
[ Ostatnio edytowany przez: EweEwa 11-10-2013 09:07 ]
Str 15 z 17 |
|
---|---|
EweEwa | Post #1 Ocena: 0 2013-10-11 09:06:06 (12 lat temu) |
Z nami od: 09-10-2013 Skąd: London |
Przepraszam za błędy , ale pisze z iPhone slownikiem i czasami wychodzą śmieszne słowa, a jestem jeszcze zaspana
![]() [ Ostatnio edytowany przez: EweEwa 11-10-2013 09:07 ] |
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2013-10-11 09:13:11 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Juz pare osob napisalo, ze w UK nie ma opcji wspolnego rozliczania sie partnerow, jak to bylo kiedys dla malzenstw w Pl.
Rozliczenie podatkowe jest dla konkretnej osoby, uzyskujacej dochod, indywidualne. Lista wyborcow jest na podstawie placonego council tax w ramach zamieszkania pod konkretnym adresem. Podatek lokalny to to samo, co komunalny - council tax, chyba, ze znow cos przekrecone, jak z karta podatkowa. Wiele osob tlumaczy, ze z racji ciec w budzecie, troche inaczej wyglada sytuacja w NHS i leczeniu szpitalnym. NIN uzyskasz bez problemow, ale rozliczenie uprawnien do uslug medycznych odbywa sie na innej zasadzie. L4 w Pl/UK dostaniesz, ale jak to bedzie wygladalo w praktyce/rozliczeniu z ZUS, to juz nikt nie zagwarantuje. Bedziesz miala farta, to przejdzie, ktos sie dopatrzy nieprawidlowosci, zechce sprawdzic glebiej - narobisz sobie w papierach. PS. Napisanie o realiach w UK, to nie 'kubel pomyj'. Zreszta, przyjedziesz, sprobujesz, sama zobaczysz. Wyjdzie w praniu ![]() [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 11-10-2013 09:15 ] |
kardam | Post #3 Ocena: 0 2013-10-11 09:18:39 (12 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Ewa to może lepiej pisz tutaj nazwy angielskie, bo Ty głupoty piszesz. Zapewne nie zamierzone, ale nie mieszkasz tutaj, nie żyjesz i nie masz pojęcia o tych rzeczach, a dla kogoś kto tumieszka i żyje, to z tego głupoty wychodzą. A później się obrażasz, że Cię ktoś krytykuje, albo twierdzisz, że jest zawistny.
Co do tego, że w NHS nie widzą przeszkód w wyrobieniu NIN. NHS nic do tego nie ma, to nie on go wyrabia, ani nie jest w żaden sposób powiązany z jednostką go wydającą, więc skąd te zapewnienia? Ja też nie widzę nic przeciwko temu żeby wyrobili Ci NIN. A dziewczyny jak piszą, że prawdopodobnie go nie dostaniesz to dlatego, że tutaj na forum już pojawiały się tematy, że kobietą w ciąży odmówiono tego. |
EweEwa | Post #4 Ocena: 0 2013-10-11 09:33:54 (12 lat temu) |
Z nami od: 09-10-2013 Skąd: London |
Ok, no tak. Ale u mnie jest ta różnica ,że lecę do narzeczonego Anglika i mamy wspólny dom, zamierzamy wziąć slub. Nie lecę do chłopaka Polaka tydzien przed porodem zeby dziecko miało obywatelstwo i benefity! Obywatelstwo UK i tak bedzie miało , bo ojciec jest Anglikiem (nawet jak w PL urodZe), a benefitow i tak żadnych nie dostaniemy. Co do NIN to miałam na mysli job center ( poprawcie mnie jesli znów pisze nie tak) a w NHS udzielono nam informacji ,ze bez żadnych przeszkód należy mi sie opieka medyczna darmowa i zapewnienia z pierwszej ręki wiec jestem pewna. Kontroli ZUS tez sie nie obawiam , bo moje zwolnienia są uzasadnione. Co do podatku komunalnego i lokalnego - powtorzylam sie po prostu w związku z natlokiem mysli. Ale zrozumiałs o co mi chodzi. Do tych kart napisałam sprostowanie wiec nie rozumiem dlaczego Karjo to drążysz? Napisałam z czego do końca września rozliczal sie mój narZeczony i do czego ewentualnie moze mnie dopisać i wszystko tu sie zgadza
![]() [ Ostatnio edytowany przez: EweEwa 11-10-2013 09:37 ] |
Lucy_J | Post #5 Ocena: 0 2013-10-11 09:44:04 (12 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2012 Skąd: Hawarden |
Z calym szacunkiem ale z twoich postow wynika ze wszystko wiesz najlepiej, i twoj narzeczony Anglik rowniez jest alfa i omega. Po co w ogole szukasz porady na forum u zaiwistnych rodaczek, skoro wszystkie odpowiedzi ktore Tobie nie leza lub nie pasuja powoduja twoja niezrozumiala agresje. Dziewczyny pisza swoje opinie i maja do tego prawo. Nie obrazily ani Ciebie ani twojego narzeczonego. Pytaly o pewne rzeczy ktore wydaly sie niezrozumiale a ty od razu wyskakujesz z atakiem.
Nikt nie zyczy Ci zle, ale skoro pytasz o porade na forum publicznym, licz sie z tym ze nie zawsze spotkasz sie z aprobata i glaskaniem po glowce. Zycze zdrowia Tobie i dziecku. |
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2013-10-11 09:44:31 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nic nie draze, bo to nie moj problem
![]() Po prostu akcentowanie pochodzenia ojca dziecka moze byc zbedne, skoro to nie on bedzie korzystal z opieki medycznej czy zwolnienia. Natomiast pewnym ulatwieniem moze byc posiadanie nieruchomosci w UK, by udowodnic zamiar osiedlenia. |
kardam | Post #7 Ocena: 0 2013-10-11 09:47:53 (12 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Cytat: 2013-10-11 09:33:54, EweEwa napisał(a): Ok, no tak. Ale u mnie jest ta różnica ,że lecę do narzeczonego Anglika i mamy wspólny dom, zamierzamy wziąć slub. Nie lecę do chłopaka Polaka tydzien przed porodem zeby dziecko miało obywatelstwo i benefity! Przeczytaj to jeszcze raz i zastanów się czy pisząc w ten sposób robisz sobie na tym forum przyjaciół czy wrogów. Już wcześniej nie podobało mi się, że w postach podkreślałaś 'rodowity anglik'. Ja to odbieram jakbyś zadzierała nosa - jestem lepsza od Was, bo mam narzeczonego Anglika. A później się dziwisz, że coniektóre dziewczyny chcą Cię sprowadzić na ziemię i nazywasz to garem pomyj. |
Post #8 Ocena: 0 2013-10-11 09:53:19 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2013-10-11 09:54:44 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
EweEwa | Post #10 Ocena: 0 2013-10-11 10:04:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 09-10-2013 Skąd: London |
5 lat jestesmy razem. Czasami bywało, ze 3 tygodnie ja byłam w Londynie. Czasami latam ja , czasami Jon. On teraz znacznie częściej, co weekend jest od piątku do poniedziałku rano. A na początku naszej znajomosci mieszkał 2 lata w PL ze względu na inwestycje swojej firmy w Polsce. Ja kończę studia ( zostala mi tylko praca magisterska), jestem w ciazy , mamy zaplanowany slub wiec nie widzimy sensu zeby dłużej być związkiem na odległość. W miedzy czasie dostałam bardzo dobra prace w Pl i studia mnie tu trzymały.
|