Str 7 z 9 |
|
|---|---|
| Wielim | Post #1 Ocena: 0 2017-09-17 13:26:19 (7 lat temu) |
 Posty: 7568 
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Może po prostu innych rodaków denerwuje ze płacą wysokie podatki na przeróżnej maści kombinatorow którzy tylko kombinują jak dostać zasiłki których wcale dostać nie powinni , mieszkam tu ponad 10 lat i poznałem wiele historii , pseudo samotne matki które żyły w związku z mężem w 4 pokojowym domu z dorosła córka , mąż niby w separacji mieszkał gdzie indziej a jednak razem z nimi , wysoki house benefit i wszelkie inne zasiłki , darmowe szkoły i nawet dentysta dla matki , ja nie poszłam wtedy do szkoły bo miałem małe dochody i nie było mnie stać na kilkaset funtów na 3 miesiące a pseudokolezanka zaśmiała soe w twarz ze lepiej być taka złodziejka jak ona . I to mnie właśnie denerwuje , ludzie pracujący , niby średnio w UK mają gorzej niż pseudo samotne matki zatrudnione niby na 16h self employed po to by doic system . Takich par jak wyżej opisał są tu tysiące .
|
|
|
|
| Turefu | Post #2 Ocena: 0 2017-09-17 14:41:09 (7 lat temu) |
 Posty: 4026 
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
OP. Jak daliscie rade oboje pracowac full time i opiekowac sie szescioletnim dzieckiem? To powazne pytanie. Czy wymieniacie sie opieka? Nocne zmiany? Moze cala ta sytaucja zone meczy, praca na pelny etat, male dziecko, wraca do domu a tam dwoje ludzi, nie bedacych rodzina . Po co to wszystko? Przeciez niezle zarabiacie, stac Was na wlasny dom? O ile nie macie jakis wielkich dlugow , a , wnioskujac z poprzednich wpisow, nie macie, moze warto zaczac rozwiazanie tego problemu przez zamieszkanie razem na swoim? I czy masz jakies dowody zdrady zony, czy po prostu cos myslisz?
|
|
|
|
| ZlotaBabka | Post #3 Ocena: 0 2017-09-17 15:23:39 (7 lat temu) |
 Posty: 123
Z nami od: 25-07-2017 Skąd: West Yorkshire |
Wspominales o wypadku zony , czy aby nie zlekcewazyles jej w tym momencie, czy nie potrzebowala cie bardziej w tym momencie.
Wiesz ja tez po prawie 20 latach malzenstwa wlasnie po wypadku ocknelam sie . Biegalam przy nim jak mial katarek , bo chlop to wtedy umierajacy jest, a on mnie zawiodl kiedy potrzebowalam go najbardziej, gdzie chodzilam tylko o kulach z wielkim bolem, wtedy tylko moje male dzieci mi pomogly , a maz zlekcewazyl . Czy myslisz , ze mieszkanie z kims obcym pod jednym dachem dlugo ktos wytrzyma, zero prywatnosci,zarabiacie duzo,stac was na samodzielne wynajecie mieszkania/domu. To ze chce odejsc nie zawsze idzie z para bo zaraz kogos ma, moze jest zmeczona , moze dlatego byla taka uradowana na wakacjach, a powrot ja spowrotem przygnebil. Druga sprawa jak ja odchodzilam to sama wynajelam dom , sama oplacalam, a ex nawet alimentow nie placil. Ty tak naprawde sie martwisz czy tylko udajesz kochajacego |
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2017-09-17 16:59:47 (7 lat temu) |
|
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat: 2017-09-17 14:41:09, Turefu napisał(a): OP. Jak daliscie rade oboje pracowac full time i opiekowac sie szescioletnim dzieckiem? To powazne pytanie. Czy wymieniacie sie opieka? Nocne zmiany? Chyba mama zony sie opiekuje i dlatego ma tyle do powiedzenia. Jeżeli zależy Ci na stworzeniu jedynej w swoim rodzaju atmosfery a także niezapomnianym doświadczeniu dla Ciebie a, także Twoich gości, zobacz stronę internetową l. muzyka na wese
|
|
|
|
| Zrozpaczony | Post #5 Ocena: 0 2017-09-17 17:04:24 (7 lat temu) |
Posty: 16
Z nami od: 15-09-2017 Skąd: Wolwerhampton |
Ja naprawde ja tak kocham, nie mam zadnych dowodow zdrady-moze to paranoja
 nie wsparlem jej po tym wypadku i pewnie macie racje. Zona do pracy na 8,30 ja dziecko do szkoly. Potem do roboty14-22. Ona po pracy17,30 prosto po dziecko ktore po szkole jest w klubie do 18.potem z dzieckiem sama.macie racje oddalilismy sie od siebie (anglia tak dziala na ludzi)
|
|
|
|
| |
|
| Zrozpaczony | Post #6 Ocena: 0 2017-09-17 17:07:54 (7 lat temu) |
Posty: 16
Z nami od: 15-09-2017 Skąd: Wolwerhampton |
Teraz jeszcze tesciowa mnie dobija,wylicza ze kupila nam do mieszkania to i to i to a tesciu to i tamto (chodzi o mieszkanie ktore kupilismy w pl w 2010. Nawet chce kase za mebelki dziecka
oczywiscie wszystko do zwrotu. Juz nie mam sily.cios za ciosem. 3lata temu wplacila nam 40tys zeby skrocic okres kredytowania. Oczywiscie po sprzedazy chcemy wspolnie to zwrocic.po co ona mi wylicza wszystko co kupila,to byl prezent od nich dla corki i wnuka. Jakbym wiedzial to nic bym nie przyjal.a gdzie moj wklad w te mieszkanie?juz sie to nie liczy?[ Ostatnio edytowany przez: Zrozpaczony 17-09-2017 17:13 ] |
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2017-09-17 17:13:22 (7 lat temu) |
|
Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat: 2017-09-17 17:07:54, Zrozpaczony napisał(a): Teraz jeszcze tesciowa mnie dobija,wylicza ze kupila nam do mieszkania to i to i to a tesciu to i tamto (chodzi o mieszkanie ktore kupilismy w pl w 2010. Nawet chce kase za mebelki dziecka oczywiscie wszystko do zwrotu. Juz nie mam sily.cios za ciosem
Mojej siostrze tesciowie rozwalili malzenstwo a jak byly maz ozenil sie ponownie to sie podkul i juz rodzicow nie zaprasza. Tak to czasem wlasnie bywa w zyciu. Jeżeli zależy Ci na stworzeniu jedynej w swoim rodzaju atmosfery a także niezapomnianym doświadczeniu dla Ciebie a, także Twoich gości, zobacz stronę internetową l. muzyka na wese
|
|
|
|
| Turefu | Post #8 Ocena: 0 2017-09-17 17:25:09 (7 lat temu) |
Posty: 4026
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Zrozpaczony, gdzie zyja tesciowie? Bo jesli w Polsce, to nie powinno miec takiego wplywu na wasze malzenstwo?
Mam dobra wiadomosc: zona musialaby sie wykazac duza wyobraznia i niesamowita energia, zeby miec teraz kochanka. Jak dla mnie, ona jest teraz przemeczona, rozczarowana. To nie Anglia was rozdzielila, to wasze decyzje. Wynajeliscie dom na spolke z kims, to bylo dobre na poczatek, ale pytam sie znowu, dlaczego nie wynajmiecie czegos osobno? Zona miala przyjechac do lepszego zycia, tymczasem nie widzi meza, dzieli dom z obcymi. Nie wiem. Moze pokaz ten topik zonie i popros ja, zeby napisala, jak to wyglada od jej strony? |
|
|
|
| Zrozpaczony | Post #9 Ocena: 0 2017-09-17 17:44:33 (7 lat temu) |
Posty: 16
Z nami od: 15-09-2017 Skąd: Wolwerhampton |
To juz niczego nie zmieni
ile ja bym dal zeby pozwolila mi do siebie wrocic ona mowi ze chce zebym byl w jej zyciu ale juz nie jako maz
|
|
|
|
| cris82 | Post #10 Ocena: +1 2017-09-17 18:00:19 (7 lat temu) |
 Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
co to za dziewczyna ktora nie stara sie ratowac zwiazku? porazka faktycznie wytlumaczeniem moze byc zdrada i nawet nie sama zdrada tylko zauroczenie skoro tak latwo przychodzi jej przekreslenie wszystkiego nie ma zadnych pretensji ani nic tylko chce zostac przyjaciolmi to pewnie sie zakochala
|
|
|
|
Wczytuję dane...