|
Postów: 3 |
|
|---|---|
| Devi77 | Post #1 Ocena: 0 2017-10-03 23:22:16 (7 lat temu) |
 Posty: 2 
Z nami od: 03-10-2017 Skąd: Cardiff |
Probuje odnalezc rodzine,ktora wyemigrowala do UK po 1940, pochodza z Oraczewa Malego.
|
|
|
|
| kasiachery | Post #2 Ocena: 0 2017-10-04 13:39:29 (7 lat temu) |
Posty: 1528
Z nami od: 17-06-2013 Skąd: wypizdowek |
chodzi o to ze jesli sa anglikami to po nich mozesz dostac obywatelstwo ang? moja sasiadka miala dziadka anglika, i niby po nim moze dostac obywatelstwo, poki co zrzekla sie spadku po nim i nie byly to dlugi- jak dla mnie glupota. Jesli wiesz gdzie mieszkali to udaj sie do parafi, oni maja tam cos ala ksiegowego od zmrlaych to da ci wiecej info gdzie dokladnie mieszkali itp. (tak, jak ktos dalby mi spadek to dlaczego mialabym go nie chciec? zmarlemu sie juz nie przyda)
|
|
|
|
| krakn | Post #3 Ocena: 0 2017-10-04 14:22:24 (7 lat temu) |
 Posty: 40201 
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
kasiachery, czasami ludzie po prostu robią swoje drzewo geanologiczne, bez względu na spadki itd.
Devi77, zacznij od szukania w 192.com Jak nie trafisz to można zacząć szukać w archiwum narodowym, tylko trzeba by poszukać gdzie są przechowywane i gdzie można dostać możliwość wyszukania dokumentów, bo nie mam pojęcia na ile mają skomputeryzowane dokumenty. Wiem że jedno z archiwów w zachodnim Londynie jest na Chiswick. Zaglądnij i pytaj wśród osób w POSK, ale tych starszych co tam przychodzą na spotkania, a nie "krystyny" z bufetu. Jest jeszcze Polskie Ognisko . To Może ich pamiętają. Mam bardzo dużo choć coraz ich mniej, klientów z emigracji wojennej i powojennej. Z tego co zauważyłem to oni na wzajem mają bardzo duże grono znajomych. Kropla za kroplą i może trafisz na osoby które ich pamięrają. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| Devi77 | Post #4 Ocena: 0 2017-10-05 00:21:50 (7 lat temu) |
Posty: 2
Z nami od: 03-10-2017 Skąd: Cardiff |
Dzieki bardzo za odpowiedz, skorzystam z kazdej opcji zeby ich odnalezc.Nie pomyslalam o POSKu, to dobry pomysl, troche daleko mam do Londynu ale czego sie nie robi dla rodziny.Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...