MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Jesli nie chcesz mojej zguby bialego mercedesa daj mi luby!

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

Postów: 59

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

galadriel

Post #1 Ocena: 0

2017-08-17 10:42:55 (7 lat temu)

galadriel

Posty: 14714

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

Jakies doswiadczenia z portali randkowych? Pamietam, byly juz takie temat, ale jakos dokopac sie nie moge to zakladam nowy.

Ja sie "na probe" zalogowalam na Guardian Soulmates. Zaplacilam za 1 miesiac i mysle sobie, a spoko raz mozna zaplacic zeby sie przekonac co i jak. Po miesiacu okazalo sie, ze jak rezygnujesz to trzeba unsubskrytowac, inaczej automatycznie sciagna kase za nastepny miesiac, bo domyslnie sobei ustawiaja, ze skoro sie nie unsubscribed to choc nie zagladasz, to na pewno chcesz im placic.
Dobra mam nauczke a przy okazji z miesiac zarobily sie dwa.

Przygoda jak to przygoda. Z paroma osobami sobie przy okazji pogadalam. To przynajmniej jako taki kontakt z fellow human beings. Jestem "lovely", "looking "great" ktoz by nie chcial wysluchiwac komplementow na swoj temat. Przez miesiac sobie nawet z kims wirtualnie "pochodzilam", ale przy blizszym spotkaniu, no co ja na to poradze, chemii z tego nie bedzie. Natomiast mile zaskoczenie, ze jest dokladanie tak jak sie opisuja. Osobowosc mozna wyczytac z tego jak sie ktos przedstawia, co mowi/ pisze, jak mowi/ pisze itd.

Teraz sie wlasnie ktos nowy pojawil. Pewnie za wczesnie jeszcze na tego bielago mercedesa, ale poki co ogolne wrazenia z ludzi poznanych ze stron randkowych sa pozytywne. Porownuje ich do znajomych z silowni i jakos wszyscy wypadaja lepiej. Nie wiem, bardziej "classy", bo nie o szesciopak tu przeciez chodzi. Moze ja w takim miejscu mieszkam po prostu ze tu nie ma fajnych facetow tylko sama holota wkolo, ergo nie ma sie z kim bawic?

Jak to w praktyce wyglada, da sie czy sie nie da kogos wartosciowego poznac w ten sposob, he?



; )










[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 17-08-2017 11:04 ]

Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Netta6

Post #2 Ocena: 0

2017-08-17 11:50:41 (7 lat temu)

Netta6

Posty: 1599

Kobieta

Z nami od: 19-01-2006

Skąd: Bridgwater

Z autopsji nie wiem ale znam parę, która poznała się w necie. Dziś mają dwójkę dzieci i są chyba happy :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Richmond

Post #3 Ocena: 0

2017-08-17 11:53:22 (7 lat temu)

Richmond

Posty: 28858

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Ale "poznanie sie w necie" to bardzo szerokie pojecie, mogli poznac sie na forum, na chat, itp.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #4 Ocena: 0

2017-08-17 11:56:47 (7 lat temu)

Wielim

Posty: 7568

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Jak mieszkałem w Polsce ponad 10 lat temu to umawialem się z dziewczynami przez internet np przez czaterie albo fotka.pl . Wtedy było to nawet dosyć popularne . Poznałem kilka fajnych dziewczyn , z jedną nawet byłem dłużej . Po przyjeździe do Londynu tez czasami korzystałem , najczęściej z czaterii, najczęściej spotkania kończyły się po pierwszej randce w realu chociaż z jedną dziewczyna również byłem kilka miesięcy

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #5 Ocena: 0

2017-08-17 12:07:27 (7 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

Po co placic za te serwisy randkowe jezeli na rynku jest badoo gdzie jest pryliard ludzi z calego swiata zainteresowanych spotkaniem
Chyba ze cos sie zmienilo przez ostatnie dwa lata : P

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

zealot

Post #6 Ocena: 0

2017-08-17 12:24:54 (7 lat temu)

zealot

Posty: 1475

Mężczyzna

Z nami od: 18-06-2011

Skąd: Wigan

Pondadto przez ostatnie kilka lat portale randkowe ewouowały. Kiedyś dało się wyfiltrować z tłumu jakieś kryteria:
- z wyższym wykształceniem
- niepaląca
- niepijąca
- bez dzieci
itp.

Dzisiaj (Badoo, Tinder) to tylko oglądanie zdjęć i klikanie czy mi się podoba czy nie. Cała bardzo długa lista z której godziny zajmuje wyfiltrowanie tego czego się szuka.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailNumer gadu-gadu

cris82

Post #7 Ocena: 0

2017-08-17 12:42:16 (7 lat temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

Papier przyjmie wszystko zdjecia to podstawa pare wiadomosci za free w badoo to wszystko czego trzeba 3-5wiadomosci- pytanie o nr - spotkanie
No chyba ze ktos lubi studiowac dopieszczone profile i pisac w nieskonczonosc

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

littleflower

Post #8 Ocena: 0

2017-08-17 13:31:42 (7 lat temu)

littleflower

Posty: 7681

Kobieta

Z nami od: 15-07-2008

Skąd: birmingham

Portale płatne maja to do siebie ze raczej odsiewają wielu idiotów i kłamców. Ktoś to płaci jest raczej bardziej rzetelny i bardziej zależy mu by kogoś znaleść w krótkim czasie ( czas to pieniądz ) dlatego profile i opisy są częściej uczciwe i bardziej dopracowane . Wystarczy porównać osoby które maja profil na "Plenty of Fish" a na przykład Telegraph stronie .

Swoje szczęście znalazłam na płatnym Match. Com ,

Zależy kto i czego szuka.
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer MSN MessengerNumer gadu-gadu

Post #9 Ocena: 0

2017-08-17 13:38:38 (7 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Lucy_J

Post #10 Ocena: 0

2017-08-17 13:52:58 (7 lat temu)

Lucy_J

Posty: 1199

Kobieta

Z nami od: 16-11-2012

Skąd: Hawarden

Ja rowniez probowalam za 'polskich czasow', ale byly to znajomosci z czatow niz z serwisow randkowych.

Swojego obecnego partnera poznalam przez Plenty of Fish ale darmowa wersje. Wymienilismy pare wiadomosci, spotkalismy sie na drugi dzien i tak juz zostalo :)

To tez byla smieszna historia bo poznalismy sie w sobote i moj partner od razu podal mi swoj number telefonu, a ja sobie mysle 'hola, hola panie ladny, bedziemy pisac przez portal i koniec'. Popisalismy pare godzin a ja musialam wyjsc i bylam dopiero dostepna na drugi dzien w niedziele. No i wchodze na strone, loguje sie i chce wyslac wiadomosc. Na ekranie wyswietlaja sie moje wiadomosci ze sa wyslane (okienko chata) ale ze nie sa dostarczane a widze ze moj nowy znajomy jest online. Powtorne logowanie razy 3, restart laptopa i problem nadal ten sam. Inni uzytkownicy dostaja moje wiadomosci tylko on jak na zlosc nie. Po kieliszku wina :D, zaryzykowalam i napisalam smsa ze mam problem z Plenty of Fish i moze w sumie moglibysmy sie spotkac skoro online nie mozna pogadac :D 40 mil ale przyjechal :) i tak juz dwa lata niedlugo. Ale paru baranow po drodze tez sie zdarzylo, np ktos pisze do mnie z Londynu a ja mam jak byk ze polnocna Walia - i zaproszenie na kawe, albo ktos zupelnie nie z mojego przedzialu wiekowego (tak o 30 lat za duzo) itd.

Na Tinderze wytrzymalam 30 minut, targowisko proznosci jak dla mnie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,