Str 6 z 9 |
|
|---|---|
| Zrozpaczony | Post #1 Ocena: 0 2017-09-17 00:40:13 (8 lat temu) |
 Posty: 16 
Z nami od: 15-09-2017 Skąd: Wolwerhampton |
Dziekuje kolego ze chociaz ty nie watpisz,tylko chcesz wesprzec. Nie wiem dlaczego kilka tych osob dopatruje sie w tym tylko tego na czym im tak naprawde zalezy. Marnych kilku funtow! Tak jak napisalem przez pare ladnych lat nie mialem ani jednego dnia na chorobowym itd. Nie rozumiem tych obrazliwych komentazy.moze dlatego ze nie rozumieja co to prawdziwa milosc. Nawet 10 lat po rozstaniu nadal bede dbal o swoje dziecko i o byla zone! Czy to takie trudne do zaakceptowania?
|
|
|
|
| Wielim | Post #2 Ocena: 0 2017-09-17 05:14:02 (8 lat temu) |
 Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Trudne do zaakceptowania jest to jakie bajki piszesz, kobieta poszła z pierwszym lepszym zaraz po przyjeździe do Anglii a ty się martwisz czy dostanie za to kasę od państwa w nagrode, żałosne , jakbyś martwił się o dziecko to sam byś je wziął pod opiekę ,
|
|
|
|
| MrAquario | Post #3 Ocena: 0 2017-09-17 06:33:59 (8 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2017-09-17 00:40:13, Zrozpaczony napisał(a): Nawet 10 lat po rozstaniu nadal bede dbal o swoje dziecko i o byla zone! ...o dziecko i owszem, o byłą żonę już nie koniecznie Ty się Chłopie nią nie przejmuj, da sobie kobita radę, podejrzewasz że Ci rogi przystawiła i nadal jej będziesz pomagał? to może potencjalnemu kochasiowi również? nie wiesz co będzie za 10 lat, może Ty też będziesz już w innym związku więc tak dalekosiężne zapewnienia są trochę nie na miejscu mimo wszystko zastanów się jeszcze raz, może nie wszystko stracone, może przechodzicie mały kryzys, może żona jest kimś zauroczona, może wszystko da się jeszcze "odkręcić" a może obydwoje macie już siebie dość i na zasadzie "chciałbym ale się boję" czekacie aż to druga strona zainicjuje całą machinerię? Cytat: 2017-09-16 16:16:16, Turefu napisał(a): Z drugiej strony, jesli faktycznie jest tak zle, moze lepiej, zebys sie jednak wyprowadzil? Po co sobie psuc nerwy. ...świetna rada!!! niech jeszcze opłaci czynsz na rok z góry, zostawi kasę na media i parę stówek kieszonkowego, tak na waciki żeby było Jaśnie Pani chce zmian to niech je sobie dokonuje, nie koniecznie kosztem jakby nie było wciąż męża 
[ Ostatnio edytowany przez: MrAquario 17-09-2017 06:49 ] |
|
|
|
| Turefu | Post #4 Ocena: 0 2017-09-17 08:38:53 (8 lat temu) |
 Posty: 4442 
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat: 2017-09-17 06:33:59, MrAquario napisał(a): Cytat: 2017-09-17 00:40:13, Zrozpaczony napisał(a): Nawet 10 lat po rozstaniu nadal bede dbal o swoje dziecko i o byla zone! ...o dziecko i owszem, o byłą żonę już nie koniecznie Ty się Chłopie nią nie przejmuj, da sobie kobita radę, podejrzewasz że Ci rogi przystawiła i nadal jej będziesz pomagał? to może potencjalnemu kochasiowi również? nie wiesz co będzie za 10 lat, może Ty też będziesz już w innym związku więc tak dalekosiężne zapewnienia są trochę nie na miejscu mimo wszystko zastanów się jeszcze raz, może nie wszystko stracone, może przechodzicie mały kryzys, może żona jest kimś zauroczona, może wszystko da się jeszcze "odkręcić" a może obydwoje macie już siebie dość i na zasadzie "chciałbym ale się boję" czekacie aż to druga strona zainicjuje całą machinerię? Cytat: 2017-09-16 16:16:16, Turefu napisał(a): Z drugiej strony, jesli faktycznie jest tak zle, moze lepiej, zebys sie jednak wyprowadzil? Po co sobie psuc nerwy. ...świetna rada!!! niech jeszcze opłaci czynsz na rok z góry, zostawi kasę na media i parę stówek kieszonkowego, tak na waciki żeby było Jaśnie Pani chce zmian to niech je sobie dokonuje, nie koniecznie kosztem jakby nie było wciąż męża
[ Ostatnio edytowany przez: <i>MrAquario</i> 17-09-2017 06:49 ] Nie przesadzaj, nie napisalam niczego o wacikach i reszcie. Jesli Zrozpaczony ma umowe na siebie, moze ja rozwiazac, wtedy zona nie bedzie mogla zostac w tym domu, chyba, ze wezmie nowa umowe na siebie, wraz ze wszystkimi kosztami. Jesli opisana sytuacja jest prawdziwa, to kolega powinien skoncentrowac sie na sobie i dziecku, a nie na bylej zonie. Chyba, ze chce ratowac malzenstwo. W kazdym razie czasowa separacja nie jest zlym pomyslem, uspokoja nerwy i popatrza na sprawe z dystansu. |
|
|
|
| lulilu1 | Post #5 Ocena: 0 2017-09-17 08:59:14 (8 lat temu) |
Posty: 767
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Oj coś mi się wydaje, że niektórzy własna miarką mierzą. Jak zwykle od jednego się zaczęło- co by w swiętym diabła zobaczył
Domorosła psychologia i Rutkowski w jednym- gratuluje talentu i przenikliwości. Zakładam- bo nie mam powodu, żeby koledze nie wierzyć - że chce wiedzieć czy żona będzie miała wystarczające środki żeby jemu na głowie nie siedzieć, ponieważ wszystko trwa a sytuacja niejasna- cy ta jakby rozdzielność majątkowa można zastosować od razu -mimo braku rozwodu czy osobnych mieszkań. Jak chce ratować związek i jednocześnie jest wkurzony, to się miota i szuka opcji. Przy 19000 za dużo nie dostanie ale o mieszkanie może ubiegać się jak najbardziej. [ Ostatnio edytowany przez: lulilu1 17-09-2017 09:00 ] |
|
|
|
| |
|
| Turefu | Post #6 Ocena: 0 2017-09-17 09:06:23 (8 lat temu) |
Posty: 4442
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
W Uk nie ma rozdzielnosci majatkowej, nie w tym rozumieniu, co w Polsce. Jesli maja nieruchomosc w Polsce, nie dostana (zadne z nich) housing benefit i szanse na mieszkanie z council sa niewielkie.
|
|
|
|
| MrAquario | Post #7 Ocena: 0 2017-09-17 09:33:36 (8 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2017-09-17 08:59:14, lulilu1 napisał(a): Oj coś mi się wydaje, że niektórzy własna miarką mierzą. Jak zwykle od jednego się zaczęło- co by w swiętym diabła zobaczył
Domorosła psychologia i Rutkowski w jednym- gratuluje talentu i przenikliwości. Zakładam- bo nie mam powodu, żeby koledze nie wierzyć - że chce wiedzieć czy żona będzie miała wystarczające środki żeby jemu na głowie nie siedzieć, ponieważ wszystko trwa a sytuacja niejasna- cy ta jakby rozdzielność majątkowa można zastosować od razu -mimo braku rozwodu czy osobnych mieszkań. Jak chce ratować związek i jednocześnie jest wkurzony, to się miota i szuka opcji. Przy 19000 za dużo nie dostanie ale o mieszkanie może ubiegać się jak najbardziej. ...dlatego ja zawsze mówiłem, że to Forum a raczej część jego Użytkowników to bardzo specyficzna grupa społeczna, pokażesz im kupon totolotka to i tak Ci powiedzą że kasa pochodzi z napadu na Bank
|
|
|
|
| Adacymru | Post #8 Ocena: 0 2017-09-17 10:00:04 (8 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
14 lat malzenstwa i mieszkanie jak w akademiku? Co z tego ze kredyt mieszkaniowy w Polsce jak standard zycia jak na poczatku wspolnej drogi? Sprowadziles zone i dziecko z domu w Polsce zeby mieszkali z obcymi jak w przytulku? To ma byc polepszenie standardu zycia? Trzeba bylo wynajac dwu-pokojowe i mieszkac jak rodzina a nie jak na kolonii.
Jak zona pracuje na caly etat plus zajmuje sie dzieckiem to kiedy ona ten nowy zwiazek zaczela? Moze to wygodniejsza wymowka ze znalazla sobie kogos bo wtedy nie musisz sie zastanawiac gdzie ty blad zrobiles. Jak to jest ze nie zauwazyles ze zona jest nieszczesliwa w zwiazku? Szczesliwe osoby nie szukaja nowych wrazen. Jak zona chce separacji to niech dziecko pozostanie z toba chociaz do czasu jak ona znajdzie sobie mieszkanie zeby mu oszczedzic wrazen. Jak liczycie na mieszkanie od gminy to mozecie jeszcze dlugo pozostac malzenstwem. Nikt nie rozdaje mieszkan na zyczenie. Ludzie czekaja latami. Odmieszkajcie kontraktowy okres, zona niech wynajmie pokoj jaki zajmuje druga para i sprobowac mozecie mieszkac jak ludzie. Podejmij decyzje i badz konsekwentny. Zona chce separacji to niech szuka rozwiazan jak sie utrzymac. Ty bedziesz mial obowiazek dokladac sie do utrzymania dzecka bo z dzieckiem sie nie rozwodzisz.
Ada
|
|
|
|
| lulilu1 | Post #9 Ocena: 0 2017-09-17 10:30:17 (8 lat temu) |
Posty: 767
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Turefu dlatego napisałam tak jakby rodzielności.
Poa tym to nieprawda- szanse na housing benefit sa niewielkie ale nie ze względu na mieszkanie, a ze względu na wysokie dochody. Można ubiegać się o housing benefit posiadając nieruchomość, tyle,że jej wartość nie może przekraczać określonego progu. O mieszkanie socjalne również można się ubiegać tyle tylko, że ze względu na posiadanie mieszkania czekasię jeszcze dłużej. Inna rzecz czy ona wogole musi się przyznawać do posiadanej nieruchomości- kto i jak jej to sprawdzi? Serio pytam. MrAquario ja nie wiem co jest nie tak tymi ludźmi - niby na emigracji -czyli nie otoczeni kołtuństwem i typową polską mentalnością zawistnego złośliwca - niby zadowoleni ze swojego życia a jacyś tacy sfrustrowani, nieżyczliwi, podejrzliwi i wredni. |
|
|
|
| cris82 | Post #10 Ocena: -2 2017-09-17 11:34:04 (8 lat temu) |
 Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
"MrAquario ja nie wiem co jest nie tak tymi ludźmi - niby na emigracji -czyli nie otoczeni kołtuństwem i typową polską mentalnością zawistnego złośliwca - niby zadowoleni ze swojego życia a jacyś tacy sfrustrowani, nieżyczliwi, podejrzliwi i wredni."
Czy na tym forum naprawde mysi byc przyzwolenie na takie wstretne obrazanie Polakow przez niektorych? Koltunstwo polska mentalnosc? To wynioslas z domu? Rzygac sie chce jak czytam takie pomyje bo inaczej sie tego nie da nazwac... |
|
|
|
Wczytuję dane...