

Str 138 z 194 |
|
---|---|
aszuelka | Post #1 Ocena: 0 2012-02-21 07:48:46 (13 lat temu) |
Z nami od: 08-07-2011 Skąd: londyn |
Oczywiscie, ze sprawdzaja
![]() ![]() A+M+K+L
|
Post #2 Ocena: 0 2012-02-21 08:48:18 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2012-02-21 09:03:08 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2012-02-21 09:20:51 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2012-02-21 09:35:28 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-02-21 15:28:12 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2012-02-21 15:36:06 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ale czego tu sie bac? Dowiesz sie co i jak i jesli beda wymagac od Ciebie jakiegos dzialania, to podejmiesz je badz nie.
Nie rozumiem, czego sie obawiasz? Carpe diem.
|
justys22 | Post #8 Ocena: 0 2012-02-21 15:56:16 (13 lat temu) |
Z nami od: 31-08-2007 Skąd: Basildon, Essex |
To i ja sie podlacze do tematu...Dostalam wypowiedzenie,15 kwietnia mam opuscic dotychczasowe miejse zamieszkania.Jestem sama z dwojka dzieci,nie stac mnie na pzeprowadzke.Poza tym bedac na DSS ciezko cos wynajac.Mniejsza z tym,nie mam pieniedzy ani nie jestem sie w stanie zapozyczyc(bo skad oddawac),zeby sie przeprowadzic.Bylam w councilu z wypowiedzeniem,mam spotkanie w homeless section 21 marca...Obawiam sie,ze to zbyt pozno...Mam dwoje malych dzieci 2 i 4 lata i najnormalniej obawiam sie,ze wyladujemy na ulicy.Druga sprawa,rozeszlam sie z mezem w maju poprzedniego roku,w listopadzie zanioslam nowa aplikacje o mieszkanie ale pani przy biurku powiedziala,ze nie musze skladac nowej aplikacji,ze zdejma meza nazwisko ze starej.Od tamtej pory bylam w councilu kilka razy pytajac co dalej,kiedy bede mogla bidowac na swoje nazwisko (pani,pozniej pan kazali mi bidowac na nazwisko meza i moje,nawet podali mi nr do bidowania).Ostatnim razem gdy tam bylam z zapytaniem kolejna pani powiedziala mi,ze mam im mailem wyslac dowod,ze dalam im nowe dane...A w aplikacji byla opisana moja sytuacja,ze mieszkajac na starym adresie maz mnie nachodzi,ze nie czuje sie tu bezpiecznie...Co moge zrobic by moc bidowac na swoje nazwisko?Czy to mozliwe,zeby tak dlugo czekac na zmiane?
|
Post #9 Ocena: 0 2012-02-21 16:52:58 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
justys22 | Post #10 Ocena: 0 2012-02-21 19:30:36 (13 lat temu) |
Z nami od: 31-08-2007 Skąd: Basildon, Essex |
Sabcia ja zasilki mam na siebie,wszystkie,zawsze figurowalam nawet jak bylam z mezem na wszystkich papierkach.Od maja jestem samotna mama i sama z dziewczynkami wynajmuje dom.Dziewczynki sie tu urodzily,tu chodza do przedszkola-niestety nie pracowalam w Anglii ale poszukuje pracy.Wiem,ze powinni mi pomoc ale na powinni sie konczy.Martwie sie co bedzie dalej,gdzie wyladujemy.JUz raz mieszkalysmy w pewnym osrodku i pobytu milo nie wspominam,moje dzieci nie potrafily sie tam odnalezc...
|