
Postów: 41 |
|
---|---|
Marika3532 | Post #1 Ocena: 0 2017-04-15 18:41:44 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-04-2017 Skąd: London |
Witam, mam pytanie. Chcialam wczoraj wezwac policje na mojego partnera,bo uderzyl mnie w twarz. Troche sie wystraszylam wiec powiedzialam kobiecie na 112 ze chlopak mnie uderzyl i potrzebuje pomocy, rozlaczylam sie w,czasie kiedy mnie laczyla z policja. Policja do mnie oddzwonila ja powiedzialam ze juz nie potrzebuje pomocy bo chlopak wyszedl ze byl pijany itp. Powiedzieli ze i tak musza sprawdzic co sie dzieje wiec przyjada jutro.moje pytanie brzmi czy moga go jutro aresztowac??? Ja tego nie chce, prosze,bez ocen mojej osoby tylko o odpowiedz na moje pytanie. Dla uspokojenia,wracam niedlugo do polski... prosze was o pomoc
![]() |
Marika3532 | Post #2 Ocena: 0 2017-04-15 19:03:26 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-04-2017 Skąd: London |
Pomozcie
![]() |
andyopole | Post #3 Ocena: 0 2017-04-15 19:06:18 (8 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Na mój gust, jeśli to pierwszy raz to go nie zamkną jeszcze. Areszty są pełne darmozjadow i tak. Ale bez pogrozenia paluszkiem się nie obejdzie.
|
Marika3532 | Post #4 Ocena: 0 2017-04-15 19:09:40 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-04-2017 Skąd: London |
Drugi raz, pierwszy raz byl rok temu od tamtego momentu bylo lepiej, tylko ze ja mam dosyc anglii chce do domu do polski wrocic i jakos sie to na nim odbilo wczoraj wiecej wypil,sie poklocilismmy i mi przywalil.
|
tomaszzet | Post #5 Ocena: 0 2017-04-15 19:15:57 (8 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Byl raz pierwszy, byl i drugi wiec bedzie trzeci i nastepne.
[ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 15-04-2017 19:16 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2017-04-15 19:19:22 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2017-04-15 19:03:26, Marika3532 napisał(a): Pomozcie ![]() Ale to nie Ty powinnas sie denerwowac, tylko on. Ty nic nie zrobilas. Policja musi sprawdzic czy wszystko w porzadku, zwlaszcza jesli to kolejny incydent. Carpe diem.
|
Marika3532 | Post #7 Ocena: 0 2017-04-15 19:40:29 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-04-2017 Skąd: London |
Cytat: 2017-04-15 19:15:57, tomaszzet napisał(a): Byl raz pierwszy, byl i drugi wiec bedzie trzeci i nastepne. [ Ostatnio edytowany przez: <i>tomaszzet</i> 15-04-2017 19:16 ] ![]() |
Marika3532 | Post #8 Ocena: 0 2017-04-15 19:50:32 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-04-2017 Skąd: London |
Cytat: 2017-04-15 19:19:22, Richmond napisał(a): Cytat: 2017-04-15 19:03:26, Marika3532 napisał(a): Pomozcie ![]() Ale to nie Ty powinnas sie denerwowac, tylko on. Ty nic nie zrobilas. Policja musi sprawdzic czy wszystko w porzadku, zwlaszcza jesli to kolejny incydent. |
dominikana36 | Post #9 Ocena: 0 2017-04-15 20:41:05 (8 lat temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Nie aresztuja tylko zabiora go na przesluchanie. Jak bedzie sie zachowywal jak czlowiek to grzecznie porosza, zeby sie z nimi udal na komisariat, bez szarpania, kajdanek itd. Po przesluchaniu wypuszcza do domu (ok 4- 6 godz tam bedzie.). Ba, nawet go odwioza z powrotem jak bedzie mial daleko(to nie zart niestety). I tyle. Jak beda bardzo leniwi to moze nawet go przesluchaja na miejscu (chociaz nie powinni).
Co powinni zrobic to zawiadomic o incydencie asap Social Services ( bo dzieci byly w domu w tym czasie). Ale nawet tego czesto nie robia. |
ie2ox4-2b | Post #10 Ocena: 0 2017-04-15 20:41:47 (8 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
Nie przejmuj się tak bardzo, bo to tylko nerwica... a dzieci to najlepsze bezwyszkoleniowe "psychologi".
Co do powrotu do Polski... jestem ostrym przeciwnikiem, jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle, zanim będzie tak "fajnie" dla dzieci jak w UK. Twoje zamartwianie się o dzieci to jest jego pożywka. A zamartwianie się o jego "dobro" to już głupota, którą on też wykorzysta. Jeżeli liczysz na alimenty... to przestań, bo szkoda czasu i energii. W Polsce będziesz walczyła o przeżycie... no... chyba że jesteś milionerką. |