2019-05-12 21:26:17, gosian napisał(a):
Czy na pokład samolotu mogę wziąść mały, składany parasol?
Mozesz.
Str 204 z 720 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2019-05-12 22:04:48 (6 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2019-05-12 21:26:17, gosian napisał(a): Czy na pokład samolotu mogę wziąść mały, składany parasol? Mozesz. Carpe diem.
|
gosian | Post #2 Ocena: 0 2019-05-12 22:27:34 (6 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Dziękuję
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
EFKAKONEFKA33 | Post #3 Ocena: 0 2019-07-14 16:22:27 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Pytanie mam.
Jakoś tak się złożyło, że nigdy nie robiłam tatara. Czy to się nada ? ![]() Sirlion steak Czy mam użyć czegoś innego? A jeśli tak, to co innego polecacie? Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
andyopole | Post #4 Ocena: 0 2019-07-14 16:39:43 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2019-07-14 16:22:27, EFKAKONEFKA33 napisał(a): Pytanie mam. Jakoś tak się złożyło, że nigdy nie robiłam tatara. Czy to się nada ? ![]() Sirlion steak Czy mam użyć czegoś innego? A jeśli tak, to co innego polecacie? Nie bardzo. Musisz wyciąć wszystek tłuszcz. Bezwzględnie! A tu będzie z tym dużo roboty. Najlepsza jest polędwica, im starsza krowa tym lepiej. W "starym" mięsie podczas wyrabiania wydziela się dużo "kleju", którego fachowej nazwy nie pamietam, co pomaga uzyskać dobrą, kleistą konsystencję. Im bardziej czerwone mięso tym lepiej. Tutaj podratujesz dodajac wiecej oleju ale bedzie tlustsze. |
EFKAKONEFKA33 | Post #5 Ocena: 0 2019-07-14 17:01:45 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Czyli to będzie lepsze? Beef tenderloin?
![]() Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
andyopole | Post #6 Ocena: 0 2019-07-14 17:32:00 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2019-07-14 17:01:45, EFKAKONEFKA33 napisał(a): Czyli to będzie lepsze? Beef tenderloin? ![]() Hmm, może być. Tylko mi to wygląda na wieprzowina. Jakieś za różowe, najlepsze mocno czerwone. W każdym razie włókna tłuszczu trzeba usunąć. Zresztą z wieprzowiny też się da zrobić. Robiłem też bardzo dobry z łososia. Klasyk jest z koniny, druga w kolejce wołowina, potem reszta. [ Ostatnio edytowany przez: andyopole 14-07-2019 17:34 ] |
EFKAKONEFKA33 | Post #7 Ocena: 0 2019-07-14 17:44:39 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja tatara to ostatni raz za dzieciaka jadłam. Pamiętam, że to był wtedy standardowy przysmak imprez na ktróre chodzili wszyscy mi znani dorośli.
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
andyopole | Post #8 Ocena: 0 2019-07-14 22:52:48 (6 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2019-07-14 17:44:39, EFKAKONEFKA33 napisał(a): Ja tatara to ostatni raz za dzieciaka jadłam. Pamiętam, że to był wtedy standardowy przysmak imprez na ktróre chodzili wszyscy mi znani dorośli. W pacholectwie tatara nie cierpialem. Pierwszy raz zjadłem w wieku 17-19 lat na weselu kuzynki. Od tego czasu jestem zagorzalym wielbicielem. Za komuny bywalo różnie, wueczne braki miesa, szczególnie dobrej wolowiny. Teraz wszyscy wiedza ze u mnie na imprezie flaki i tatar sa zawsze w wystarczajacej ilosci i jeszcze goście przy wyjsciu dostaną do domu. |
EFKAKONEFKA33 | Post #9 Ocena: 0 2019-07-14 23:18:14 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja właśnie lubiłam. Wogóle chyba byłam bardziej otwarta na smaki. Teraz się jakaś "brzydliwa" zrobiłam. Pamiętam za dzieciaka, dziadkowie mieli swoją działkę i hodowali nutrie. Bardzo czyste zwierzęta. Wtedy wydawało mi się naturalne jedzenie ich mięsa i mi smakowałao. Teraz bym chyba nie spróbowała.
Dzieki za podpowiedź w sprawie mięsa na tatar. Za jakis czas spróbuję zrobić. Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
EFKAKONEFKA33 | Post #10 Ocena: 0 2019-08-02 14:27:57 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Przenoszę pytanie tutaj, bo wątek o podobnym tytule juz istnieje
Cytat: 2019-08-02 14:16:52, Rozrabiaka napisał(a): Czy mandat z NPM to poważna sprawa? Zatrzymałem samochód na prywatnej posesji, nie bedę się głupio tłumaczył ze to było tylko 4-5 minut bo to nie istotne. Wiedziałem, ze to teren prywatny, jest to kawałek placu na tyłach sklepów i barów. Dzisiaj dostałem pismo sygnowane National Parking Management LTD I przyznam uczciwie, ze jak trafił mi się trzykrotnie "żółty bilecik" Councilu to płaciłem bez szemrania, ale tutaj mam ochotę stanąć okoniem. To poważna firma? Czy grupa wściekłych członków wspólnoty mieszkaniowej? Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|