MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Córka uderzyła mnie w furii

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

Postów: 54

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

bumper72

Post #1 Ocena: 0

2015-03-09 16:53:30 (10 lat temu)

bumper72

Posty: 76

Mężczyzna

Z nami od: 16-05-2011

Skąd: Bradford

Witam.
Miałem kłótnie z żoną posprzeczaliśmy się głośniej bez rękoczynów w pewnym momencie côrka która była w salonie (17 lat) naskoczyła na mnie i zaczęła mnie okładać.Odwróciłem się chwyciłem za ramię a ta dalej machała próbując mnie trafić w twarz,więc użyłem kontrolowanej siły żeby się bronić pech chciał,że dostała lekko najprawdopodobniej w nos i trszeczke poleciało krwi.Pobiegła na górę i zadzwoniła na policje.Obecnie założono sprawe i nie mogę się zbliżać do domu.Żona jest u mnie codziennie i dwie mniejsze córki.Wszyscy za sobą tęsknimy.Jestem tu ponad 10 lat nigdy nie byłem karany.Co może mi grozić za to?Byłem ofiarą a jestem podejrzany.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

clockwork_orang

Post #2 Ocena: 0

2015-03-09 16:56:15 (10 lat temu)

clockwork_orange

Posty: 10572

Z nami od: 28-06-2007

jako ofiara, to powinienes pierwszy zadzwonic po policje...

wszystko zalezy co powiedza zona z corkami

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Wielim

Post #3 Ocena: 0

2015-03-09 17:06:36 (10 lat temu)

Wielim

Posty: 7584

Mężczyzna

Z nami od: 03-09-2013

Skąd: Londyn

Jak wyżej, Ty jako facet jesteś z góry w gorszej sytuacji, zależy od żony czy powie prawdę broniąc Ciebie (oczywiście jeśli tak było) , albo stanie po stronie Twojej córki to wtedy juz grubsza sprawa, zwłaszcza po głośnych sprawach rodzinnych z udziałem polskich rodzin w UK. Możliwy zakaz zblizania , odebrane prawa rodzicielskie(chociaż córka ma już 17 lat to nie wiem) , prace społeczne albo nawet i więzienie

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2015-03-09 17:15:19 (10 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karjo1

Post #5 Ocena: 0

2015-03-09 17:33:33 (10 lat temu)

karjo1

Posty: 21238

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Na razie pozostaje czekac na kontakt z policji i social service.
Tobie sie cos stalo?
Swoja droga, ze zwykla sprzeczka przy dzieciach powoduje atak nastolatki, przy czym jej sie dostaje na tyle 'lekko', by dostala krwotoku z nosa?

PS. Zakaz dotyczy zblizania sie do domu, czy rodziny, czy corki?
Jesli to drugie, to zona z dziecmi lamie warunki zakazu.
Po czesci o konsekwencjach i postepowaniu w takiej sytuacji:
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/21/38646/przemoc-w-rodzinie

[ Ostatnio edytowany przez: karjo1 09-03-2015 17:39 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bumper72

Post #6 Ocena: 0

2015-03-09 17:37:28 (10 lat temu)

bumper72

Posty: 76

Mężczyzna

Z nami od: 16-05-2011

Skąd: Bradford

Więc jak wspomniałem miałem kłótnie w domu,córka naskoczyła na mnie od tyłu i całkiem możliwe,że uderzyła nosem o głowę przez co wysmarkała krew ciężko to określić,bo przyznaję dwa razy z kontrolowaną siłą gdzieś ta moja ręka ją pacła nie widziałem innego wyjścia,żeby uspokoić agresora.Żona mnie kocha dzieci również ale najstarsza jest bardzo arogancka.Wcześniej dostałem od niej po twarzy,okulary do wymiany,ale policje nie dzwoniłem,bo te sprawy powinny zostać w domu i powinno się je rozwiązywać dialogiem....a z nią po prostu ciężko się dogadać.Wiem,że nie potrzebnie machłem tą ręką,ale to był,że tak powiem krzyk rozpaczy.Zawsze mieliśmy dobry kontakt ze sobą,zabierałem ją do restauracji na włoską pizze czy w ogólę bardziej byłem kumplem jak ojcem...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

stanislawski

Post #7 Ocena: 0

2015-03-09 17:39:41 (10 lat temu)

stanislawski

Posty: 7978

Mężczyzna

Z nami od: 10-04-2008

Skąd: Narnia

Cytat:

2015-03-09 17:15:19, Dysonans napisał(a):
Oczywiscie zdarzenie wygladalo tak, ze Ty sie TYLKO BRONILES i nie zaatakowales corki badz zony?
To jest bardzo wazne, bo broni sie ofiara, a atakuje napastnik.



Bądź żony? Szukasz drugiego dna? Pracowałeś/aś (właśnie - jesteś kobietą, może feministką?) w instutycji, która zajmuje się odwracaniem kota do góry ogonem?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

karjo1

Post #8 Ocena: 0

2015-03-09 17:43:31 (10 lat temu)

karjo1

Posty: 21238

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Zawsze dobry kontakt z corka, a z drugiej strony agresor, arogancja i problemy wygladaja na dluzsze niz jedna sprzeczka.
No i ruch w obronie matki, to agresja?
Teraz juz pozostaje kwestia ustalen policji.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bumper72

Post #9 Ocena: 0

2015-03-09 17:57:05 (10 lat temu)

bumper72

Posty: 76

Mężczyzna

Z nami od: 16-05-2011

Skąd: Bradford

Nie dostala krwotoku tylko wysmarkala krew nawet nie wiem czy to stalo sie przy tym rodzinnym incydencie....skąd kolefo wziąłeś krwotok?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Adacymru

Post #10 Ocena: 0

2015-03-09 19:37:06 (10 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2015-03-09 17:33:33, karjo1 napisał(a):

PS. Zakaz dotyczy zblizania sie do domu, czy rodziny, czy corki?
Jesli to drugie, to zona z dziecmi lamie warunki zakazu.
Po czesci o konsekwencjach i postepowaniu w takiej sytuacji:
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/21/38646/przemoc-w-rodzinie

[ Ostatnio edytowany przez: <i>karjo1</i> 09-03-2015 17:39 ]




Zakaz zlamac moze tylko osoba ktora ten zakaz dostala i raczej to osoba oskarzona moze zlamac zakaz. Raczej zgaduje ze policyjne restrykcje nie obejmuja zachowania matki. On moze miec zakaz zblizania sie do corki ktora zglosila skarge a moze zakaz zblizania sie do calej rodziny. Rodzina zakazu nie ma chyba ze dzieci sa objete opieka social services i matka miala zalecone nie pozwalac na kontakty... to tak dla jasnosci.

Jak dzialales w obronie wlasnej i uraz byl kwestia wypadku/przypadku to nie pozostaje nic innego jak formalnie w sadzie (jak sprawa zostanie tam skierowana) powiedziec ze jestes niewinny i wyznacza date rozprawy za kilkanascie tygodni. Ty znajdz sobie adwokata albo przynajmniej skorzystaj z porady darmowego na policji (miales adwokata na przesluchaniu?)
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,