Ostatnio edytowany przez: fugazi 06-07-2025 22:20 ] |
|
|
|
| ZlotaPerla2 | Post #5 Ocena: 0 2025-07-07 07:37:37 (9 godzin temu) |
 Posty: 4436
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Nie byłam we Wrocławskim zoo, ale byłam kiedyś w Warszawskim i w Zamojskim nie tak dawno. Na Cypisie 🤣 we Francji, w Hunstanton - porażka, na Malcie w Delfinarium, jakieś sea life tu i tam i chyba tyle. A jeszcze strusie i lamy pod Lublinem, też porażka. Ja lubię te „atrakcje”
Potwierdzam Gdańsk, Sopot, Toruń najdroższe. Ale Toruń i Gdańsk warte są tej ceny. KK fajne wakacje. Ostatni dzień „lata” od wieczora ma lać i temp. nawet 17 stopni 😭 [ Ostatnio edytowany przez: ZlotaPerla2 07-07-2025 07:42 ] Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
| |
|
| fugazi | Post #6 Ocena: 0 2025-07-07 09:30:40 (7 godzin temu) |
Posty: 3034
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
Lato wczoraj zniknęło
 Z wycieczki uciekaliśmy w podskokach z prędkością światła. Początkowo pomiędzy kroplami a potem jak z wiadra chlupnęło z nieba. Niezły ubaw, deszcz ciepełko.
Kiedyś przy takiej ulewie graliśmy w tenisa, ludzie filmiki kręcili na Ytuba, a my skoro już mokrzy, szkoda było przerywać
O 8 rano było14° Ciągle deszczowo, oczy jakieś podpuchnięte, człowiek niewyspany 
A tak fajnie było w ostatnim tygodniu. Traffic w łóżku minimalny, tylko ja i kot. Można było się rozwalić na całej swojej ćwiartce materaca. Kot honorowo, nigdy poza swoje 3/4 nie przekraczał
A tu pani żona wróciła i się zaczęło rozpychanie łokciami
[ Ostatnio edytowany przez: fugazi 07-07-2025 09:39 ] |
|
|
|
Wczytuję dane...