Str 2 z 9 |
|
---|---|
jojomaster | Post #1 Ocena: 0 2014-03-30 14:09:39 (11 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
niech odbierze dziecko sama z przedszkola i tyle, kolesiowi sie wp***l by nalezal...
|
owca80 | Post #2 Ocena: 0 2014-03-30 14:14:36 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-12-2013 Skąd: wieś, west midlands |
Cytat: 2014-03-30 13:21:32, Dwunasty napisał(a): SS czy policja nic z tym nie robi. Z opisu autorki wątku: Dziecko jest w tej chwili z ojcem, który ma równe prawa rodzicielskie (pozbawienie praw rodzicielskich w uk jest bardzo trudne), zdrowie i życie dziecka nie jest bezpośrednio zagrożone, zdrowie psychiczne dziecka jest zagrożone - należy to udowodnić (rola matki, ewentualnie jej adwokata). Kontakty, to z kim dziecko ma mieszkać - nie jest formalnie(sądownie) uregulowane. Co za tym idzie - policja nie ma podstaw by coś z tym zrobić. Policja może wejść do domu i zabrać dziecko w przypadku gdy stwierdzą, że jest skrajnie zaniedbane (pojęcie bardzo względne), jego życie/zdrowie jest zagrożone (przemoc bezpośrednia, jest świadkiem przemocy w rodzinie). Wszystko zależy od matki i jej determinacji, popartej konkretnymi dowodami (nikt na słowo jej nie uwierzy). W tej chwili ma kilka argumentów, które może umiejętnie wykorzystać. W takiej sytuacji porusza się ziemię i niebo - kobieta ewidentnie potrzebuje pomocy w tym, gdzie może pomoc otrzymać. Poza tym, wydaje mi się, że nie wiemy kilku rzeczy - np. co autorka wątku ma na myśli pisząc, że szwagier ma za nic prawo? były jakieś interwencje policji? raporty socjalnych? Cytat: 2014-03-30 14:09:39, jojomaster napisał(a): niech odbierze dziecko sama z przedszkola i tyle może to zrobić w świetle prawa, jeżeli nie ma Contact order zakazującego odbierania dziecka z przedszkola, bez zgody i wiedzy drugiego z rodziców. Przedszkole również nie może jej tego uniemożliwić, nawet jeżeli ojciec uprzedził ich o takiej ewentualności i poprosil o nie wydawanie dziecka matce. [ Ostatnio edytowany przez: owca80 30-03-2014 14:19 ] Nie mam sweet foci z dziubkiem.
|
dobrasiostra | Post #3 Ocena: 0 2014-03-30 14:37:19 (11 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 30-03-2014 Skąd: Frasenburgh |
ona zabrałaby dziecko z przedszkola, tylko, że jej mąż i kochanka przychodzą punktualnie jak tylko przedszkole otworzą, żeby dzieci wypuścić do domów. Ona, jako kobieta i samiuteńka jak palec nie jest wstanie nic zrobić, tym bardziej, że jej mąż robi wszystko żeby dziecko się do matki nie zbliżało np. proponuje małemu, że go na barana weźmie.
|
owca80 | Post #4 Ocena: 0 2014-03-30 14:42:09 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-12-2013 Skąd: wieś, west midlands |
Cytat: 2014-03-30 14:37:19, dobrasiostra napisał(a): ona zabrałaby dziecko z przedszkola, tylko, że jej mąż i kochanka przychodzą punktualnie jak tylko przedszkole otworzą, żeby dzieci wypuścić do domów. Ona, jako kobieta i samiuteńka jak palec nie jest wstanie nic zrobić, tym bardziej, że jej mąż robi wszystko żeby dziecko się do matki nie zbliżało np. proponuje małemu, że go na barana weźmie. Czy przedszkole wie o sytuacji? czy Twoja siostra była na spotkaniu z dyrektorem/dyrektorką przedszkola i powiedziała im o tym co się dzieje? Nie mam sweet foci z dziubkiem.
|
dobrasiostra | Post #5 Ocena: 0 2014-03-30 14:45:48 (11 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 30-03-2014 Skąd: Frasenburgh |
Jak na razie nie było interwencji policji, ponieważ siostra pytała wśród znajomych i potwierdzili jej przypuszczenia, że im nic do tego, że ona z dzieckiem się nie widzi. A wiem, że jemu zależy na pieniądzach i utarciu "nosa" mojej siostrze, bo jest pod wpływem swojej matki, a ona nienawidzi mojej siostry. Nie będę owijać w bawełnę, jego rodzina to wypisz wymaluj, patologia. Już samo to, co ten facet wyrabia, przecież cierpi nie tylko moja siostra na tym ale przede wszystkim dziecko. Zafundował małemu nową "mamusię" z dnia na dzień i jedyne na czym mu zależy to żeby siostra wyjechała z uk, a dziecku pewnie wtedy powie, że matka go zostawiła. Jaki normalny człowiek do czegoś takiego dążył??? Przecież to się odbije na dziecku teraz i w przyszłości
|
|
|
kroliczek432 | Post #6 Ocena: 0 2014-03-30 14:50:14 (11 lat temu) |
Z nami od: 05-07-2009 Skąd: manchester |
Niech siostra idzie np. o godz. 12-tej, powie ze ma wizyte u dentysty i odbierze dziecko przed ojcem.
|
dobrasiostra | Post #7 Ocena: 0 2014-03-30 14:52:17 (11 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 30-03-2014 Skąd: Frasenburgh |
W przedszkolu wiedzą, było nawet spotkanie pracownika socjalnego, kogoś z przedszkola i rodziców dziecka w tej sprawie. Pani z przedszkola powiedziała, że dziecko było szczęśliwe do momentu jak go matka do przedszkola prowadzała, a po tym całym zawirowaniu i pojawieniu się w życiu małego nowej "mamusi" i nowego "braciszka" dzieciak stał się agresywny, tupie nogami. Z racji tego, że siostra jest w trudnej sytuacji mieszkaniowej, było zalecenie, że dziecko zostaje u ojca, ale matka dostaje małego na weekendy i zaprowadza do przedszkola i z powrotem. I jak widać zalecenia zaleceniami, a rzeczywistość rzeczywistością.
|
owca80 | Post #8 Ocena: 0 2014-03-30 15:11:42 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-12-2013 Skąd: wieś, west midlands |
Cytat: 2014-03-30 14:52:17, dobrasiostra napisał(a): Z racji tego, że siostra jest w trudnej sytuacji mieszkaniowej, było zalecenie, że dziecko zostaje u ojca, ale matka dostaje małego na weekendy i zaprowadza do przedszkola i z powrotem. I jak widać zalecenia zaleceniami, a rzeczywistość rzeczywistością. Czy to zalecenia socjalnych/cafcass-u? Teraz z zaleceniami należy udać się do prawnika/CAB i pytać co dalej z tym zrobić, w przypadku gdy ojciec się ich nie trzyma. Jeżeli to nie jest postanowienie sądu, to w praktyce mogą mu wszyscy naskoczyć ![]() W międzyczasie siostra powinna poprawić swoją sytuację mieszkaniową, żeby nie dać nikomu argumentów do dalszej dyskusji. Nie mam sweet foci z dziubkiem.
|
Turefu | Post #9 Ocena: 0 2014-03-30 18:38:10 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Szkoda, ze siostra sie wyprowadzila, to mocno utrudnia jej sytuacje. Po co to zrobila? Maz nie moze jej "wyrzucic z domu", jesli umowa najmu jest na ich oboje,ona ma takie sama prawa jak on. Jesli sie awanturuje, wezwac policje. Nigdy, przenigdy nie wyprowadzac sie bez dziecka.
|
owca80 | Post #10 Ocena: 0 2014-03-30 19:24:43 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-12-2013 Skąd: wieś, west midlands |
Cytat: 2014-03-30 18:38:10, Turefu napisał(a): Nigdy, przenigdy nie wyprowadzac sie bez dziecka. Ta informacja powinna być wytłuszczona dla wszystkich, którzy planują taki krok. I zawsze, zawsze zabrać ze sobą paszport dziecka. [ Ostatnio edytowany przez: owca80 30-03-2014 19:30 ] Nie mam sweet foci z dziubkiem.
|