I jak juz ktos wypowiadal sie w tym temacie nie dziwie sie niechcecia do Polakow tylkooo nastawionych na dajjjj ....
Jak przyjechalam tu do meza owszem dostalismy benefity typu housing ,taxy bardzo pomogly na poczatku zanim ja poszlam do pracy .Po 3 miesiacach dostalam prace i na moje szczescie pozabierali nam benefity ,po co mi cos czego niechce ,chce byc samowystarczalna a nie siedziec tu na garnuszku .
Pracuje za najnizsza stawke krajowaa ,maz ma znacznie lepiej -ale placi za bilet do Londynu 350£ miesiecznie ,dom 800 do tego inne koszta utrzymania ,gdzie ja jestem zakupoholiczka -wiec kaska mi pzrecieka pzrez palce ,ale nie marudze zyje sobie i ciesze sie zyciem i nie narzekam temu dali ,a mi nie tamtemu dali a mi znowu nie -typowo Polskie podejscie do sprawy .
a jeszcze mam dwoje dzieci


CARPE DIEM --TO EVERY ONE
[ Ostatnio edytowany przez: ASAMAX 18-02-2009 15:27 ]