Skoro oboje tak dobrze znacie angielski, to szukajcie lepszej pracy/ wiecej godzin.
Str 173 z 194 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2013-06-24 19:44:19 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
I tak narodzil sie nowy mit, ze na angielskie dzieci daja mieszkania socjalne, a z polskimi, to juz nie tak latwo ...
Skoro oboje tak dobrze znacie angielski, to szukajcie lepszej pracy/ wiecej godzin. Carpe diem.
|
Post #2 Ocena: 0 2013-06-24 19:47:18 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2013-06-24 20:03:33 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Raz, przepisz ten wywod, zeby byl bardziej czytelny.
Poza tym dziecko rodzone w UK nie ma wplywu na czas przyznania lokalu socjalnego, tylko warunki danej rodziny i ilosc wolnych lokali w gestii council. Poza tym, sugerowac sie kims, kto na rodzine z 2 malych dzieci tej samej plci wynajmuje dom z 4 sypialniami i narzeka, ze go nie stac na to, to dosc specyficzne. No stosowanie antykoncepcji, zeby nie szarpac mieszkania, to tez oryginalne ![]() Poza tym, mitem jest to doswiadczenie z UK, jak ktos ma czym sie pochwalic, jest neizly w swojej dzialce, to nie wymagaja cudow. Za to Londek przyciaga wielu i pracodawcy maja duzy wybor sily roboczej. Nie trzeba tez nikogo znac, by dostac prace, za to trzeba sie wysilic i o nia zawalczyc. Maz studiowal kucharzenie? Przy 10-latku mozna spokojnie poszukac dodatkowej pracy, w innej firmie, pracowac na zmiany, wymieniac sie opieka nad dzieckiem. No i wynajecie czegos wiekszego, a potem ubieganie sie o dofinansowanie do kosztow wynajmu chyba jest najszybsza i najprostsza droga do samodzielnego lokum. PS. Za socjalne tez trzeba placic, a narzekanie, ze trzeba dojechac do pracy jest absurdalne. zawsze mozna sie przeniesc blizej pracy, zawsze mozna wynajac cos taniej, zawsze mozna zmienic prace. |
Craven_2 | Post #4 Ocena: 0 2013-06-24 20:36:06 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-08-2010 Skąd: |
Tak wlasnie powstaja legendy. Byl tu taki jeden, ktorego wszyscy znajomi mieli domy z socjalu zatem wymarzony cel na emigracji osiagniety. Poza tym pozazdroscic tylko zaradnych inaczej kolegow bo z moich nikt nie moze poszczycic sie takim osiagnieciem.
|
Post #5 Ocena: 0 2013-06-24 20:36:21 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-06-24 22:06:15 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2013-06-25 06:29:52 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #8 Ocena: 0 2013-06-25 18:50:07 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2013-06-24 19:44:19, Richmond napisał(a): I tak narodzil sie nowy mit, ze na angielskie dzieci daja mieszkania socjalne, a z polskimi, to juz nie tak latwo ... Skoro oboje tak dobrze znacie angielski, to szukajcie lepszej pracy/ wiecej godzin. Znam takich co zrobili wszytko by wręcz wymusić mieszkanie socjalne, a właściwie norki. Fakt, mistrzostwo świat jak na Londyn, dziupla w 1,5 roku. Problem w tym że nie dość że prawie suteryna, to woda w jednym pokoju to im się wiadrami w osuszaczu zbiera, normalnie cieknie po ścianach. W Oknach kraty i siatka, drzwi 2 razy krata, a i tak im się murzyni włamali i to w biały dzień. Taki cymes, na NW10 Tylko ten kij ma dwa końce, bank wycofał im wszystkie karty, nawet Visa debet, mają tylko bankomatowe, i to chyba tylko On, bo jej zamknęli konto, odmawiają im założenia licznika na abonament, płacą kosmiczne rachunki na dongla, byłem w szoku i nie mogłem uwierzyć, jak szybko poleciało 3 albo 4 funty, zazwyczaj na kluczyku leci 1 do 2 funtów Max na takiej pracy. Internet tak samo tylko na "kartę" Córa chciała się wyprowadzić, i zamieszkać z koleżanką, to podobno też miała problemy z wynajęciem mieszkania, bo nie przechodzi sprawdzenia. I mieszka z rodzicami dalej, w oczekiwaniu na zasobnego chłopa. Kredyty jak już, to tylko w firmach tych co zdzierają kosmiczne oprocentowanie. A kobieta miała dość dobrą prace, mąż też i mogli swobodnie spłacać kredyt, za wynajem domu, z tego co kiedyś dawno mi mówili na imprezie, płacili 1500 funtów. Więc ze spłątą kredytu na flat czy domek, by nie było problemu. Chcieli wycyckać system, tyle że teraz ani jedno ani drugie już nie może złapać takiej roboty, do starych ich nie chcą i dupa. Chodzą wnerwieni, jeden na drugiego... itd szkoda gadać. Tak że warto czasami znać granicę, i przeliczyć kilka razy cele, by nie przedobrzyć. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
monia1977 | Post #9 Ocena: 0 2013-06-28 08:54:09 (12 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2013 Skąd: londyn |
Witam..moze ktos wie czy mozna zamontowac satelite na budynku socjalnym,czy jest cos innego ,jakies urzadzenie ktore bedzie mi sciagac pol.telewizje ,jesli nie bede mogla zainstalowac jednak satelity?Dzieki
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2013-06-28 08:58:13 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Musisz przeczytac swoja umowe najmu, zeby dowiedziec sie czy mozna instalowac anteny. Jak nic nie ma w umowie, to skontaktuj sie z urzedem czy kto tam zarzadza Twoja nieruchomoscia.
Carpe diem.
|