irena
Str 110 z 194 |
|
|---|---|
| bonifazy7 | Post #1 Ocena: 0 2011-05-21 23:56:33 (14 lat temu) |
 Posty: 141 
Z nami od: 28-04-2011 Skąd: london |
U mnie pojawil sie problem ogromny.Dostalismy decyzje o wyburzeniu mieszkania,ktore wynajmujemy.Do miesiaca czasu musimy opuscic mieszkanie.Bylam w cauncilu nie moga mi pomoc-brak mieszkan.Cauncil place,licytuje od 2lat mieszkanie,mam nadany status osoby zagrozonej bezdomnoscia.CZy ktos moze byl w takij sytuacji?Niestac mnie teraz na wynajecie mieszkania ,chodzi glownie o depozt.Pracuje tylko ja,syn dopiero niedawno zaczol pracowac,do tej pory sie uczyl.Boje sie,ze jak minie te 4 tygodnie,wyrzuca nas z domu i wyladujemy na ulicy.Bardzo prosze o jakies podpowiedzi.
irena
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2011-05-22 07:47:34 (14 lat temu) |
 Posty: 29587
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie wyrzuca Was. Nawet jesli nie maja mieszkan, to jest program oplacania depozytu. Nie daj sie zwodzic tylko chodz to nich i mecz ich.
Carpe diem.
|
|
|
|
| clockwork_orang | Post #3 Ocena: 0 2011-05-22 08:32:37 (14 lat temu) |
 Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2011-05-21 23:56:33, bonifazy7 napisał(a): U mnie pojawil sie problem ogromny.Dostalismy decyzje o wyburzeniu mieszkania,ktore wynajmujemy.Do miesiaca czasu musimy opuscic mieszkanie.Bylam w cauncilu nie moga mi pomoc-brak mieszkan.Cauncil place,licytuje od 2lat mieszkanie,mam nadany status osoby zagrozonej bezdomnoscia.CZy ktos moze byl w takij sytuacji?Niestac mnie teraz na wynajecie mieszkania ,chodzi glownie o depozt.Pracuje tylko ja,syn dopiero niedawno zaczol pracowac,do tej pory sie uczyl.Boje sie,ze jak minie te 4 tygodnie,wyrzuca nas z domu i wyladujemy na ulicy.Bardzo prosze o jakies podpowiedzi. bylem w podobnej sytuacji niedawno, kiedy dostalem wypowiedzenie za komisje zdrowia, ktora przyszla ocenic warunki mieszkaniowe (sam wezwalem) - wysmazyli spora liste poprawek i landlady sie lekko wkurzyla... ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
w councilu powiedziano mi, ze musze przyniesc wyrok sadowy i wtedy uznaja mnie za bezdomnego - do hostelu na kilka tygodni (do 6-ciu), potem B&B na czas nieokreslony - w momencie odmowy trace status bezdomnego, ale mieszkanie w 6 osob w jednym pokoju nie wchodzilo w rachube, wiec powiedzialem ze squatuje obecne mieszkanie do momentu otrzymania normalnej chaty - uwaga, na pytanie co z rentem i innymi oplatami panienka powiedziala, ze powinnienem placic jak do tej pory, bo mocno na to patrza (dlug, opoznienia itp.) dosc wazna sprawa jest powod wyburzenia domu - jesli to widzimisie wlascieciela, to mozna siedziec do wyroku sadu, jesli dom grozi zawaleniem itp. to sad wyda wyrok bardzo szybko (normalnie trwa to kolo 3mc.) w councilu umow sie na spotkanie z tzw. housing options, gdzie w zaleznosci od warunkow zaproponuja hostel lub deposit scheme, czyli placa depozyt - ale jest i gorsza strona medalu - jesli urzad placi depozyt, to uznaje twoje problemy mieszkaniowe za rozwiazane (w teorii dalej mozesz sie ubiegac o mieszkanie, ale ladujesz na koncu listy) ps. dobra sprawa jest pomoc social worker - potrafi pchnac sprawe dosc szybko, przede wszystkim ustali osobe odpowiedzialna za twoja sprawe (co nie jest takie proste gdy samemu sie probuje ustalic - mnie wysylali po wszystkich pietrach i wydzialach councilu, dopuki moj SW nie zaczal wysylac listow, dzwonic i nachodzic ich) |
|
|
|
| zlociutka2010 | Post #4 Ocena: 0 2011-05-22 09:32:06 (14 lat temu) |
Posty: 130
Z nami od: 14-09-2010 Skąd: Manchester |
Ja mam takie pytanko,równiez staram sie o mieszkanie z council'u,dostalismy papiery z prosba o referencje,problem polega na tym ze mój lanlord za wypisanie mi referencji chce 65f.Dodam ze lanlord równiez dostał papier ze musze dosłac referencje....To jest dla mnie duzo...Nie mam ani umowy najmu bo nie dostałam i za kazdy papierek musze płacic duze pieniadze.Ja nie mam takiej sumy gdyz tylko ja pracuje i mam 2 dzieciaków.
Co mam zrobic? |
|
|
|
| bonifazy7 | Post #5 Ocena: 0 2011-05-22 10:14:36 (14 lat temu) |
Posty: 141
Z nami od: 28-04-2011 Skąd: london |
Bardzo dziekuje za podpowiedzi.Decyzja o wyburzeniu domu przyszla z Planningu,uzasadniono w niej ,ze dom zostal nieprawnie wybudowany.W jaki sposob moge dotrzec do SW?
irena
|
|
|
|
| |
|
| NoNickname | Post #6 Ocena: 0 2011-05-22 10:22:44 (14 lat temu) |
Posty: 1997
Z nami od: 10-02-2011 Skąd: * |
Cytat: 2011-05-21 23:56:33, bonifazy7 napisał(a): U mnie pojawil sie problem ogromny.Dostalismy decyzje o wyburzeniu mieszkania,ktore wynajmujemy.Do miesiaca czasu musimy opuscic mieszkanie.Bylam w cauncilu nie moga mi pomoc-brak mieszkan.Cauncil place,licytuje od 2lat mieszkanie,mam nadany status osoby zagrozonej bezdomnoscia.CZy ktos moze byl w takij sytuacji?Niestac mnie teraz na wynajecie mieszkania ,chodzi glownie o depozt.Pracuje tylko ja,syn dopiero niedawno zaczol pracowac,do tej pory sie uczyl.Boje sie,ze jak minie te 4 tygodnie,wyrzuca nas z domu i wyladujemy na ulicy.Bardzo prosze o jakies podpowiedzi. Jezeli masz nadany status osoby zagrozonej bezdomnoscia ,to chyba juz gdzies bylas i rozmawialas na ten temat,bo przeciez sama sobie tego statusu nie nadalas ? Otrzymalas od landlorda Notice to Quit ? Skontaktowalas sie z Homless Person's Unit ? |
|
|
|
| clockwork_orang | Post #7 Ocena: 0 2011-05-22 10:26:02 (14 lat temu) |
Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2011-05-22 09:32:06, zlociutka2010 napisał(a): Ja mam takie pytanko,równiez staram sie o mieszkanie z council'u,dostalismy papiery z prosba o referencje,problem polega na tym ze mój lanlord za wypisanie mi referencji chce 65f.Dodam ze lanlord równiez dostał papier ze musze dosłac referencje....To jest dla mnie duzo...Nie mam ani umowy najmu bo nie dostałam i za kazdy papierek musze płacic duze pieniadze.Ja nie mam takiej sumy gdyz tylko ja pracuje i mam 2 dzieciaków. Co mam zrobic? 
ps. kiedy 'podpisalas' umowe na wynajem mieszkania? jesli krocej niz dwa lata, to depozyt powinien byc umieszczony na koncie specjalnym - jesli nie jest, to koles placi 3x plus ma narabane w papierach - powiedz mu o tym... |
|
|
|
| bonifazy7 | Post #8 Ocena: 0 2011-05-22 10:38:01 (14 lat temu) |
Posty: 141
Z nami od: 28-04-2011 Skąd: london |
Mam nadany nr do licytacji jako osoba zagrozona bezdomnoscia.Wczoraj bylam w cauncilu,pani ktora sie mna zajmowala dala mi liste agencji,azebym znalazla mieszkanie.Powiedziala ze pomoga w depozycie,wiecej nic nie moga zrobicmponiewaz maja malo mieszkan.Od landlorda nic nie dostalam,mam pismo o wyburzeniu z planingu.Landlord udaje,ze nic nie wie.
irena
|
|
|
|
| clockwork_orang | Post #9 Ocena: 0 2011-05-22 10:45:50 (14 lat temu) |
Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
a czy ta pani dala ci list o przyznaniu deposit scheme? bez tej decyzji na pismie nikt nic nie doplaci...
|
|
|
|
| NoNickname | Post #10 Ocena: 0 2011-05-22 10:48:19 (14 lat temu) |
Posty: 1997
Z nami od: 10-02-2011 Skąd: * |
Cytat: 2011-05-22 10:38:01, bonifazy7 napisał(a): Mam nadany nr do licytacji jako osoba zagrozona bezdomnoscia.Wczoraj bylam w cauncilu,pani ktora sie mna zajmowala dala mi liste agencji,azebym znalazla mieszkanie.Powiedziala ze pomoga w depozycie,wiecej nic nie moga zrobicmponiewaz maja malo mieszkan.Od landlorda nic nie dostalam,mam pismo o wyburzeniu z planingu.Landlord udaje,ze nic nie wie. A to pismo z planingu przyszlo na Twoje nazwisko ? 
|
|
|
|
Wczytuję dane...