Grawie3
napisalem to co zdazylo sie kiedys w Glasgow polskiej rodzinie i wszystko co napisalem to prawda, to ze policja nie chciala wszczac dochodzenia, to mozliwe ze byl czynnik osobisty policjanta
spawe zglaszali na malym osiedlowym posterunku

Ada ma duze i lepsze doswiadczenie i wiedze
dobrze ze tu napisala, to wiemy cos wiecei i lepiej
bo to co my piszemy to troche takie plotki
choc zareczam ze nie wyssane z palca

z dziecmi bez opieki, to wiem ze dziecko bez opieki nie moze pozostawac w domu,
bo to w domu jest najwiecej zagrozen i wypadkow, na ulicy dziecko jest bezpieczniesze, bo jak sie cos stanie to inni dorosli moga przyniesc pomoc, nie wiem jak wyglada sprawa ogrodkow przydomowych

dziwne to strasznie i kloci sie z tym jak my to widzimy
ale moze cos w tym jest

moze i z tymi watpliwosciami pomoze nam Ada

[ Ostatnio edytowany przez: Onieznajomy 30-08-2014 05:45 ]

Wiem ze chcesz pomoc I bardzo dziekuje za wpisy. Dzieki temu jestem madrzejsza I wiem jak ta sprawe ugryzc. Od kiedy zaczely sie te rasistowskia ataki jestem na wykonczeniu psychicznym, nie moge spac,jesc ach szkoda slow. A dzisiejsza noc to juz koszmar, nie zmruzylam oka nawet na chwile. Boje sie tego ze z nimi nie wygram. Zaden sasiad nie chce byc swiadkiem I stanac w mojej obronie bo sie ich boja, obawiaja sie zemsty z ich strony. Szkoda slow.

niech powie ktora reka ja uderzylas i w jakim miejscu na podworku o korej h itp, takie szczegoly

To juz wszystko przechodzi ludzkie pojecie, zebym musiala sie tlumaczyc I bronic przed oskarzeniami 5 letniego dziecka I jej rodzicow rasistow. Jak wogole mam funkcjonowac skoro nawet bedac na wlasnym podworku,ogrodzonym plotem nie moge czuc sie bezpiecznie,poniewaz mala terrorystka robi co chce a jej rodzice nie widza I nie reaguja. Teraz jak mala sie wystraszyla ze mam ja nagrana przez kamery to zaczela zmyslac ze ja ja uderzylam. Szkoda gadac.

Ty masz dowód, a oni nie. Miejmy nadzieję, że oni dokładnie w zeznaniach określili co kiedy i w krórym dokładnie miejscu na podwórku.

Jezeli cokolwiek okreslili to tylko z opowiesci tej malej,bo jej mamusia najpierw zostawila dzieci na dworze na ponad 40 minut same,a gdy wrocila nawet sie nie interesowala co robia jej dzieci. Poszla od razu do domu. A jak mala poleciala do niej ze ja ja uderzylam to bez slowa wyjasnienia z mojej strony wykonala telefon na policje.

"Ty nie masz obowiazku udowodnic swojej niewinnosci."

Tak powinno być w normalnym prawie. To Anglia tymczasem. Tutaj jeszcze bardziej sąd robi co chce. Tak naprawdę zależy kto to poprowadzi, czy akurat ma okres, czy coś go w dupę gryzie, czy nie lubi imigrantów.

Powiedziałbym załatwcie sobie świadka albo dwóch, którzy widzieli wszystko przez okno, tyle, że może być na to już za późno.

No ok moge trafic na kanalie,ale jezeli mam nagranie jak ta mala terroryzuje moja corke, widac jak ja bije po twarzy, szarpie za wlosy oraz jak jej ojciec wpada na moja posesje I mi wygraza, czy to pomoze zeby ci ludzie przestali czuc sie bezkarnie?

Im wiecej bdziesz kombinowac, tym gorzej na tym wyjdziesz. Porady o zalatwianiu sobie swiadkow radze odstawic do ciekawych opowiesci.

Masz nagranie z monitorujacej kamery, jest jak najbardziej odpowiednie, duzo lepsze niz z telefonu. Niech nikt nie kombinuje z tym nagraniem, zeby nie bylo pozniej problemow ze bylo ucinane, przestawiane. Skladasz zeznanie odpowiadajac na pytania jakie ci zadadza, na posterunku bedzie adwokat z urzedu, to o niego popros, zreszta jak pisalam policja ma obowiazek zaproponowac, zapytac o potwierdzenie od ciebie ze nie chcesz (jesli nie chcesz). Powiedz adwokatowi o nagraniu.

Jaki jest twoj poziom jezyka, jak nie czujesz sie na silach to pytaj o tlumacza, zreszta adwokat powienien ci doradzic, bedzie wiedzial jak sobie poradzisz.

Corka sasiadki ma 9 lat jak piszesz, troche za mloda zeby odpowiadac za pobicie, ale wniosek mozesz zlozyc jak najbardziej teraz.

Zamiast siedziec jak mysz pod miotla, to zglaszaj kazdy incydent z sasiadami. Zgloszenia kazde samo w sobie moze byc za malo zeby wystapic z oskarzeniem, ale zbior zgloszen to juz podstawa do zalozenia sprawy o harassment.

Jak wdzisz ze male dzieci sa zagrozone bo matka pozostawila je bez opieki, to nie wiem na co czekasz, dlaczego nie zglaszasz? Moze i 9 latka jest agresywna, pewnie sa tego przyczyny, ale to chyba nie powod zeby ja i jej mlodsze rodzenstwo pozostawic na pastwe losu, podobnie jak matka. Czekasz az reporter zapyta czy widzialas jakies wczesniejsze przypadki zaniedban zanim dziecko zmarlo? Wtedy kazdy ma duzo do zgloszenia co to sie nie dzialo w danej rodzinie, ale dziecku pomoc wczesniej to malo kto sie ze swojego komfortowego fotela ruszy.



Prawo nie okresla wieku w jakim dziecko moze pozostac samo w domu. Napewno nie bedzie aprobowanego powodu pozostawienia niemowlaka samego w domu. Dziecci ponizej 12 roku zycia maja selektywna odpowiedzialnosc dlatego nie powinny byc pozostawione na dlugie okresy bez opieki (dlugosc jest niestety pojeciem wzglednym).

Dzieci ponizej 16 roku zycia nie powinny byc zostawione na noc same. Niezaleznie od wytlumaczenia, jest dojdzie do zagrozenia to odpowiedzialnosc ponosza rodzice.

Ada mówi o idealnym świecie. Taki nie istnieje nawet tutaj. "Nie kombinuj, odpowiadaj na pytania jakie ci zadadzą" itp. To tak nie działa niestety.
W Rotterham też nie kombinowali i prawo ich znakomicie ochroniło...