http://www.mojawyspa.co.uk/forum/42/29596/rachunki-ile-placimy
Carpe diem.
Str 2 z 6 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2016-11-08 12:27:19 (9 lat temu) |
 Posty: 29554 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ile kto placi:
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/42/29596/rachunki-ile-placimy Carpe diem.
|
|
|
|
| andyopole | Post #2 Ocena: 0 2016-11-08 14:06:12 (9 lat temu) |
 Posty: 13556 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2016-11-08 11:13:43, Marta2509 napisał(a): Nas nie ma w domu caly dzien wiec mamy ustawione ogrzewanie od 17 zeby bylo cieplo o 18 jak wrocimy do domu i idzie do 22. A rano wlacza sie od 5 do 7. Jest w miare cieplo, bez szalu ale zawsze mozna sie ubrac w swetr. W weekendy mamy wlaczone caly dzien. 22 stopnie to dość dużo. Pamiętaj że podniesienie temperatury w domu o jeden stopień Celsjusza powoduje wzrost rachunku za ogrzewanie o ok 10%. |
|
|
|
| Mario987 | Post #3 Ocena: 0 2016-11-08 14:30:00 (9 lat temu) |
 Posty: 31
Z nami od: 14-04-2014 Skąd: Pln Anglia |
umnie ustawione od 6:30 do 22 na 20,5 stopnia w nocy na 20 i miesiecznie place 35 funtow
lepiej ustawic stala temperature caly czas i utrzymywac bo samo nagrzanie pozniej ciagnie strasznie duzo |
|
|
|
| Richmond | Post #4 Ocena: 0 2016-11-08 14:47:42 (9 lat temu) |
Posty: 29554
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Pomijajac to, ze podalam wyzej watek, gdzie juz byla licytacja ile kto placi, to takie porownywanie nie ma sensu, bo kazdy ma inne zmienne.
W dobrze ocieplonym mieszkaniu dogrzewanym przez sasiadow beda male rachunki, a w wiktorianskiej ruinie, gdzie hula wiatr, beda wysokie, a ciagle bedzie zimno. Pomijam rozmiar lokali. Carpe diem.
|
|
|
|
| krakn | Post #5 Ocena: 0 2016-11-08 14:55:33 (9 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Dokładnie tak jak mówisz. W wielu apartamentiwcach jest tak gorąco cały rok że większość moich klientów nigdy nie włącza ogrzewania, a nawet w zimie maja otwarte okna. Nie wiem o co tam chodzi, ale na korytarzach jest tak gorąco że można na golasa gonić hihi
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| |
|
| Marta2509 | Post #6 Ocena: 0 2016-11-08 15:06:03 (9 lat temu) |
 Posty: 1769
Z nami od: 06-04-2016 Skąd: Kent |
Cytat: 2016-11-08 14:06:12, andyopole napisał(a): Cytat: 2016-11-08 11:13:43, Marta2509 napisał(a): Nas nie ma w domu caly dzien wiec mamy ustawione ogrzewanie od 17 zeby bylo cieplo o 18 jak wrocimy do domu i idzie do 22. A rano wlacza sie od 5 do 7. Jest w miare cieplo, bez szalu ale zawsze mozna sie ubrac w swetr. W weekendy mamy wlaczone caly dzien. 22 stopnie to dość dużo. Pamiętaj że podniesienie temperatury w domu o jeden stopień Celsjusza powoduje wzrost rachunku za ogrzewanie o ok 10%. Nie napisalam ze 22 stopnie tylko ze idzie od 17 do godziny 22 
|
|
|
|
| krakn | Post #7 Ocena: 0 2016-11-08 18:53:57 (9 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
z termostatami też różnie bywa.
Mój był na ścianie koło TV, a jak była plazma to robiła za farelkę ) Więc żeby w domu było ciepło trzeba było rozkręcić do 26C Co oznaczało że pozostała część Living i Jadalnia miała jakieś 20C . W poprzednim domu miałem inaczej. Ponieważ był ogromny living miał ponad 35m kw plus spora oranżeria, do tego duża kuchnia z szerokimi drzwiami, powodowało że była ogromna kubatura do ogrzania. A termostat był w roku pokoju właśnie w miejscu gdzie były schody na piętro, zaczynał się korytarz wejściowy i ta wielka kuchnia. W efekcie oszukiwało w drugą stronę, ustawienie na 20 stopni to na górze w sypialniach było 25C i więcej, a na dole trzeba było w ciepłym dresie siedzieć. Tam by się idealnie sprawdziło podłogowe ogrzewanie. No ale nie było.
Teraz mamy zwarty suchy i ciepły dom. Pomijając kwestie TV, to nawet jak jest mrozik na zewnątrz, wystarczy ustawić 20C i po max godzinie po przyjściu do domu, jest na tyle ciepło że mogę nawet goły latać )
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| Richmond | Post #8 Ocena: 0 2016-11-08 19:02:52 (9 lat temu) |
Posty: 29554
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jako nowy uzytkownik podpodlogowego ogrzewania (wodnego), na razie nie uwazam, zeby bylo zbyt efektywne.
Carpe diem.
|
|
|
|
| krakn | Post #9 Ocena: 0 2016-11-08 19:23:34 (9 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Bo to działa długofalowo niestety. Ale jak się nagrzeje to nagrzewa równomiernie całe pomieszczenie. Dlatego jest najlepsze w dużych pomieszczeniach i raczej tam gdzie grzeje się cały dzień.
Bo temp wody w tym obwodzie nie może mieć więcej niż chyba 28C, jakoś tak, strzelam z pamięci. Kiedyś taki miałem, mieszany elektryczny i też wodny. Pod płytkami, bo dom był rozbudowywany 2 etapach. Łazienki miały podgrzewanie elekrtyczne, a kuchnia i wejscie i pokoje dzienne, biura, czyli cały dół wodne. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| Craven_2 | Post #10 Ocena: 0 2016-11-08 19:27:05 (9 lat temu) |
Posty: 967
Z nami od: 24-08-2010 Skąd: |
Grunt, ze jest efektowne.
Jak na standardy tubylcze to chyba w zupelnosci im takie wystarcza, bo przeciez po co wlaczac ogrzewanie czy utrzymywac jakas tam temperature. Za zaoszczedzona kase mozna na weekend troche pochlac, krogulce pomalowac lub czerep sobie przyozdobic. Taki kraj, taki klimat, nie przekonasz i zawsze na dziwolaga wyjdziesz bo po co grzac skoro mozna nie grzac. |
|
|
|
Wczytuję dane...