Str 308 z 637 |
|
---|---|
Wembley27 | Post #1 Ocena: 0 2021-02-20 12:54:21 (3 lata temu) |
Konto usunięte |
Zegarki tego typu sa tez wodoodporne dla pływaków sa super. Nawet jak ja sprzatam i mam mokre rece i jeszcze rękawiczki to nie muszę wycierac rąk zeby odebrać telefon .
|
wit_oldo | Post #2 Ocena: 0 2021-02-20 13:11:49 (3 lata temu) |
Konto usunięte |
Są tez ze slotami na simke i karte pamieci. Mam takiego chinczyka. Kosztowal smieszne pieniadze i jest ok. Kupilem go ze wzgledu na wypady rowerowe. Ma tez mala kamerke. Gadzet uzytkowy nie do szpanu. Po wlozeniu simki i SD mam mikro smartfona. Minusem tej pierdoly jest slaba baeria(380mah)i musialem dokuic pojemniejsza(580mah)i ta mi wytrzymuje na rece cala dobe. Na rajdach kikudniowych konieczny jest powerbank.
|
Richmond | Post #3 Ocena: 0 2021-02-20 14:40:18 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2021-02-20 12:23:09, tesstickle napisał(a): I kolejny dynks do lokalizacji. Telefon możesz zostawić w domu (jeśli chcesz) a zegarek jak już masz, to zawsze przy/na sobie. No chyba że to faktycznie taka opaska za Ł10 (choć nie jestem pewien żeby to była "tylko opaska" Nie chciałam wspominać o tym aspekcie, żebym nie wyszła na paranoika. Te nowsze opaski tez juz maja gps, starsze na szczęście nie. Ja mam tez zegarek sportowy, co najmniej sprzed 10 lat. On tez mierzył bicie serca, mial kompas, wysokosciomierz, itp. Uzywalam go w gorach. Kiedyś takie rzeczy kupowali tylko prawdziwie zainteresowani i były drozsze. Garmin i pare innych firm przodowalo w tym. Carpe diem.
|
cris82 | Post #4 Ocena: 0 2021-02-20 15:03:48 (3 lata temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
haha billy gates ja namierza i obserwuje ile zrobila krokow ; ))
|
sqlserver | Post #5 Ocena: 0 2021-02-20 15:14:35 (3 lata temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Powiedz to Dżocharowi Dudajewowi który zginął od trafienia rosyjską rakieta, która była naprowadzana dzięki sygnałowi z telefonii satelitarnej Saturn do której kody dostali od Amerykanów
moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
|
|
tesstickle | Post #6 Ocena: 0 2021-02-20 18:24:21 (3 lata temu) |
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Cytat: 2021-02-20 15:03:48, cris82 napisał(a): haha billy gates ja namierza i obserwuje ile zrobila krokow ; )) To przestaje być śmieszne. - Halo, czy to pizzeria Giuseppe? - Dzień dobry, nie, to pizzeria Google. - Źle się dodzwoniłem? - Nie, proszę pana, Google kupiło tę pizzerię. - OK. To chciałbym złożyć zamówienie. - Dobrze, czy zamawia pan to co zwykle? - To co zwykle? A pan mnie zna? - Zgodnie z pańskim ID dzwoniącego, ostatnie 12 razy zamawiał pan pizzę serową z dodatkową porcją peperoni i szynki. - OK! Taką zamawiam! - Czy mogę panu zasugerować tym razem zamiast sera ricottę z rukolą i suszonymi pomidorami? - Co? Nie, ja nie lubię warzyw! - Ale ma pan podwyższony cholesterol. - Skąd o tym wiecie?! - Z pańskiej karty pacjenta w klinice. Mamy wyniki pańskich badań z ostatnich 7 lat. - No dobrze… ale ja nie chcę pizzy z warzywami – już biorę leki na cholesterol. - Cóż, nie brał pan ostatnio ich regularnie. 4 miesiące temu zamówił pan opakowanie 30 tabletek w aptece internetowej. - Kupiłem więcej w innej aptece! - Nie ma tej płatności na pańskiej karcie kredytowej. - Zapłaciłem gotówką! - Ale nie wypłacił pan wystarczającej sumy z bankomatu według wyciągu z pańskiego konta. - Nie trzymam wszystkich zarobionych pieniędzy w banku. - Nie widać tego na pańskim ostatnim zeznaniu podatkowym, chyba, że jest to przychód, który zataił pan przed urzędem skarbowym. - WTF???? Dosyć! Mam powyżej uszu Google, Facebooka, Twittera i innych WatsAppów! Wynoszę się na jakieś zadupie, w Bieszczady, albo nie, wyjadę na wyspę – bez internetu, gdzie nie ma sieci komórkowych i gdzie nie będziecie mogli mnie szpiegować! - Rozumiem. Będzie pan musiał odnowić paszport, bo skończył swoją ważność miesiąc temu. - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|
cris82 | Post #7 Ocena: 0 2021-02-21 17:37:20 (3 lata temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
heja mam w domu taka drukarke ktora skanuje i drukuje
ale bardziej mi chodzi o to ze ona drukuje bez kabla laczac sie z wifi po prostu wysylam plika na przypisanego maila mozecie polecic taka drukareczke ? najlepiej cos nie drogiego ewentualnie pod jakim haslem szukac zeby wlasnie drukowala po wyslaniu na maila DRUKARKA WIFI ? : P zeby pozniej nie wydawac fortuny na tusze moze drukowac tylko czarno bialo [ Ostatnio edytowany przez: cris82 21-02-2021 17:45 ] |
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2021-02-21 17:59:33 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
A nie mozesz po prostu wysyłać po IP z telefonu? Dodajesz drukarkę do domowej sieci, potem na telefonie i robisz potem print z dokumentu.
Carpe diem.
|
sqlserver | Post #9 Ocena: 0 2021-02-21 18:04:50 (3 lata temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Szukaj drukarki laserowej bo tusz kończy się szybciej i ma tendencje do zasychania, lepiej sprawdzić ceny kardridzy i nimi się sugerować a najlepiej zamiennikami. Unikać HP bo niepozwalający na zamienniki. Osobiście używam czarnobialej laserowej drukarki brother kosztowała około 60 ale koszt drukowania jest niski bo kartridż kosztuje około 12 funtów
Ma obsługę wifi wiec drukuje bez kabla z każdego urządzenia w domu [ Ostatnio edytowany przez: sqlserver 21-02-2021 18:07 ] moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2021-02-21 18:10:31 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Tez przesiadłam sie na laserowego Brothera. Tusz w Canonie notorycznie wysychał i jeszcze zapychał głowicę. Ale z drugiej strony, drukarka za 40 funtów przeżyła 15 lat.
Carpe diem.
|