Carpe diem.
Str 4 z 6 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2014-03-18 10:08:42 (11 lat temu) |
 Posty: 29545 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie porownywalabym domu do samochodu. Ze starego samochodu nigdy nie zrobisz nowego, a w domu z rynku wtornego mozesz zrobic remont generalny i moze byc on w super stanie. Tylko trzeba miec na to pieniadze.
Carpe diem.
|
|
|
|
| Mr_les | Post #2 Ocena: 0 2014-03-18 10:36:32 (11 lat temu) |
 Posty: 69 
Z nami od: 23-01-2013 Skąd: manchester |
Oczywiście, że można wyremontować dom.
Tak jak napisałaś, trzeba mieć pieniądze. A w rzeczywistości w bulach uzbieramy 10-20 % depozytu a później jakoś damy radę. Ja już nie mam chęci ani siły na remonty, dlatego wybrałem nowy dom. Poza tym okolicy nie wyremontujesz. A większość kupowanych domów nie ma nowych podjazdów, chodników, nowego asfaltu na drodze itp. Nie mówię, że kupowanie domów z rynku wtórnego to błąd. Po prostu według mnie i moich doświadczeń lepszym rozwiązaniem jest kupno nowego. Ale to moja opinia. Oczywiście nie mówię o osiedlach gdzie budowane są domy jeden na drugim i ogrodem 4x4. Marzenia się spełniają
|
|
|
|
| Richmond | Post #3 Ocena: 0 2014-03-18 10:42:41 (11 lat temu) |
Posty: 29545
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Oczywiscie, wszystko zalezy od miejsca, okolicy, sytuacji kupujacego.
Np u mnie w miescie prawie nie buduje sie nowych mieszkan/domow. Ostatnie 2 bedroom jakie wybudowano w okolicy byly po 380K, gdy tymczasem 100m dalej mozna bylo kupic cos z rynku wtornego za 250K, jest to spora roznica. Dopiero niedawno cos sie ruszylo na rynku deweloperskim, ale wiekszosc lokali to bardzo drogie klity powyzej 400K. Albo np mikro domy bez podjazdow czy ogrodow przy przelotowej ulicy. Wynika to z tego, ze po prostu nie ma wolnych gruntow pod budowe. Tymczasem w innej okolicy nowych domow moze byc do wyboru, do koloru i sytuacja jest zupelnie inna. Wtedy mozna zastanowic sie co jest lepsze dla danej osoby. Carpe diem.
|
|
|
|
| Mr_les | Post #4 Ocena: 0 2014-03-18 11:14:39 (11 lat temu) |
Posty: 69
Z nami od: 23-01-2013 Skąd: manchester |
Nie mam pojęcia jak Wy wytrzymujecie w tym Londynie.
W Manchesterze za 250k Wolnostojący 4 bed + wolnostojący garaż. Marzenia się spełniają
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #5 Ocena: +1 2014-03-18 11:17:03 (11 lat temu) |
 Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Ja nie wiem skad ktos ma wiedze o papierowych scianach w nowych domach. W czasie, kiedy sie wprowadzalismy do do naszych domow sasiadka miala malenkie dziecko. Ponoc Mloda plakala sporo. "ponoc" bo jej w ogole nie slyszelismy.
Teraz lubi sie rozedrzec na cale gardlo i tez jej wrzaski do mnie nie dochodza. Moj dom: pustak - sciana wewnetrzna, cegla - sciana zenwetrzna. Pomiedzy jedna a druga - ocieplenie. Wynik: dom cieply, latwy do ogrzania, ekonomiczny. Sciany dzialowe niczym sie nie roznia od polskich. Kuchnia w zupelnie normalnych rozmiarach, salon przylegajacy do kuchni zupelnie wystarczajacy. Gdyby nam nie pasowalo - nie kupowalibysmy domu. Jedyny problem moze stanowic rozmiar trzeciej sypialni, ale z zalozenia mial to byc pokoj komputerowy i miejsce do trzymania ksiazek z duzym biurkiem, wiec w zupelnosci wystarczy. Dla rodziny z jednym dzieckiem zupelnie wystarczy. Tym bardziej, ze dziecina nie bedzie wiecznie z nami mieszkac. Sasiedzi maja bardzo duzy (trojka dzieci)dom. Parter + dwa pietra. Gdybym miala kupowac jeszcze raz - rowniez zdecydowalabym sie na nowy dom. Na keepmoat nie narzekam zupelnie. Moja sasiadka klnie na nich ile wlezie, ale jak jej poslucham... Zachowuje sie jak jasnie pani na wlosciach. Ostatni problem, o jakim opowiadala to to, ze gumeczki podtrzujace grilla na kuchence popekaly. Wszystko co z keepmoatem ustalilam - otrzymalam, dostalam sporo rzeczy dodatkowo. Kwestia pilnowania swoich interesow. Gdy weszlam do domu mialam podlogi zrobione, zarowki w wkrecone, lazienki i kuchnie w pelni zagospodarowane lacznie z gotowa lampa w lazience. [ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szkla 18-03-2014 11:30 ] "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2014-03-18 12:21:05 (11 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| aisuga | Post #7 Ocena: 0 2014-03-18 12:21:44 (11 lat temu) |
Posty: 231
Z nami od: 09-02-2010 Skąd: UK |
Cytat: 2014-03-18 09:43:25, Mr_les napisał(a): W cenę domu wliczone podłogi, kuchnia ze sprzetem, łazienki kompletne ( my wybieralismy sami ). A jak to wszystko będzie funkcjonować napisze wam za jakiś czas. [ Ostatnio edytowany przez: <i>Mr_les</i> 18-03-2014 09:46 ] To miales sczescie ze to wszystko wliczone. Ja jak sie dowiadywalam o nowy dom z Taylor Wimpey to az mnie zamurowalo ze placac tyle kasy za dom nie ma nigdzie podlog ani sprzetu a ich ceny to z kosmosu, np: srebny wlacznik do pradu, ktory kosztuje 4.95 w B&Q- £45 za sztuke lodowka- na rynku z 300, u nich £1000 pralka- z 300 na rynku, u nich 800 zmywarka- z 250 na rynku, u nich 750 kaloryfer na recznik- na rynku max100, u nich 650 cena za m2 kafli- £150 To tylko pare przykladow ale jak sie doda wszystko co nie jest w standardzie to trzeba drugie tyle doplacic 
|
|
|
|
| Envy11 | Post #8 Ocena: 0 2014-03-20 00:12:44 (11 lat temu) |
Posty: 2
Z nami od: 16-11-2011 Skąd: East Midlands |
Ogladalam baardzo duzo domow ,zanim kupilam swoj , nowych starych I musze powiedziec ze tak samo jak stare domy maja male ogrodki I male pokoje tak samo nowe.Zalezy ile kasy zaplacisz I od jakiego developera .Taylor Wimpey z tego co sama ogladalam ma male pomieszczenia a cena taka ze powala z nog (w mojej okolicy ). Calkowicie zgadzam sie z postami Mr_les ( czuje sie jakbym sama to pisala ) . Na poczatku mialam kupic dom do remontu ,ale w koncu zdecydowalismy sie na nowy dom I nie zaluje .Sypialnie mam w calkiem znosnych rozmiarach , master bedroom z en suite , sam master bedroom 5m na 7m plus garderoba plus en suite .
Dom kupilam zanim zostal zbudowany ,widzialam sam show house ,codziennie podgladalam budowe , sciany budowane jak trzeba , podloga zbrojona , zadnych pekniec , bardzo cieplo place o polowe mniej za rachunki . Ogladalam wczesniej domy w mojej okolicy tylko stare ,taki sam lub podobny rozmiar ogrodkow,pokoje tez niezbyt wielkie a cena niewiele nizsza.Przez dluzszy czas prowadzilam ,,wojne ,, z moim mezem bo on chcial kupic stary dom , bo tak mu podpowiadali koledzy z pracy :/, w koncu kupilismy ten nowy I przyznal mi racje ze to byl dobry wybor 
|
|
|
|
| KAWA | Post #9 Ocena: 0 2014-03-20 07:36:45 (11 lat temu) |
 Posty: 343
Z nami od: 04-08-2005 Skąd: Bedfont |
Wiec i ja sie wypowiem
od 3 lat mieszkam w nowym domu, potwierdzam wypowiedz kolezanka_szkla , jestem bardzo zadowolona ze swojego wyboru pokoje mam rozsadnych rozmiarow a i ogrodek niczego sobie 19m dlugi i jakies 8m szer wiec nie uwazam ze jest malutki 3 sypialnie rozsadnych rozmiarow kazda podwojna, lazienka i toaleta bez zastrzezen, kuchnia nie mala nie obijamy sie o siebie![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") jedyne co to nie mam garazu i skrzypiace schody ale akurat ten problem zdarza sie rownierz w starych domach energooszczedny wiec jestem za kupnem nowego domu [ Ostatnio edytowany przez: KAWA 20-03-2014 07:41 ] |
|
|
|
| TITANIUM | Post #10 Ocena: 0 2014-03-20 09:31:41 (11 lat temu) |
 Posty: 447
Z nami od: 13-04-2012 Skąd: UK |
Mieszkalam w rocznym domu i bylam przerazona jakoscia. Dom osiadal, popekane sciany, zwlaszcza wzdluz schodow, wykruszajaca sie fuga a co za tym idzie gnijaca podloga pod brodzikiem plus zaciek w sypialni na dole...Masakra. [ Ostatnio edytowany przez: TITANIUM 20-03-2014 09:34 ] |
|
|
|
Wczytuję dane...