-brak depozytu
- tanszy czynsz
- po 5 latach mozna je "wykupic"
-placisz czynsz za 11 miesiecy + miesiac free

Nie mam i nie miałem problemów z councilem oprócz jednego - council tax , płace 1300 funtów rocznie po to by moje pieniądze szły właśnie na takich ludzi którzy niemal ze dostają za darmo to jeszcze coś im się nie podoba i próbują dalej ciągnąć jak pijawki z systemu socjalnego . Przez to council tax idzie co rok do góry. 80% mojego council taxu idzie na domy socjalne , budowę nowych i utrzymanie starych . Nie podoba się dziewczynie mieszkanie które dostała to dowodzenia , wynajmij sobie na prywatnym rynku a nie szukasz gdzie tu coś wyssac. Nie interesuje mnie to że pracujesz , bo skoro tak potrafisz ciągnąć z podatków innych ludzi pewnie nie zarabiasz za dużo , pewnie zarabiasz minimalną wiec ile tych podatków Zapłacisz na rok ? 500 funtów ? Oddaj te mieszkanie bardziej potrzebującym, chorym i niezdolnym do pracy , bo ja tu czegoś nie rozumiem , dwie osoby pracują i nie stać ich na normalny dom na prywatnym rynku ? Tu wychodzi ludzka chciwość

👍

Ja wiem, że to forum publiczne - ale naprawdę można tak szkalować, pomawiać i obrażać innych użytkowników?

Mam na myśli wypowiedź agenta oczywiście.

[ Ostatnio edytowany przez: lulilu1 28-05-2017 19:35 ]

Ale co to za pomawianie i szkalowanie? To jest obiektywna prawa: dwoje ludzi pracujących -- więc nie są chorzy, niezdolni do pracy, niezdoloni do funkcjonowania -- dostaje dom poniżej kosztów rynkowych dzięki naszym podatkom i jeszcze mają czelność mieć pretensje że coś się stało w tym domu, co im nie odpowiada? Przecież to się nóż w kieszeni otwiera! To jak wysyłasz prezenty do domu dziecka a dostajesz telefon z żalami i pretensjami że w paczce była maskotka a nie konsola PS4 z 10 grami!

Jeżeli rzeczywiście konieczne tłumaczenie jest rzeczy oczywistych to wyrażenie swojego zdania nie ma nic wspólnego z wyzywaniem kogoś od pasożytów ( to jest obrażanie ) szkalowanie natimiast to stwierdzenie, że autorka jest przedstawicielką patologii społecznej ( radzę zapoznać się z definicją), pomówieniem jest natomiast stwierdzenie, że na pewno nie pracuje ciężko więc żyje za państwowe ( tego kolega nie wie więc pomawia ) To nie są kwestie dyskusyjne . Inna rzecz, że autorka płacąc podatki ma prawo do korzystania z nich tak samo jak każdy inny, ponadto nikt jej mieszkania nie daje w prezencie bo to by oznaczało ,że nie musi za nie płacić a to prawdą nie jest.Panowie całe szczęście nie decydują o tym kto ma prawo do korzystania z podatków, nie decydują również o tym na co ich podatki są przeznaczane.Właściwie to biorąc pod uwagę poziom frustracji i zacietrzewienie zaryzykuję przypuszczenie że panowie generalnie nie decydują o niczym i to sprawia, że tak bardzo są źli i rozgoryczeni złym i niesprawiedliwym światem który ich otacza.No cóż współczuję, siły i wytrwałości życzę.Dobrej nocy i żeby zgaga od tego jadu przez noc za bardzo nie doskwierała

Świetny tekst
Również życzę pogodnej nocy.
Dużo, dużo orgazmów i spełnienia sie.
Pizdrawiam

Powiem krótko....nie w każdym councilu tak jest u mnie czynsz jest płacony 52 tygodnie w roku. Wyjątków nie ma.
Co do obniżenia czynszu....nie council go najprawdopodobniej nie obniży tylko ze względu na historie domu. I pierwsze słyszę zeby go obniżał ze względu na mniej lub bardziej podła dzielnice.
Council z założenia stosuje zasady tzw affordable Housing gdzie ceny sa niższe niż u większości prywatnych landlordów. Dzielnica nie ma znaczenia.
Jeśli chce sie mieszkac w ekskluzywnej dzielnicy gdzie sa sami przyjemni sąsiedzi i niski poziom przestępstw to jest tyle innych miejsc gdzie można wynająć dom ze aż boli. I nie, nie jestem złośliwa po prostu stwierdzam fakt.
Każdy podejmuje decyzje sam, albo mieszkam gdzieś gdzie jest spokojnie i mogę w domach i apartamentach przebierać jak w ulęgałkach ale płace za to ekstra. Albo płace mniejszy czynsz w okolicy gdzie nie zawsze życie jest różowo idylliczne...
Zawsze można sie z tego okropnego domu wyprowadzić. Znowu, nie jestem złośliwa, prawda jest taka ze council ma na ten domu listę chętnych tak długa jak ja jestem wysoka...nie wy to ktoś inny im go weźmie z pocałowaniem ręki. Taka rzeczywistość...

@AgentOrange,hipokryto, nie nazywaj mnie "paniusia z patologicznego srodowiska" jesli sam rownasz z blotem osoby w internecie, ktore nic Ci nie zrobily. Jesli nikt Ci tego wczesniej nie powiedzial (bo podejrzewam, ze tylko w taki sposob zachowujesz sie w swiecie wirtualnym) - w ten sposob mozesz mowic sobie o osobach, ktore znasz, na pewno nie o mnie. Jesli nie umiesz czytac ze zrozumieniem to polecam sie cofnac do szkoly, bo odpowiedzi na wszystkie Twoje zarzuty (a raczej bezsensowny i bezpodstawny hejt na poziomie przedszkola) sa w postach powyzej, nie pisz na slepo skoro nie chce Ci sie czytac. Rowniez jestem podatnikiem, tak samo, jak i Ty i tez z moich pieniedzy idzie na wiele rzeczy, ktore mi moga nie pasowac, ale co mam zrobic? Wybierajac Anglie wiedzialam, jak dziala system, a jesli tak bardzo przeszkadza Ci fakt, ze ludzie "pasozytuja na Twoich pieniadzach" to jaki problem kupic bilet do Polski i oszczedzic sobie nerwow, a nie wylewac zale na forum I jeszcze obrazac ludzi Ci nieznanych?
Jesli wyslalabym paczke, to ktos dostalby to za darmo, po pierwsze. Po drugie w tym wypadku pretensje moglyby miec, jesli maskotka nie bylaby w ogole zdolna do uzytku - przeciez jest za darmo! Zreszta, nie wiem, czy sie orientujesz, czy Twoja ignorancja Ci na to nie pozwala, lub nienawisc bo ktos inny to dostaje a nie Ty, ale nawet rzeczy do oddania dla dzieci z Domu Dziecka musza byc w dobrym stanie.
@Wielim taka sama rada - jesli cokolwiek Ci nie odpowiada to mozesz rowniez do Polski wrocic i nikt Was nie bedzie "okradal". Tak samo wypowiadalam sie wczesniej - jak trafisz do szpitala to tez bedziesz placil ze swoich prywatnych pieniedzy? Niewazne czy tu czy w Polsce, gdzies, gdzie placisz podatki. Bo rowniez suma, ktora odlozyles, starczylaby na maksymalnie tydzien Twojego pobytu w placowce, wiec jestes drugim hipokryta, ktory nie patrzac na siebie szuka pretekstu, by przyczepic sie do kogos innego, co juz zauwazyl inny forumowicz. I Twoj przyklad rowniez jest nieadekwatny - ODDAJE sukienke, nie ona za nia mi placi, niezaleznie jaka kwote. I tak, doplacilabym jej, jesli okazaloby sie, ze ona dostala po zalozeniu jej wysypki, czy poniosla konsekwencje jakiekolwiek. Jeden madry z drugim, Wam rowniez nikt nie zabrania miec domu z councilu, macie to samo prawo. A jesli Ty zarabiasz wiecej i masz zal, ze musisz placic wieksze podatki, to kto broni Ci przeniesc Ci sie do gorszej pracy? Naprawde w tym momencie Ci wspolczuje, ze zarabiasz wiecej i dlatego wiecej musisz oddawac, na pewno przy tym cierpisz...a jednak nie. To TY jestes osoba, przy ktorej wychodzi ludzka chciwosc, bo chcialbys zarabiac wiecej, a podatki placic adekwatne do najnizszej krajowej. Zenada. @valis0 zniewiesciali jestescie tylko Wy. Nie zyje na benefitach, pracuje, dom z councilu mam, prawda, ale jestem na pewno lepszym czlowiekiem niz Wy - po pracy przenoszacy stres na anonimowe osoby, bo w pracy pewnie nie pisniecie ani slowem, a przez Wasz charakter pewnie nawet sasiedzi unikaja Was jak ognia. Chociaz i tak na bank jeden z drugim wyglada przez okno i wchodzi z butami w ich zycie, zeby sprawdzic, czy nie maja lepiej, a jesli tak - jak mozna doniesc, ot tak, dla Waszej wlasnej satysfakcji i podbudowania ego. Nie pozdrawiam i nie bede juz odpowiadac na komentarze tych trzech osob, ponizej jakiejkolwiek krytyki. Polecam dla rozladowania przejsc sie na spacer, bo ostatnio pogoda ladna, a nie udzielac sie w kazdym temacie zasada kopiuj-wklej, w dodatku z wylaczonym monitorem, bo nawet nie potraficie odpowiedziec na cokolwiek sensownie, tylko na zasadzie typowego Polaka - a zeby mocniej, zeby tylko sie przyczepic, nie wiem do czego i watku nie czytam, wiec polece standardowo. Ze na da. Ale jesli komus to pomaga to zachecam zalozyc specjalny watek do tego. Pozdrawia osoba, ktora ma zycie poza internetem

[ Ostatnio edytowany przez: Petryska 28-05-2017 21:49 ]

NightFury - ludzie nie rozumieja, ze w kazdej czesci kraju jest inaczej, a to, co ubzdurali sobie na temat councilu, nie popierajac tego zadnymi zrodlami jest bzdura. To tak, jakby przyjmowac, ze kazdy, kto zamieszkuje Luton, dzieli piwnice wraz z 12 osobami i spia w, kilku na jednym lozku. Wszystko zalezy od punktu widzenia, wyboru i sytuacji. I widze, ze zlosliwa nie jestes, umiesz zachowac wlasciwy poziom wypowiedzi i krytyki. Nie to, co panowie powyzej.
@lulilu1, dziekuje, zgadzam sie w 100%. Nie czytaja postow, bo wypowiadaja sie tylko przypuszczajac w momencie, gdy napisalam cos wyzej, ale trzeba sie ponajezac, dzien stracony bez tego chyba

[ Ostatnio edytowany przez: Petryska 28-05-2017 21:15 ]